Witam wszystkich czytających

Na tegoroczny weekend majowy wraz z rodziną i znajomymi wybraliśmy się do Zakopanego. Nie będę pisał o tym co zwiedziliśmy itd. bo tutaj pisze się o motoryzacji.

Można powiedzieć że wyjazd jest połączony ze spotem aWc ponieważ właściciel Mazdy też jest zalogowany na aWc tylko że nie pamiętam nicku.

Jadąc do Zakopanego jechałem baaaardzo ECO (co nie zdarza się często). Spokojna muzyka dosyć duży ruch i mało okazji do wyprzedzania. Accorda zalałem do pełna a po przyjechaniu na miejsce (jakieś 200 km) wskazówka zbiornika paliwa ledwie drgnęła. Wychodzi na to że benzyna nie jest aż tak paliwożerna.

Eco driving skończył się gdy trzeba było jechać przez centrum. Spalanie z 6,8 (według komputera) wzrosło do 7,9.

Przez te parę dni napatrzyłem się na dosyć ładne fury. Te wszystkie Mercedesy BMW itd. są złomami przy tym zielonym Fiacie (zdjęcie poniżej)

Droga powrotna miała być też ECO... W połowie miałem dość mulenia silnika. Sprzęgło redukcja i wyprzedzanie.
Na odcinku ok. 8km zostawiłem jakieś 15-18 aut w tyle.
Nie podniecam się tym ale zwyczajnie byłem wkur... i chciałem zażyć trochę radości z jazdy.

Zapraszam do obejrzenia zdjęć