Wpis w blogu auta
Chevrolet Captiva
Dodano: 4 lata temu
Blog odwiedzono 760 razy
Data wydarzenia: 08.02.2020
Wymiany...
Kategoria: zmiany w aucie
Standard oleje i filtry. Do tego doszły nowe poduszki stabilizatora i nowy tłumik przedni bo od jakiegoś czasu na postoju przy zapalonym silniku czuć było sadze... Na razie wszystko wróciło do normy, ciekawe na jak długo
Aaa... Jeszcze nowe owiewki założyłem, teraz mogę zostawiać uchylone szyby
Ostatnia aktualizacja: 10.02.2020 17:16:16
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
https://www.autowcentrum.pl/blog/post/moje-domowe-webasto,33244/
W AR156 to mi fabryczne relingi przeszkadzały nawet. Od 180 km/h ich szum był wkurzający. Nie wiem jak ludzie mogą wytrzymywać jazdę z AirBag'iem przez cały rok, a znam takich co im się zdejmować i zakładać nie chce, bo dwa razy w roku go użyją. Ja zdejmuję od razu po powrocie z wakacji. Nie dość, że hałasuje to jeszcze zależnie od modelu jest limit prędkości np. 150 - 170 km/h ze względu na wytrzymałość zamka. Raz zapomniałem, że mam i 220 km/h jechałem aż mi syn zwrócił uwagę, że pudło hurgocze i zwolniłem.
w focusie mam od samego początku i jakiejś tragedii nie ma a powyżej 150 km to w każdym tego typu aucie słychać przedmuchy... w captivie bez tego jest głośno wiec wielkiej różnicy nie ma często zostawiam auto z uchylonymi szybami i nie dość ze nie rzuca się w oczy a i jak pada deszcz to nie moczy wnętrza...
Chyba dość długo jeździłeś z tą dziurą w tłumiku, że go tak osmoliło...
ale tak na poważnie to prócz ogromnego spalania to jest ok. Chodzi dobrze (jak diesel) trochę ciężko pali na mrozie ale to chyba wina świec, będziemy kombinować w przyszłości