Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy humvee5 » Yanosikowe, czyli wszystko czego nie wiem o alternatywie dla CB







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika humvee5
Dodano: 8 lat temu
Blog odwiedzono 1025 razy
Data wydarzenia: 19.04.2016
Yanosikowe, czyli wszystko czego nie wiem o alternatywie dla CB
Kategoria: inne
Wpis, który teraz otwieracie, będzie czysto teoretyczny, więc hipotetycznie. Na użytkowników aplikacji Yanosik ostatnio miło jest popatrzeć. Podróżowałem kiedyś ze znajomym, który zaprezentował mi ogólne zasady działania tego urządzonka. Skrótowo: żadnych trzasków i szumów znanych z CB-radia, bezsensownych konwersacji kierowców pługopiaskarek i sprośnych dowcipów. Zamiast tego: sporo ostrzeżeń o ograniczeniach prędkości, zwężeniach, niebezpiecznych punktach (czasami dwa i więcej na kilometr - dla mnie minus) i przede wszystkim o naszych ulubieńcach, zwanych "niebieskimi pelikanami" (w skrócie "misiaczki" [mo] oraz w innym umundurowaniu - "krokodylki" [food]).

Teraz sprawa, o której chcę Was się poradzić:
- ilu z nas na aWc używa Yanosika (ja jeszcze nie),
- czy warto się w niego uzbroić,
- co zrobić z CB: używać czy odłożyć (co bardziej skuteczniejsze)?
- co z połączeniem do internetu, abonamentem etc.

P.S. Dla mucko1 i Qchara - serca nie mam jak dzwon, bo nie jadałem Kamy w dzieciństwie i nie piłem z Kwiczołem [rotfl]
Ostatnia aktualizacja: 19.04.2016 20:28:58
Dodano: 8 lat temu
Do darhad:
Na nowoczesnym androdzie śmiga pewnie bezproblemowo w trakcie rozmowy, system BB rządzi się swoimi prawami ;). Dodatkowo Blue&Me Bravo nie obsługuje głosowo mojego modelu słuchawki, więc komunikaty idą z głośnika telefonu.

Ichniejsza navi najbystrzejsza rzeczywiście nie jest, choć odpaliłem ją może z 5 razy. Na te pięć raz się zamotała na moich powiatowych skrótach między Dębicą a Krosnem, drugi raz przeciągnęła mnie po dziurawym przeciwpołożnym końcu docelowej ulicy w Józefowie ;). Jednak jak na moje potrzeby jest wystarczająca.
Dodano: 8 lat temu
Ja używam Yanosika na androidzie chyba od 3 lat i przejechałem z nim może z 30 tyś km. Kilkukrotnie uratował mi tyłek, ale nie można mu w 100% ufać. Dobrze sprawdza się w godzinach 5-20, w nocy oraz na mało ruchliwych drogach przydatniejsze może być CB.

Minusem jest natomiast słaba nawigacja.
Dodano: 8 lat temu
Jadąc gdzieś w trasę odpalam Yanosika w tle, a sugeruję się wskazaniami Here Maps. 😉
Dodano: 8 lat temu
Do FranzMaurer: Program pracuje sobie w czasie rozmowy i nie mam problemów. Nic się nie zawiesza, a komunikaty w tle rozmowy nie przeszkadzają mi. Używam oczywiście słuchawki bt. Za to testowałem kilka razy Yanosika jednocześnie z Automapą i ta druga zawsze po jakimś czasie sama się wyłączała.

Tak przy okazji - yanosikowa nawigacja jest "niedorobiona". Do pracy chce mnie prowadzić okrężną drogą. Pojechałem raz z czystej ciekawości, to za jakiś czas kazała mi skręcić bez sensu, żebym jeszcze ekstra kilometrów dołożył. Żeby było fajniej, to drogę powrotną pokazuje prawie dobrze (dokłada tylko zbędne 5 km). Automapa nie robi takich numerów.
Dodano: 8 lat temu
Do rekord5, darhad i humvee 5:
U mnie ze względu na własny system operacyjny BB też nie zsumowało moich Yanosikowych "osiągnięć" i przeniosło tylko moje dane oraz poziom wiarygodności ;). "Karierę" wojskową kierowcy zacząłem od zera i aktualnie jestem starszy kapral [hihi].

Generalnie zauważyłem też, że przy używaniu Yanosika każda rozmowa telefoniczna w tle powyżej 10 minut powoduje odcięcie aplikacji od transmisji danych.
Dodano: 8 lat temu
Do FranzMaurer: Moje urządzenie to "porzucony"przez synów smartfon Alcatel OT 991,jednak chyba zaczyna się już kończyć bo długo trzeba czekać na uruchomienie,czasami wyłącza się podczas jazdy a na koniec by wyłączyć aplikację muszę wyłączyć telefon.
Dodano: 8 lat temu
Do humvee5: Ja mam tylko bezpłatną wersję na smartfonie którego używam tylko do tej aplikacji i ew.do robienia zdjęć,jedyny koszt to doładowanie za 25zł co 4 miesiące,by mieć dostęp do internetu (co miesiąc pakiet 200MB za 6zł).
Dodano: 8 lat temu
Do humvee5:
Mnie zaraził Egon Yanosikiem w grudniu ub.r. i od tamtej pory używam z wielką chęcią. Co prawda na początku wersja na moje BB była mocno okrojona, ale po ostatniej aktualizacji z miesiąc temu jest prawie taka sama jak na Androida ;). Ostrzega wystarczająco wcześnie, czasami komunikaty nakładają się na siebie, ale to z winy użytkowników niż samego systemu i jest to do ogarnięcia.

Jeśli dużo rozmawiasz przez telefon w czasie jazdy, to rzeczywiście możesz mieć problemy, o których wspomina poniżej Rekord, bo sam też czasami tak mam. Wtedy rzeczywiście jest sens inwestycji w oddzielne urządzenie. W pozostałych przypadkach uważam, że aplikacja na słuchawkę jest bardziej niż wystarczająca.
Dodano: 8 lat temu
Do rekord5: czyli polecasz kupienie systemu za 300 zł. z abonamentem 100 zł./rok?
A ile Ciebie wynosi abonament?
Dodano: 8 lat temu
Do darhad: Na jednym koncie operuję od prawie dwóch lat,jednak za pomocą kilku urządzeń,też się dziwię dlaczego kilometry się nie sumują.
Dodano: 8 lat temu
Do rekord5: Teoretycznie powinno się zsumować jeśli na tym samym koncie operowałeś. Ja się dopiero od września jakoś tym bawię na jednym i tym samym telefonie. Trochę mnie dziwi to co piszesz.

Przez Endomondo w końcu kupiłem sobieszajsfona zamiast zegarka do biegania :) Wyszedłem z założenia, że za te same pieniądze co porządny zegarek będę miał przecież dostęp do nawigacji i wreszcie potestuję Yanosika, o którym słyszałem sporo dobrego.
Dodano: 8 lat temu
Do darhad: Przejechałem znacznie więcej jednak kilometry przejechane z kilkoma smartfonami nie zsumowały się więc jestem jeszcze w randze porucznika.
Dodano: 8 lat temu
Używam tej aplikacji od ponad trzech lat,obecnie nawet mam do tego specjalnie przygotowanego smartfona z kartą sim kupioną tylko w celu przekazu danych.Gdy używałem do tego telefonu z moimi numerami wkurzało mnie gdy musiałem odbierać połączenie na trasie a Yanosik wyłączał się na czas rozmowy.Zawsze też można użyć smartfona bez karty sim,wtedy wystarczy utworzyć sieć wi-fi z aktywnego telefonu,uważam zakup urządzenia za mało sensowne rozwiązanie.
Dodano: 8 lat temu
Do humvee5:
Niestety o grzybiarkach nic nie wspomina ale za to potrafi przeprowadzić między korkami, o ile to w ogóle możliwe
Dodano: 8 lat temu
Do mucko1: też ostrzegają przed Misiaczkami? I przed dziewczynami - niekoniecznie o imieniu Kama - przy DK? [rotfl]
Dodano: 8 lat temu
Do damian88max: zastanawiam się nad tym abonamentem.
Dodano: 8 lat temu
Do humvee5: po co placic 100zł jak w komorce masz za darmo:P? tylko musisz miec pakiet internetu a to chyba juz kazdy ma:)
Dodano: 8 lat temu
Do luckyboy: Z korkami to różnie jest, ale misków czasami mi pokazuje już podczas wyjeżdżania z garażu jak mam do nich jeszcze 7 kilometrów.
Dodano: 8 lat temu
Do humvee5: W komórce masz za free, a jakiś tam limit netu raczej masz.
Dodano: 8 lat temu
A to błąd, bo kocioł od czasu do czasu trzeba prze-szumować - tak dla zdrowotności
wtedy i serce jak dzwon i humor dopisuje

Ja używam NaviExpert, używałem różnych, ale jednak od trzech lat mi po drodze z nim. :)
AutoMapa mi pasowała, ale pod Windowsa, androidowa już nie koniecznie. :)
Dodano: 8 lat temu
Właśnie wczoraj dorobiłem się rangi kapitana, czyli ponad 20 tys. przejechane.

Używam wersji na Androida jednocześnie z CB. W poprzednim abonamencie komórkowym miałem 250 MB transferu i sporo mi z tego zostawało.

Na względnie ruchliwych drogach działa sprawnie, ale w dziurach zabitych dechami jest w zasadzie bezużyteczny - za mało userów. Przeciera się trasę jak pisze babciaela. Na odludziu częściej spotyka się kogoś z CB niż z Yanosikiem.

Dla tankujących na Orlenie bonus - obecnie w postaci dodatkowych 150 punktów za zatankowanie minimum 25 litrów dowolnego paliwa.
Dodano: 8 lat temu
Do damian88max: 100 zł. za roczny abonament to dużo czy mało? :P
Dodano: 8 lat temu
Yanosika używam od ok. 5 tys. km. Zdecydowanie polecam - choć w "dzikich" terenach, po ktorych często się poruszam, częściej bywam zgłaszającym niż ostrzeganym :(. Można powiedzieć, że aktualizuję trasę [mo]
Dodano: 8 lat temu
Kiedyś używałem dobrego radyjka CB, ale to nie na moje nerwy. Obecnie używam Yanosika i w pełni spełnia on moje wymagania.
Dodano: 8 lat temu
Na yanosiku przejechałem około 15tyś kilometrów. Bardzo przydatna aplikacja w telefonie, jak dla mnie o wiele bardziej skuteczniejsza od CB. O mandatów i punktów od czasu używania aplikacji, wcześniej na radiu miałem ich 21 :). Rok temu średnio użytkowników było 40 tyś, teraz online jest przeważnie między 70tyś -100tyś czyli skuteczność co najmniej jeszcze raz tak dobra. Jeśli chodzi o internet to mi zżera z abonamentu ok 18 MB na przejechane 1000 km czyli tyle co nic, prędkość internetu może być bardzo mała nie potrzebuje żadnego Lte czy 3G. Naprawdę można tej aplikacji zaufać no i nie ma tam wrzutek typu : "koledzy jak droga do gdyni ?" - tszzzzzzzzzzzzzzzzzz wrrrrrrrrrrrrrrrrrr iiiiiiiiiiiiiiii "kolego czysto możesz śmigać" tsssssssssssssss wrrrrrrrrrrrrrr iiiiiiiiiiiiiiiiiii - szkoda tylko że czysto było godzinę temu +10pkt 500zł :) W yanosiku widzisz kiedy każde zgłoszenie było wstawione lub potwierdzone - przeważnie ok 3-6 min a nie jak to w radyjku bywa :)
Dodano: 8 lat temu
Korzystam z Yanosika na androidzie jako uzupełnienie CB i ciekawostkę, przejechałem na nim do tej pory 4657km, więc coś mogę powiedzieć. Wkurzają czasami fałszywe komunikaty albo dziesiątki dotyczące tego samego zdarzenia (ostrzeżenia). Ogólnie wolę CB, bo jest pełniejsza informacja i dociera w wyprzedzeniem, więc nie stanę w korku na 1000m przed nim, bo wcześniej Yanosik nie odzywa się :)
Dodano: 8 lat temu
Używam i CB i Yanosika. Nieraz fajnie jest pogadać i się roześmiać w nocy. Yanosik jak Yanosik przydatny z dziećmi tak jak piszesz. A co do trzasków to trzeba dobrze zestroić, kupić porządny sprzęt i hula.
Dodano: 8 lat temu
Ja CB sprzedałem. Ale Yanoskia jeszcze nie używam, ale może kiedyś zacznę. Na razie i tak większość tras robię albo na autostradzie, albo w sznurze aut gdzie nie da się nic wyprzedzić bo ciągle ciągła...
Dodano: 8 lat temu
ja posiadam ale aplikacje tylko na komorce:) nic nie kupowalem od nich:) i polecam:) nie raz mi juz dupe uratowała:) w zasadzie kazdy patrol z suszarką oznaczony :) no chyba ze dopiero przyjechał i nikt jeszcze nie zadzył ale zadko sie zdaża;)
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl