Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Opel Astra eFka
»
Zabezpieczenie przed trudnymi warunkami
Wpis w blogu auta
Opel Astra
Dodano: 8 lat temu
Blog odwiedzono 890 razy
Data wydarzenia: 28.09.2016
Zabezpieczenie przed trudnymi warunkami
Kategoria: inne
Korzystając wczoraj z wolnego dnia spędziłem pół dnia na działce pastwiąc się nad lakierem mojej eFki.
Najpierw porządne mycie zakończone osuszeniem.
Następnie zrobiłem całe autko pastą lekko ścierną TEMPO i tu widać było pierwszy efekt że jednak lakier zabija się różnej maści brudem stojąc pod chmurką.
Na koniec poszły 2 tury wosku "SONAX Twardy wosk w płynie" hmmm brzmi jak woda w proszku

Wczoraj po TEMPO zrobiłem 2 warstwy i dzisiaj po opłukaniu za złocisza (zanim wsiadłem auto było suche) i utwardzeniu się wosku powtórzyłem raz jeszcze 2 warstwy.
Na koniec poszła solidna warstwa plaka na zderzaki, opony, ranty, chlapacze, podszybie i relingi (Wylałem największego 700ml na te parę plastików).
Mesiek i Multivan na początku września dostały to samo tyle że po jednej warstwie i solidne litry oleju w drzwi i progi. Na 2 auta poszły mi 4 lity oleju do pił mechanicznych. Do Astry ostał się Plak w drzwi.
Zarysowanie po kalece z lipca w Astrze naprawiłem własnymi siłami co kosztowało mnie 95zł + pomalowałem połowę błotnika prawy przód bo był w opłakanym stanie. Rdzy nie było ale wyglądał jakby ktoś wylał kwas.
Zmieniłem filtr paliwa, silniczek krokowy profilaktycznie by zminimalizować szarpanie podczas przyspieszania co okazało się bzdurą bo winny jest EGR. Odpiąłem wtyczkę od EGR-a i wreszcie auto jeździ normalnie

Błędu nie wywala więc póki co tak jeżdżę.
Na auto narzekać nie mogę no poza wysokim spalaniem w mieście rzędu 8.5-10l jeżdżąc spokojnie.
Rozrząd do T4 zamówiony firmy INA (ponoć lepszego nie ma) za kwotę 570zł i robota 350. We wtorek wstawiam do mechanika bo termin się zbliża nieubłaganie. Powinienem się zamknąć w 1000zł
Miałem tylko napisać o woskowaniu Astry a teraz wyszedł z tego dziennik o wszystkich moich autach


Ruch tu w jesienny wieczór na cmentarzu dlatego wydaje mi się że aWc już długo nie pociągnie. Miele się stara wiara bez napływu świeżej krwi. Całe Autocentrum i Zachar poszedł w stronę YT i talarów...
Pozdrawiam
Najnowsze blogi
Dodano: 5 dni temu, przez Egontar
Ciąg dalszy po wymianie oleju w skrzyni biegów.
https://www.autowcentrum.pl/blog/post/w-skrzyni-eat6-statycznie,38519/
Wymiana uszczelniacza wału korbowego / 10.04.2025 / 179 621 km ...
27
komentarzy
Dodano: 5 dni temu, przez Egontar
Ostatnio wiele się dzieje w naszej stajence. Po zmianie głównych ogierów koniecznym jest zajęcie się poprzednikami z racji zmian właścicielskich :) Juke pojeździł u nas 8 lat i choć ...
38
komentarzy
Dodano: 7 dni temu, przez Egontar
Trochę zaległych spraw na zaległy wpis. Co prawda C5-tka hula już od 1,5 miesiąca, to z dziennikarskiego obowiązku a może z własnej wygody (coś jak pamiętnik dla coraz gorszej pamięci ;)) ...
41
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Ano był, ale i tak jakby nie
Psikutas, to na naszym polskim filmie było
Z racji wieku auta i na zewnatrz moze byc.
Prawy tylni rant mam zdrowy ale lewy ma już 3 purchle które ciągle rosną i jak go nie sprzedam to po zimie będzie najwyższa pora by coś działać.
Najlepsze co można zrobić w takiej astrze to konserwacja lakieru tak jak zrobiłeś, i co pół roku oraz przed zimą zaprawki nawet najmniejszych miejsc bo jak poleci to nawet nie zdążysz się zorientować a będzie pęcherz z dziurą w środku.
Chodzi aby plastikowe elementy były czymś posmarowane. Ja lubię środki o lekkim połysku, nie zupełnie matowe, a nie tłuste jak margaryna, np. Plak
To samo dotyczy opon - lekki połysk gumy dopełnia całość efektu
Dodatkowo jak włączę statystyki paliwowe to pisze, że przejechałem tym samochodem już 117 865km, natomiast realnie przejechałem 103 796km i tyle pisze w statystykach ogólnych. Coś im się algorytmy sypią.
A chciałeś sprzedawać
Z tymi czarnymi zderzakami zalatuje klasyką a ja tak lubię.
Napisze ostro. Posrod prostakow i niedbachów mowiacych że to tylko auto i nie ma co pastowac bo ma jezdzic, Grzegorz jest ewenementem.
Czowiek lubi sie prezentowac i jest z tego dumny.
Opel pelnoletni ale stan wizualny do pozazdroszczenia.
Nie sztuka muec nowe auto, sxtuka miec stare w takim stanie.
Za naszym lanosem jak wyczyscilem ludzie sie ogladali.
Nie bylo za czym ale ten wyglad...
Robote robia czarne zderzaki i opony.
Tak trzymac