Do Saabowicz: Dziękuje bardzo za odpowiedź. Chyba będę szukał silnika benzynowego z turbo, bo taki mi najbardziej odpowiada. A to że 9-5 jest bardzo komfortowy to wiem bo miałem kilka lat temu jako auto służbowe. Zresztą nie dawno dwa egzemplarze oglądałem, ale były zmęczone życiem. Nie ma to jak Saab, auto dla indywidualisty

Do piotr1988_17: Po pierwsze warto się zastanowić czy w ogóle chcesz kupić diesla. O wiele trudniej znaleźć samochód z wiarygodnym przebiegiem z takimi silnikami, a jeśli kupisz już wyeksploatowaną jednostkę to trzeba się liczyć z kosztami napraw, a do nich mogą się klasyfikować wtryskiwacze, pompa wtryskowa czy dwumasowe koło zamachowe no i oczywiście turbina. Warto przyjmować czarny scenariusz i na jego podstawie obliczyć sobie czy nie lepiej kupić jednak benzynę.

Jeśli zależy Ci na ekonomii, prędzej szedłbym w lpg niż diesla. Koszt paliwa taki sam, a kosztownych napraw zdecydowanie mniej. Tak czy inaczej silniki diesla 2.2 to dość stara konstrukcja, ale z tego co czytałem, daje radę. Oczywiście znacznie lepiej kupić saaba z silnikiem nowszej generacji, czyli fiatowski 1,9 JTD tylko teraz nie jestem pewien czy one były w saabach I generacji (1998-2002) - chyba nie. A to z kolei jest drugie pytanie bo może lepiej będzie jak skupisz się na saabie II gen. czyli od 2002 roku wzwyż. Oczywiście cały czas piszę o 9-3.

Saaby 9-5 w wersji kombi bardzo mi się podobają, ale niewiele wiem na ich temat (sedany wydają mi się wyjatkowo brzydkie). Oglądałem 2 egzemplarze i z pewnością są to mega wygodne pojazdy, świetnie wyposażone, duże, komfortowe i szybkie, szczególnie w mocniejszych jednostkach silnikowych. Zależy czy chcesz coś większego czy mniejszego.

Jeśli chodzi o silnik benzynowy w 9-3 to wydaje mi się, że ten który akurat ja posiadam jest optymalny. Ma turbinę i 185km co daje naprawdę duży komfort podróżowania przy powiedzmy znośnym spalaniu. Do wyboru masz jeszcze 205-konną wersję aero no i 235-konnego viggena (z tym że viggen jest praktycznie nieosiągalny). Poza tym jeśli zależy Ci na mocy to zawsze możesz sobie kupić nawet najsłabszą wersję z turbo (150km) i za bodaj 600zł zmapować elektronicznie silnik do dowolnej mocniejszej jednostki.

Reasumując: Muszisz zrobić to co ja przed zakupem czyli odpowiedzieć sobie na kilka podstawowych pytań:
1. Jaka klasa samochodu (9-3 czy 9-5) no i która generacja (czyli jakim budżetem dysponujesz)
2. Jakie paliwo (diesel czy sama benzyna czy z lpg) czyli ile kilometrów zamierzasz robić tym samochodem i jak bardzo zależy Ci na ekonomii jazdy (uwzględniając koszty napraw newralgicznych elementów silnika).
3. Jaka moc. Warto też pamiętać, że przy mocniejszych jednostkach typu aero inne elementy też się bardziej zużywają bo przeciążenia na zawieszeniu są już ogromne przy mojej 185-konnej wersji. To się czuje pod nogami.

Jakbyś miał jakieś pytania dot. benzynowej 9-3 to służę. Zajrzyj sobie też na forum saabklubpolska bo to skarbnica wiedzy na temat tych samochodów.

Do Saabowicz: Pewnie że tak, dowiedzieć się możesz. Tylko teraz czy przyznają się do błędu?

Mam pytanko, rozglądam się za Saabem 9-3 i 9-5, chciałbym któregoś zakupić, co polecasz? Jaki silnik? 2.2 Tid do czegoś się nadaję? Bo czytałem o 3.0 Tid i to porażka, także nawet go nie patrzę. Jeżeli benzyna to tylko z turbo mnie interesuję osobiście 9-5 mi się bardziej podoba, czy sedan czy combi, ale i 9-3 też ma urok i klimat Chętnie posłucham właściciela.

Do piotr1988_17: Chyba faktycznie przepłaciłem. I teraz się zastanawiam czy zaszła pomyłka i gościu w biurze policzł mi za dwie osie (podczas gdy na kanale mechanik stwierdził, że tyłu się nie da) czy może aż tyle kasują za jedną oś... Dopytam, a co!

Do Saabowicz: Czyli drogo Panie za zbieżność zapłaciłeś u mnie za dwie osie 100 zeta, 50 za przód

@RAKUS1
Wymiana wahacza 50zł (sam wahacz prawie 300zł), zbieżność 100zł. Zapomniałem dodać, że w saabie nie ma możliwości regulacji tylnych kół bo są na sztywno przytwierdzone do belki. Ewentualne odhyły mogą wynikać np. ze zużycia piast. Tak czy inaczej u mnie są w normie.

nie gadoj że na śląsku tylko jeden warsztat ma takie cuś do geometri? w Tarnowie takie mają w większości warsztatów ... no nie licząc tych w garażach i szopach

Przy takiej mocy dobra przyczepnośc i prowadzenie to podstawa

A ile koszt wymiany wahacza oraz zbieżności ?

Teraz będzie świetnie się prowadzić