Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Volkswagen Passat Srebrna perełka :)
»
Wypad na rower do Czech
Wpis w blogu auta
Volkswagen Passat
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1853 razy
Data wydarzenia: 21.10.2012
Wypad na rower do Czech
Kategoria: podróż
Po dłuższym czasie postanowiłem dodać wpis do dziennika pokładowego mojego auta.
Jako, że jestem miłośnikiem kolarstwa górskiego, postanowiłem kupić sobie bagażnik dachowy, by móc wyskoczyć na większy wypad w góry. Jak widać, mój pasek jest w sedanie, więc bagażnik na relingi odpadł w pierwszej kolejności i trzeba było ratować się bagażnikiem bazowym. Pierwszy wypad z rowerem na dachu mam już za sobą, jednak był on o wiele krótszy niż opisywany. Z kolegą postanowiliśmy przejechać 100 km, by nacieszyć się wąskimi i krętymi dróżkami wśród drzew- celem był Singltrek pod Smrkem za naszą południową granicą kraju. Na szczęście nasze obawy co do solidności uchwytów nie sprawdziły się i nie odleciały nam rowery Po dojechaniu do celu mogliśmy w pełni delektować się rowerowym rajem dla fana MTB
Poniżej zamieszczam kilka zdjęć z wypadu. Gorąco polecam to miejsce dla każdego, kto kocha jazdę na rowerze z lekką nutką adrenaliny
emmwu
Dodano: 12 lat temu
Do BadMada: 15 km to moje najkrótsze przejazdy po okolicy Ale nie ma co kończyć na chęciach, tylko mobilizować się i częściej wskakiwać na rower, o ile jest taka możliwość.
BadMada
Dodano: 12 lat temu
super! ciesze się bardzo - sam bym chciał pojechać - w tym sezonie byłem tylko raz na rowerze i przejechałem 15km - masakra... Fajny pomysł - gratuluje
emmwu
Dodano: 12 lat temu
Do Churek: Noo kolego widzę, że miałeś przygody z wożeniem rowerów na dachu. Niestety trzeba uważać na te nasze polskie mosty... A dlaczego wyprawa w Pieniny będzie miała miejsce dopiero za rok? Przecież jeszcze teraz można skorzystać z braku mrozów Ja czekam tylko aż kolega wykuruje się i jedziemy z powrotem na Czechy
Dodano: 12 lat temu
Do tasinski: Wiesz co, tam są takie belki na 2.20m jesli dobrze pamiętam. Miałem Reno 19 z szyberdachem i przejeżdżając pod pierwszym 2.20 patrzyłem przez szyberdach - było ok, pod drugim też, pod trzecim już byłem wyluzowany, więc pod czwartym odważnie i .... rower zahaczył sterem bo była mulda z asfaltu i wcale nie było 2.20 .... :D Dobrze że ster miał pełna regulację to tylko go wykręciło i nie zdjęło bagażnika.
tasinski
Dodano: 12 lat temu
Do Churek: Jak to mostu w Tczewie? )))))))
Dodano: 12 lat temu
Super wyprawa !! Wybieram się z rowerami w Pieniny w przyszłe wakacje, ale po 10 latach wożenia rowerów na dachu i zaliczeniu mostu w Tczewie - w życiu nie wsadzę rowerów na dach wolę jednak hak z tym że muszę jeszcze kupić "tacę"
emmwu
Dodano: 12 lat temu
Do Qchar: Stacjonarny rower to nie jest to samo, co śmiganie po właśnie tak krętych i urozmaiconych ścieżkach co te, co w Czechach A fotki niestety nie mogą oddać całego uroku wyjazdu
Qchar
Dodano: 12 lat temu
Ja na razie tylko na stacjonarnym czasami śmigam super wypad co widać po fotkach które i tak nie oddadzą tego co działo się na krętych ścieżkach
inkasent64
Dodano: 12 lat temu
Ładne fotki
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych