Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Citroen Xsara II 1,4 Hdi » Zakręcony jak słoik na zimę







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Citroen Xsara
  • przebieg 129 645 km
  • rocznik 2004
  • kupione używane w 2010
  • silnik 1.4 HDi
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1100 razy
Data wydarzenia: 20.07.2012
Zakręcony jak słoik na zimę
Kategoria: awaria
Zakręcony jak słoik na zimę, to delikatnie powiedziane.
Jak niektórzy wiedzą, mój Tata był w szpitalu na wszczepieniu bajpasów, wszystko było postawione na głowie - trochę się denerwowałem, a myślami byłem ciągle z Nim.
Wracając tego dnia ze szpitala, spieszyłem się jeszcze do pracy, a tu zero litości - zapaliła się kontrolka rezerwy, chciał nie chciał, trzeba było się udać na "BP"
No i zatankowałem 20 literków Ultimate 98, zadowolony, że szybko poszło udałem się w kierunku najpierw domu, potem pracy, no nie, tak pięknie nie było. Do domu dojechałem, a do pracy niestety już nie. Wszystko byłoby OK gdybym jechał ze szpitala Lanosem, niestety była to Cytryna, tak, tak zatankowałem benzynę do diesla, szlag by to trafił.
Tydzień walki, dziesiątki przejechanych kilometrów i tyleż samo paliwa - próbowałem sam się uporać z problemem, niestety skończyło się jak zwykle. Auto tak się zbuntowało, że przerosło to moje możliwości, komputer odciął wszystko co się dało - nawet szyby nie mogłem podnieść.
Pozostał telefon po lawetę i w drogę do serwisu Citroena.
Następnego dnia odebrałem auto, zadowolony - wreszcie odetchnąłem. Skończyło się na wymontowaniu zbiornika paliwa, czyszczeniu układu paliwowego, wymianą filtra paliwa, odblokowaniu kompa i ponownym kodowaniem kluczyków, aby były zgodne z immobilizerem. Teraz lżejszy o parę złoty, ale zadowolony, że tylko tak to wszystko się skończyło, podobno mogło być gorzej.
Ostatnia aktualizacja: 20.07.2012 12:12:23
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP:
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1: Ja prawdopodobnie też ;-)
Dodano: 10 lat temu
Do kurcok:
Tak bardzo nie narzekam
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: nie,no to będzie problem [chory]
Dodano: 10 lat temu
Do kurcok: Ale dobiłeś na wszelki wypadek? ;-)
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: starych nie odgrzewam,zjadam zimne :)
Dodano: 10 lat temu
Do kurcok: A Ty co jakieś stare kotlety ogrzewasz? ;-)
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1: takiemu to dobrze:)
Dodano: 10 lat temu
Do RAKUS1:
Człek po prostu zdolny jest
Dodano: 10 lat temu
Do kurcok:
W pierwszej połowie września najprawdopodobniej będę w górach ale i tak się odezwij :)
Dodano: 10 lat temu
To żeś sobie numer odwalił.
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1: Dzięki :)we wrześniu zajade do PL,licznik prądu na chacie muszę wymienić i takie tam jeszcze......
Dodano: 10 lat temu
Do kurcok:
O to wszystkiego najlepszego kiedy przyjeżdżasz? :)
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1: starszy juz sie zrobiłem 3ujka wskoczyła w lipcu na licznik;)
Dodano: 10 lat temu
Do kurcok:
1980 - piękny rocznik, ożeniłem się, zrobiłem prawko i zacząłem pierwszą pracę Mogły by się wrócić te lata Marku
Dodano: 10 lat temu
Do LisTruck:
Mi do dziś został stres przy tankowaniu, zawsze po kilka razy zerkam na dystrybutor i na auto i tak do końca zostaje pewien niepokój
Dodano: 10 lat temu
Mój szefo ma kilka dostawczych Transitów i swojego 9 osobowego Transita i tylko przelotnie czasem w ręce wpada mu jakaś osobówka na benzynkę i to najczęściej z lpg. No i zatankował kiedyś pustego swojego Transola do pełna benzynką i na szczęście przed odpaleniem się zorientował i na stacji wszystko spuszczał ;) Dzieki temu po spuszczeniu kupiłem od niego za pół cenki 70 l benzynki [up]
Wszystko było by fajnie gdyby nie to że po 3-4 miesiącach odwalił taki sam numer z tym że miał z 1/3 zbiornika i dolał z 20 l benzy, skapnął się dopiero jak odjechał ze stacji i po pewnym czasie autko zaczęło przerywac i zgasło ;)
Skończyło się na holowaniu do warsztatu, spuszczeniu paliwa z którego już nic nie dało się zrobic, wymianie filtrów oraz płukaniu układu:)
Ty miałeś wtedy wiele na głowie a on zapewne rozmyślał gdzie z rodzinką pojechac na obiadek (bo pracuję za niego inni)
Dodano: 12 lat temu
Do Egontar:
Trochę się tylko podenerwowałem
Dodano: 12 lat temu
Tyle wpisów w tym blogu a mnie jeszcze tu nie było, cóż za nieuwaga ;) Sprawę znam od podszewki więc się nie wypowiada, ale auto no i Ty miałeś za swoje :)
Dodano: 12 lat temu
A to ci historia, znam tylko takie co ropy do benzyniaka wlali. Teraz nich autko trochę wachy połyka i wraca do zdrowia:)
Dodano: 12 lat temu
Do mucko1: 1980 to ja jeszcze w planach nie byłem
Dodano: 12 lat temu
Parę złotych?trochu poleciało na pewno[totalszok]ja jak kupiłem dieselka to też już trzymałem pistoleta w wlewie z benzyną,dobrze że popatrzyłem:)od tamtej pory zanim zaleję to nawet patrzę czy dobrze wąż wychodzi z tego co powinno,czy ktoś nie zamieniła to wszystko że poprzednoio lało się benzynę,to jest moja pierwsza przygoda z ON,a powiem tak,nie przesiądę się na benzynę,chyba że już nie będę musiał tak dużo jezdzić.Jak zjadę do PL to kupie może jakiegoś małego srajcygla na benzynkę,ale to może
P.S niech zdrowieje szybko ojczulek[papa]
Dodano: 12 lat temu
Do maniax86: haha dokładnie kolego!
Dodano: 12 lat temu
no to kolego pojechałeś z tematem.dobrze że silnik się nie sypnął.pozdrawiam
Dodano: 12 lat temu
DD[puchar][puchar][puchar]
Dodano: 12 lat temu
Do mucko1: Nauczka jest. Tragedii jak mówisz nie było to można żartować ;-)
Dodano: 12 lat temu
Do marcingp:
Dzięki, pocieszenie pewnie niewielkie, ale było trochę współczucia, zabawy, śmiechu Najważniejsze, aby zapamiętać i wyciągnąć wnioski. Teraz przy każdym tankowaniu pięć razy sprawdzam, czy aby po dobry "nalewak" sięgam - to chyba już obsesja
Dodano: 12 lat temu
Do mucko1: Dziennik Dnia! [puchar] Gratulacje! [up] Może mizerne ale zawsze jakieś pocieszenie jest ;-)
Dodano: 12 lat temu
Do Qchar: Co do pistoletu, którego nie pamiętasz to podobno broń raz w roku sama wypala, może to było wtedy ;-)
Dodano: 12 lat temu
Do Qchar:
Szkoda, że Cię nie będzie tu w Tyliczu, sam byś zobaczył jak wróciła do zdrowia, ale zawsze Piotrek będzie mógł Ci opowiedzieć, jutro mamy spotkanko z grillem, hej
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl