Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy
Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog kierowcy MaArek77
»
Wyposażenie aut - co powinno być standardem narzuconym przez UE ?
Wpis w blogu użytkownika
MaArek77
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 2644 razy
Data wydarzenia: 18.12.2011
Wyposażenie aut - co powinno być standardem narzuconym przez UE ?
Kategoria: inne
Wyposażenie zwiększa przyjemność z jazdy autem, podwyższa komfort. Ale według Unii powinno przede wszystkim poprawiać bezpieczeństwo. ABS jest w każdym nowym aucie
Stąd pomysł aby wszystkie nowe auta od 2013 roku jak mi wiadomo były wyposażone w system ESP.
ESP – (ang. Electronic Stability Program elektroniczny program stabilizacji) – układ elektroniczny stabilizujący tor jazdy samochodu podczas pokonywania zakrętu przejmujący kontrolę nad połączonymi układami ABS i ASR. System ten uaktywnia się samoczynnie, przyhamowując jedno lub kilka kół, z chwilą, gdy odpowiedni czujnik wykryje tendencję do wyślizgnięcia się samochodu z zakrętu. Niektórzy producenci nazywają go inaczej, np. VSC, STC itp. System ESP jest to rozbudowany elektroniczny system w którego skład wchodzą systemy takie jak kontrola trakcji, kontrola poślizgu itp. (Kontrola poślizgu "wyłapuje" ewentualny poślizg koła w związku z czym koło pojazdu nie może zakręcić się w miejscu {zabuksować} w przeciwnym razie system ten odetnie dopływ paliwa do silnika i spowoduje małe przyduszenie silnika. źródło: Wikipedia
W krajach UE, np w Niemczech ten system jest w standardzie, nawet w małych autach.
Co według Was powinno być w seryjnym wyposażeniu wszystkich aut (nie chodzi tylko o aspekt bezpieczeństwa)
Moje typy:
- ESP (wiele aut kompaktowych już na polskim rynku ma seryjnie)
- skrzynia biegów o 6 przełożeniach (zmniejsza hałas i zużycie paliwa)
- światła do jazdy dziennej (warunki są zmienne, lepiej być widocznym) - już jest obowiązek wyposażania
- czujniki parkowania (coraz ciaśniej w miastach, coraz mniej miejsca do parkowania, łatwo o obtarcia)
- komplet poduszek (w obliczu kolizji miejskich ważne są poduszki boczne i kurtynowe). Wiele aut w Polsce ma tylko dwie, np. Fiat Punto, za dodatkowe każe płacić.
Wiem że wyposażenie takie podwyższa cenę auta.
Ale czy lepiej być kaleką w wypadku, czy zapłacić 1500 zł za poduszki boczne?
Lepiej malować zderzak swój i auta obok czy kupić "parktronic" za kilkaset zł?
Ostatnia aktualizacja: 18.12.2011 18:56:35
Najnowsze blogi
Dodano: 8 dni temu, przez niki129
Z racji tego że od ponad roku mieszkam pod lasem, od samego początku chodziło mi po głowie jakieś uterenowione auto.
Padło na Daihatsu Terios-a, za tym modelem auta przemawiały małe wymiary ...
10
komentarzy
Dodano: 8 dni temu, przez niki129
Kiedyś zawsze przychodzi ten czas.
Audi zostało wystawione na sprzedaż.
Było z nami od 2018 roku. fajne, wbrew pozorom proste auto. Myślę że nowy właściciel będzie zadowolony. ...
7
komentarzy
Dodano: 10 dni temu, przez CeZaR83
Przyszły dziś do mnie fotki z zabezpieczenia...
Proces zabezpieczenia podwozia wraz z profilami zamkniętymi, oparty o produkty szwajcarskiej firmy WAXOYL
Ponad 20 zdjęć, na zdjęciach może sie ...
27
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Szajba z tymi przepisami unijnymi.
Co do reszty się zgadzam
A z dodatkowego to el. szyby i podgrzewane lusterka klimatronik i 6 biegową skrzynią bym nie pogardził (nieraz sam mam ochotę włączyć 6 u siebie, ale niestety jej nie mam
I to nie jest raczej lista która powinna być w standardzie lecz to co ja chciałbym mieć w swoim aucie.
6 biegów nie wydaje się zbyt potrzebne w miejskim autku,czy większym ze słabym silnikiem(czy jeszcze takie produkują?)
Światła dzienne tak,oczywiście z automatycznym włącznikiem
Czujniki cofania zdecydowanie powinny być montowane a o ich usterce powinna informować odpowiednia kontrolka.
Co najmniej cztery poduszki powietrzne plus 4 kurtyny również powinny być seryjne.
Zmieniając nieco temat normy dotyczące czystości spalin które są przyczyną nadmiernej komplikacji i wskutek czego awaryjności silników są chorym pomysłem który w przyszłości doprowadzi do końca powszechnej motoryzacji.
Chyba nie miałeś jeszcze zarysowanego zderzaka o nie wiadomo co? Albo jesteś tak wytrawnym kierowcą, któremu obecne nowinki elektroniczne są zbędne.
- ESP - OK, sam mam choć w moim aucie muszę zdecydowanie przesadzić aby zadziałało
- 6 biegów - po co? Chcesz 6-cio biegówkę to ją sobie można dokupić jako opcja
- światło do jazdy dziennej - jak najbardziej OK.
- czujniki parkowania - j/w. Dziwią mnie jednocześnie komentrze, że lepiej nauczyć się parkować!!!
- poduszki - TAK!!! - sam ostatnio miałem okazje sprawdzić jak dzialają i gdyby nie one, być może nie pisałbym tych słów.
Poduchy, ABS, ESP (odłączany)
Reszta tylko w droższych wersjach lub za dopłatą.
I weź zwolnij tempo wrzucania motoblogów, bo trollem zalatuję
Kiedyś auto było proste i można było je w łatwy sposób naprawić - albo wręcz nie miało się w nim co psuć. Teraz nawalą bez sensu elektroniki a kierowcom się wydaje, że te wszystkie "ficzery" zrobią z nich nieśmiertelnych rajdowców. A jak powiedział ratownik medyczny latający na helikopterze - bezpiecznych samochodów nie ma.
Co do ostatniego akapitu - lepiej nauczyć się parkować.
Co do skrzyni - ja mam długo zestopniowaną skrzynie i jednak wolałbym zdecydowanie krócej zestopniowaną 6-cio biegową, gdyż obecnie jest super na trasie, ale gorzej w ruchu miejskim.
Autor chyba wątpi w kompetencje użytkowników forum dając tu definicję ESP z Wikipedii!!
A poza tym na ch..j komuś bezużyteczna teoria?? W za kółkiem teorii jest 10% według mnie. Kto się trzyma głównie teorii prędzej czy później źle kończy
6-biegowe skrzynie - to zależy. Jak skrzynia jest krótko zestopniowana (tak mam w C4), to faktycznie szósty bieg by się przydał. Ale np. w moim poprzednim Bravo 5 biegów w zupełności wystarczało, ale tam już piątka była nadbiegiem (maksymalną prędkość można było osiągnąć na czwórce).
Światła dzienne - fajne, ale nie konieczne. Równie dobrze wystarczyłoby automatyczne zapalanie świateł mijania po włączeniu silnika.
Czujniki parkowania - przydatne (sam je mam), ale nie powinny one zastępować myślenia i zdrowego rozsądku. Dobre, ale nie powinno się mieć do nich 100% zaufania, żeby potem nie było "Ojej, nie chciałem pana uderzyć, ale czujniki nie zapiszczały" - nic nie jest niezawodne.
Co do poduszek, to się zgadzam. Nie chciałbym nigdy sprawdzić, jak działają, ale dobrze, że są.
Od siebie dodałbym klimatyzację, bo to nie tylko komfort, ale i bezpieczeństwo - szybkość reakcji podczas jazdy samochodem, w którym jest ponad 30 stopni, jest znacząco niższa niż przy normalnej temperaturze. A otwarcie okna czasem nic nie daje, jak np. stoisz w korku w pełnym słońcu.
Wadą wiele osób nie chce mieć ESP a wielu nawet ABS choć z drugiej strony i tak można zawsze wyłączyć.
Jeśli chodzi o obniżenie zużycia paliwa to dla mnie powinien być co najmniej wskaźnik chwilowego zużycia paliwa, choćby taki jak montuje BMW w obrotomierzu( kiedyś przy 6 cylindrowych jednostkach teraz nie wiem).
Montaż takiego wskaźnika to raptem kilka może kilkanaście euro dodatkowego kosztu dla producenta, a jeśli komuś zależy może znacznie obniżyć zużycie na czym skorzysta również ekologia.
Z tego co Ty proponujesz to:
- ESP - jest mi obojętne.
- skrzynia biegów o 6 przełożeniach - w moim by się przydała
- światła do jazdy dziennej - jestem za
- czujniki parkowania - mam i jestem zadowolony jedna wciąż im nie ufam
- komplet poduszek - bez systemu o którym pisaliśmy wcześniej(przy okazji cofania liczników), te poduszki będą tylko do pierwszej kolizji. - jednak chyba warto by były.