Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Opel Tigra [2006-2012]
»
Wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów, naprawa korka spustowego, wymiana oleju.
Wpis w blogu auta
Opel Tigra
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 3374 razy
Data wydarzenia: 18.04.2011
Wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów, naprawa korka spustowego, wymiana oleju.
Kategoria: serwis
Zleciłem również naprawę cieknącego korka spustowego miski olejowej. Tu się okazało, że mój poprzedni mechanik krzywo nagwintował, i trzeba było to poprawić.
No i po prawie 5-ciu latach jeżdżenia na Mobilu, zalałem inny olej - Motul. Wymieniony też oczywiście został filtr oleju.
Olej zmieniłem po 5-ciu, lub po 14-stu tys. km. , bo tak naprawdę tego nie wiem, ale wszystko wskazuje na to, że przy ostatniej zmianie którą zleciłem, mechanik jej nie zrobił...
Przed wymianą oleju zażyczyłem sobie, by go wlali mniej, i ewentualnie sobie trochę sam doleję, bo notorycznie, przy każdej wymianie oleju, zawsze mi go wlewano za dużo! Mieli wlać tak w połowie między min a max, i jak zwykle jest go więcej, ale na równo z max, także po raz pierwszy mi nie przelano oleju
Teraz pozostaje mi obserwować, czy zauważę jakąkolwiek różnicę między tymi olejami, i czy warto było zmienić producenta oleju
Ostatnia aktualizacja: 20.04.2011 10:45:15
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 17 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 25 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Jeszcze troszkę za wcześnie by go osądzać, ale jest... obiecująco.
Właśnie wczoraj sprawdzałem poziom oleju, i po 800 km od wymiany zużył ok. 0,1 l, a za najlepszych czasów na Mobilu zużywał 0,2-0,3 l/1000 km.
Na razie obserwuję dalej co z tego będzie...
Oby tak właśnie było
Przez 6 lat odkąd mam samochód, to korzystałem w sumie z ok 15 mechaników/warsztatów... Także już chyba straciłem nadzieję, że znajdę kogoś takiego jak "dobry mechanik"...
No chyba, że ten ostatni takim właśnie jest
No właśnie. Z tego mechanika co mi nie wymienił oleju, do tego zdarzenia byłem bardzo zadowolony. Gość był tani, robił dużo rzeczy (mechanika, elektryka, klima), i był naprawdę dobry. Tigrę robiłem u niego 3 lata. I przez taką głupotę stracił klienta, i to całkiem dobrego, bo moja Tigra do szczególnie bezawaryjnych nie należy
No właśnie, czy będę z tego oleju zadowolony to się dopiero okaże...
Rzeczywiście w sklepach ciężko Motula kupić - w większości go nie ma.
Mechanika za rękę nie złapałem, ale wszystko na to wskazuje, że tego oleju nie wymienił...
Ogólnie wszystko najlepiej jest robić samemu, ale niestety nie wszystko samemu zrobić można...
Jak będzie z mechanikiem, to się okaże w przyszłości...
Ach, to Ferrari, hehe...
No właśnie to te opinie użytkowników mnie do niego zachęciły, i co ciekawe chwalą go użytkownicy wszelakich marek samochodów.
Dałem się namówić - gorszy od poprzednika chyba nie będzie
No właśnie, i tak z 0,5 litra zawsze tego oleju było za dużo...
A jak zwracałem na to uwagę, to, że to nic nie szkodzi, że zaraz silnik to spali, itd. Lekko niepoważne podejście...
A czy jestem zadowolony z mechanika to za wcześnie by już osądzać, ale pierwsze wrażenie dosyć dobre. Zaprosił mnie za jakiś czas na kontrolę, czy z tym co robił nie ma żadnych wycieków, czy wszystko ok.
Na razie jedyny namacalny plus, to to, że nie przelali oleju - a to już coś
Tak, wreszcie zrobione, a przy okazji ze strachem obejrzany silnik od spodu, ale wszystko jest ok - żadnych nowych wycieków. No, lekko się poci, ale to już od kilku lat, nic się nie powiększa - to już dużo gorzej wyglądało przy korku spustowym, ale to już jest podobno zrobione
A jak z Motula będę zadowolony, to może do Brery też go zaleję
Ja też jestem ciekawy. Z jednej strony na cuda nie liczę, a z drugiej, ten olej zbiera naprawdę świetne opinie, więc może się jednak sprawdzi bardziej niż poprzedni
No właśnie - ogólnie Motul ma znakomite opinie, praktycznie nie spotkałem się z negatywami. Zobaczymy czy dołączę do grona pochlebców
Niektórzy nawet twierdzą, że Motul przewyższa oleje tych innych producentów które wymieniłeś
A jak będzie w moim przypadku, to się okaże, o czym na pewno poinformuję