Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Volkswagen Polo 6R 1.2 TSI 105KM
»
Wyższe obroty na starcie... :)
Wpis w blogu auta
Volkswagen Polo
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 3718 razy
Data wydarzenia: 21.05.2010
Wyższe obroty na starcie... :)
Kategoria: obserwacja
4 dni temu i u mnie zauważyłem, opisywaną już przez innych Polo TSI maniaków, sytuację kiedy to po uruchomieniu silnika autko samo wskoczyło na wyższe obraoty. U mnie było to tak:
Przyjechałem pod sklep i poszedłem na zakupy. Wróciłem po około 2 godzinach, wsiadam, odpalam i autko od razu wskoczyło mi na wyższe obroty - 1200 ob/m. Normalnie jest dużo niżej. Praca silnika równa i miarowa ale wyższa niż zwylke. Moment spalania pokazywał 2,6l/h. Normalnie na postoju pokazuje około 0,7l/h. Cała ta akcja trwała około 30 sekund, po czym obroty spadły wraz ze spalaniem do normalnego, codziennego stanu.
Minęły 4 dni i jak do tej pory akcja się nie powtórzyła.
Proszę, o info innych TSI maniaków jak to było u Was i czy się powtarza i jak często.
Ostatnia aktualizacja: 21.05.2010 16:50:21
Najnowsze blogi
Dodano: 5 dni temu, przez niki129
Z racji tego że od ponad roku mieszkam pod lasem, od samego początku chodziło mi po głowie jakieś uterenowione auto.
Padło na Daihatsu Terios-a, za tym modelem auta przemawiały małe wymiary ...
5
komentarzy
Dodano: 5 dni temu, przez niki129
Kiedyś zawsze przychodzi ten czas.
Audi zostało wystawione na sprzedaż.
Było z nami od 2018 roku. fajne, wbrew pozorom proste auto. Myślę że nowy właściciel będzie zadowolony. ...
3
komentarze
Dodano: 7 dni temu, przez CeZaR83
Przyszły dziś do mnie fotki z zabezpieczenia...
Proces zabezpieczenia podwozia wraz z profilami zamkniętymi, oparty o produkty szwajcarskiej firmy WAXOYL
Ponad 20 zdjęć, na zdjęciach może sie ...
19
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Byłem dzis w serwisie u IDCZAK-KROSTOWSKI-CICHY w Nadarzynie i bez problemu mi usuneli to stukanie 30 minutu im to zajeło . Problemem był przewód w podłużnicy + wymiana filtra paliwa , wszystko usuneli w ramach gwarancji !
Pozdrawiam
Posiadam VW JETTA 1,4 TSI 122 KM z 2009 też mam takie stuki i terkotania z okolicy schowka , panowie z ASO w SKODZIE WIMAR CENTRUM nie wiedzą jak to naprawić ale stwierdzili że to stukają o siebie przewody paliwowe.
POZDRAWIAM
Stukanie w okolicach schowka występuje widocznie we wszystkich polówkach z silnikiem 1.2 tsi, gdyż w moim jest ten sam problem.
Kiedy ostatnio bylem na przeglądzie, dowiedziałem się, że nie jest to nic poważnego a jedynie przewody paliwowe, które stukają o siebie i elementy nadwozia. Niestety pan w serwisie nie był w stanie powiedzieć kiedy usterka zostanie uznana przez VW i naprawiona w ramach gwarancji...
Pozdrawiam
Tofana, no no, myślałem, że to tylko w TSI tak jest... I tu mamy tylko potwierdzenie, że najprawdopodobniej to poprostu "ssanie" i nic więcej. Oby.
A tak na poważnie to tak jak pisze Spoon poczekajmy jeszcze jakiś czas. Jeżeli jest coś nie tak to VW zrobi akcję i po krzyku.
P.S. Od "pierwszego razu" u mnie to już kilkakrotnie obrotu wskakiwały mi na wyższe przy odpalaniu. Kilka sekund i normalne.
Ps. Jeden z naszych kolegów z AC założył już temat na forum poświęcony temu problemowi w dziale Volkswagena. Dlatego też proponuję, aby od tej pory wszelkie sprawy związane z tą przypadłością opisywać tam. Dzięki temu zachowamy porządek, będzie to wszystko w jednym miejscu i nie będziemy musieli szukać informacji po dziennikach pokładowych. Co Wy na to?
Temat znajduje się tutaj:
http://www.autocentrum.pl/?FF=812&tid=1999936170
Jak odbierałem samochód, to się spytałem, czy sprawdzali te obroty. Pan z serwisu stwierdził, że te dziwne skoki obrotów mają związek z tymi odgłosami. Nie zapamiętałem dokładnie, o jaki element chodzi, ale na pewno jest to związane z układem paliwowym (przewody, pompa paliwa i coś jeszcze). Z tym ASO to wiadomo, że teraz nie ma sensu znowu oddawać, bo sami stwierdzili, że na dzień dzisiejszy nie potrafią mi pomóc. Uzbrajam się w cierpliwość i czekam. Jak mi się uda zgrać filmik z telefonu, to wrzucę później odgłosy pracy silnika na biegu jałowym z tajemniczym odgłosem stukania z okolic schowka
Jeszcze jedno: czyli oni Ci powiedzieli, że te dwa problemy (podwyższone obroty i rezonans) są ze sobą związane?
Dawaj znać, jak będziesz coś wiedział, bo jakoś nie ma sensu teraz chyba oddawać auta do ASO tylko po to, żeby tam postało tydzień i żeby stwierdzili, że nie wiedzą jak sobie poradzić
Do sPoOn: Rezonans przy schowku, na samym początku (tydzień po odbiorze) był mało słyszalny. Nawet do zaakceptowania. Problemem było to, że jak przyspieszasz (obroty wchodzą powyżej 2k)i słychać tak jakby obijanie się (stukanie o siebie) elementów konstrukcji. Nie wiem jak to słychać z zewnątrz w czasie jazdy, ale w kabinie dźwięk jest taki, że zagłusza grające radio. Z czasem odgłosy od strony schowka robią się coraz głośniejsze i na dzień dzisiejszy wibracje (drżenie), które występują są nieporównywalnie bardziej dokuczliwe.
Na zignorowanie problemu raczej pozwolić sobie nie mogą bo posypałyby się masowe pozwy, a notowania koncernu poszłyby w dół, co dałoby większe straty niż akcja serwisowa. Zakładam, że nie tylko w Polsce mamy takie problemy.
A co do Twojego autka to klasa sama w sobie Super cichutko i bardzo przyjemnie jeździ
Do Tofana: Kurcze... myślałem, że to tylko przypadłość 1,2 TSI... W takim razie VW nieźle wdepnął... Chyba poleci po premiach inżynierów :-p A tak na poważnie to jedź z tym do ASO - im więcej takich przypadków zobaczą tym szybciej coś z tym zrobią... Mam tylko nadzieję, że to nic poważnego.
Do Smolen: Mam nadzieję, że szybko dojdą w czym tkwi problem... (że do tego czasu nie skończy się gwarancja ;-p) A tak serio to daj znać jakbyś miał jakieś newsy...
BTW: Dali Ci auto zastępcze na czas naprawy?
Więc nie dotyczy to tylko silników TSI. Wielki "?"
Odczucia z jazdy tym silnikiem są na prawdę świetne, ale nawet przepisowa jazda sprawia przyjemność... Wygodna pozycja na fotelu, ręka oparta na podłokietniku, ledwie słyszalny pomruk silnika i można tak sunąć czerpiąc przyjemność z delektowania się podróżą A jakby dodać do tego jeszcze wieczorową porę i przyjemne podświetlenie zegarów oraz deski to już w ogóle uczta dla zmysłów...
Póki co nie pozostaje mi nic innego jak tylko czekać na odbiór... A po niedawnym zapoznaniu się z Polówką Lameboy'a jeszcze bardziej nie mogę się doczekać
Potwierdzam co napisał Spoon w CAŁEJ rozciągłości.
P.S. Spoon, piękny tekst, w 100% mamy takie samo zdanie.
Także spokojnie panowie. Póki co jest gwarancja. Poza tym myślę, że dopóki sam VW i ASO nie ma oficjalnego stanowiska jak na to reagować nie ma sensu zostawiać samochodu w serwisie na tygodnie zamiast cieszyć się z codziennej jazdy, bo jak widać panowie z ASO i tak nie wiedzą póki co, co z tym fantem robić
Poza tym silnik śmiga jak ta lala i nie zauważyłem, aby te objawy miały jakikolwiek zły wpływ na jego pracę. Od jakiegoś czasu przestałem go już nawet tak oszczędzać, przyspiesza ładnie, śmigał nawet 180 więc myślę, że nic takiego strasznego się nie dzieje.
Zalecam wszystkim odrobinę dystansu
Pozdrawiam
Ja uważam, że to nie jest powód do paniki. Podchodzę do tego tak jak Spoon. Jeżeli coś się dzieje takiego, co EWIDENTNIE ma objawy włączania "ssania" to jest to dla mnie normalny objaw. Gdyby te obroty skakały były nierówne ale u mnie było równo i miarowo. Nawet w sumie przesadziłem z tymi 30 sekundami. Było około 20 sekund max.
Zauważmy, że bardzo wiele Polo TSI jeździ już w Polsce i wiele więcej w europie. Gdyby miało być coś nie tak to VW już dawno ogłosił by akcję serwisową.
Do "Majcher836" - nie przejmuję się. Dzięki za miłe słowo.
Do "Gorofil" - podzielam Twoje zdanie, bez paniki. Normalny objaw.
Do "ChavezDing" - myślę, że bez paniki. To według mnie naprawdę (prawdopodobnie) automatyczne ssanie. Zresztą możęmy się zdzwonić na skype i pogadamy jak ostatnio.
Do "Smolen" - no współczuję, że coś Ci chrobota. Nic tak nie wkurza jak coś nie gra w nowym autku. Pisz jak coś się dowiesz.
Moim skromnym zdaniem coś jest na rzeczy co mnie trochę martwi i sprawia, że już nie jestem tak hip hip hurra nastawiony do odbioru wymarzonego auta...
Poza tym teraz autko jest świeże, ale nie wiadomo co jest przyczyną takiego zachowania... I jak coś "stuknie" po gwarancji to nawet nie chcę myśleć ile będzie kosztować naprawa...
Ciekawe czy coś takiego się pojawia w 1,4 TSI montowanych w Golfach... Trzeba by użytkowników tych aut podpytać...
Poza tym jak to już pisałem u siebie, ja spotkałem się w tym silniku z krzyżowym objawem, gdyż podczas jazdy próbnej obroty nie dość, że podskoczyły do wartości ok. 1100 to jeszcze nierównomiernie podskakiwały... Może przesadzam, ale dla mnie jest to niepokojące...
Smolen - jak coś uda się tym "fachowcom" z ASO ustalić to daj znać...
Pozdrawiam