Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Honda Jazz Dżezia
»
Wyprowadzenie wejścia AUX w Hondzie, czyli prawie Car-Audio
Wpis w blogu auta
Honda Jazz
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 13175 razy
Data wydarzenia: 26.10.2014
Wyprowadzenie wejścia AUX w Hondzie, czyli prawie Car-Audio
Kategoria: zmiany w aucie
Samo wyprowadzenie tego wyjścia w Hondzie Jazz nie jest niczym niezwykłym, w modelach produkowanych po 2005 było fabrycznie robione. W moim modelu jednak tego nie było, pewnie producent liczył, że ktoś przyjedzie na montaż do ASO (i zapłaci 390zł, jak gdzieś przeczytałem).
Ja zabrałem się za to sam. Kilka filmików na youtube, trochę poczytałem w necie i do roboty.
Aby wymontować panel środkowy z radiem musiałem:
1. Otworzyć schowek, wyjąć jego dolną część i rozpiąć złącza od ogrzewania/klimatyzacji.
2. Odkręcić dosłownie 3 śrubki, jedną trzymającą dolną osłonę panelu i dwie wewnątrz (z czego jedna uciekła mi gdzieś w otchłań)
3. Wyciągnąć panel z trzymających zaczepów (radzę użyć do tego siły, a nie próbować podważyć jakimiś śrubokrętami, żeby nie zostawić śladów na krawędziach)
Z tyłu radia znajduje się złącze 6-pinowe na tzw. goldpiny. A więc potrzebujemy czegoś takiego. Ja wykorzystałem takie ze starego komputera (były przy przewodach do diód na obudowie kompa). Połączyłem według schematu znalezionego w Internecie.
Piny 1 i 6 zwarłem ze sobą, a następnie z tego połączenia wyprowadziłem kabel do masy końcówki mini jack.
Pin 3 i 5 to kanał prawy i lewy - łączymy je w odpowiednie złącza w końcówce mini jack.
Wszystko polutowane i zaizolowane taśmą. Aha, Pierwszy pin od strony anteny.
Początkowo, chciałem umieścić wszystko w schowku, nawet były już tam otwory, przez które mogłem przeciągnąć kable, ale samo rozwiązanie średnie. Odtwarzaczem nie da się sterować z poziomu radia, więc gdybym zechciał przełączyć na następny utwór w czasie jazdy, to byłby problem. Dlatego zdecydowałem się na wyprowadzenie przewodów dołem i tam trzymanie odtwarzacza. Pozostało zrobić odpowiedni otwór przeciągnąć kable, sprawdzić, czy działa i wszystko poskręcać. Efekt widoczny na fotkach.
Sam dźwięk elegancki, oczywiście biorąc po uwagę jakość głośników i fakt, że to tylko format mp3. Ale nic nie trzeszczy, żadnych szumów. Myślę, że całość wyszła bardzo estetycznie. Celowo zdecydowałem się na dłuższy kabel, aby ew. trzymać odtwarzacz na fotelu pasażera (wygoda, łatwy dostęp), a okazało się, że nawet do telefonu, który służy mi czasem jako nawigacja podpiąć, przez co nie będę musiał narzekać na zbyt ciche komunikaty głosowe

Koszt całkowity: w zasadzie nic. Co prawda, kiedyś kupiłem komputer, z którego miałem złącza goldpin, ale przewody to i tak jedyne, co z niego zostało. kabel głośnikowy w domu miałem, też kiedyś za niego zapłaciłem. Podobnie taśma klejąca i cyna do lutowania.
Biorąc pod uwagę wartości sklepowe, to: złącze goldpin - 1zł, 3m przewodu - 3zł, końcówka mini jack - 2zł + empetrójka, wedle własnego uznania. Co prawda w ASO dali by mi jakiś transmiter, dzięki czemu mógłbym sterować tym z poziomu radia, ale raczej nie warto przepłacać

Bardzo pomocny przy montażu był wpis na stronie http://www.hondafitjazz.com/audio.htm, polecam też instrukcję serwisową do Hondy Jazz

Poniżej fotki jak mi to wyszło, niestety bez dźwięku

Najnowsze blogi
Dodano: 2 dni temu, przez MaArek77
Dawno nie pisałem nic bo jakos niewiele osób tutaj zagląda.
Ale z obowiązku informacyjno-kronikarskiego.
Sprzedałem Golfa dnia 7 maja, kupił znajomy (tez mechanik) który zna auto i ...
8
komentarzy
Dodano: 4 dni temu, przez niki129
Szukałem i szukałem , taniego dostawczaka w przyzwoitym stanie z klimatyzacją.
Nie jest to łatwe coś takiego znaleźć.
Znalazła się Dacia, bardzo fajny stan i mega dobrej cenie, nie ma co ...
18
komentarzy
Dodano: 5 dni temu, przez yatsec
I znowu stajnia się rozrosła. Trochę niekontrolowanie bo dobiłem do 13 aut a mówiłem sobie, że będę ją zmniejszać a nie zwiększać.
Życie pokazuje jednak, że łatwiej kupić niż ...
10
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Z tymi kabelkami jak zrobisz jak piszesz to będzie super
Na pewno rozwiązanie z transmiterem jest dobre, jeśli ktoś korzysta z więcej niż jednego samochodu, np. w pracy.
Ja tam ze swojego dzieła jestem zadowolony, jeszcze może tylko poprowadzę ten kabel tyłem i wypuszczę tam, gdzie powinien wychodzić. Nie będzie nikomu przeszkadzał.
Najważniejsze, że już zrobiłeś i możesz na swój sposób cieszyć się muzyką
Jednak ja rozważyłbym kupno emulatora zmieniarki. Byłoby jeszcze wygodniej, miałbyś sterowanie z radia i emulator ma wejścia na USB i karty SD.