Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Skoda Fabia » Zakup Fabii







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Skoda Fabia
  • rocznik 2004
  • kupione używane w 2012
  • silnik 1.2 i
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 575 razy
Data wydarzenia: 01.01.2013
Zakup Fabii
Kategoria: inne
Skoda Fabia, silnik 1.2, zakupiona 11.12.2012 w salonie Skody w woj. łódzkim. Rocznik 2004, przebieg tylko 30 000 km. Auto praktycznie jak nowe. Cena przystępna, a co dla mnie istone, w rozliczeniu diler wziął moje poprzednie auto, Volkswagena Polo z 1996 r. Transakcja wiązana i na pewno w sensie finansowym dla mnie, jako sprzedającego VW nie aż tak korzystna, jak mogło to być w przypadku prywatnej sprzedaży Polo. Jednak na decyzji zaważyła wygoda operacji. Szybko i sprawnie pozbyłem się kłopotu związanego z umawianiem się na jazdy próbne, zachwalaniem potencjalnym nabywcom stanu auta itp, itd. jeśli do tego dodać fakt, że kupujący moje auto i jednocześnie sprzedający mi Skodę diler ponosi wszystkie dodatkowe koszty tych operacji (podatek), to strata na cenie sprzedażny Polo nie była aż tak duża.

Skoda chyba faktycznie ma taki przebieg, jak podawał sprzedawca. Auto praktycznie nie ma śladów użytkowania, poza nieco przybrudzonym siedzeniem kierowcy. Wszystkie plastiki, elementy wnętrza nie noszą śladów użytkowania. A więc taka okazaja - nie okazja. Auto ma śmiesznie mały przebieg, ale z drugiej strony jest już pojazdem sprzed prawie dekady, a więc trochę innej generacji. Potrzebowałem jednak samochodu, który da mi możliwość w miarę bezawaryjnego przejechania jakichś, powiedzmy, kolejnych 50-70 tys km. wybrałem więc samochód w miarę ekonomiczny, za rozsądną cenę, o cechach pozwalających myśleć, że w najbliższym czasie nie będę musiał witać się z kolejnymi mechanikami, denerwować kolejnymi mniejszymi, lub większymi usterkami. Polo niestety nie pozwalało spać spokojnie. przy przebiegu ok. 240 tys płatało co rusz jakieś figle.

Ciekawi mnie kwestia ekonomii jazdy Fabią. Póki co sprawa przedstawia się nieźle. Wg. dość precyzyjnych obliczeń spalanie mieści się w granicach 8 l, przy jeździe praktycznie całkowicie miejskiej. Mamy zimę, i choć może nie jest ona bardzo ostra póki co, auto częśc dziennej trasy przejeżdża na zimnym silniku. Bo, trzeba przyznać, nagrzewa się wolniej niż Polo, co za pewne znacznie wpływa na spalanie.
Polo miało mniejszy wlot powietrza (grill), mniejszy przedział silnika, oraz osłonę dolną silnika zakrywającą praktycznie cały spód przedziału jednostki napędowe. Silnik był więc osłonięty dość dobrze, a co za tym idzie - szybko się nagrzewał. osłonka dolna w Skodzie jest niewielka, nie sięga nawet połowy przedziału. Nie wiem, czy można ją wymienić na większą, osłaniającą cały silnik od spodu. W zamym przedziale silnika też jest jakby więcej miejsca. Atrapa dość duża.
Rozaważam możliwość dokupienia osłony zimowej atrapy. Plastik taki nie wygląda może bardzo ładnie, ale ponoć pozwala silnikowi szybciej "złabać" temperaturę. Miałem coś takiego w Uno - swoim pierwszym aucie - i pewien efekt faktycznie był. Zobaczymy.
Na razie jestem po drugim tankowaniu. Zobaczymy, jak się zmieni spalanie przy zmianie stylu jazdy na bardziej eco ;)
Rozważam oczywiście możliwośc założenia LPG, ale póki co nie spieszę się z tą decyzją. Różne są tego powody, z których najważniejszym jest jak narazie chęć dokładnego sprawdzenia, jaki ma Fabia apetyt na PB. Bo jeśli spalanie nie będzie przekraczać 8 L to nie wiem, czy przy tej ilości kilometrów, którą miesięcznie zamierzam samochodem przokonać jest sens zakładania instalacji.
Dla jasności, nie jestem przeciwnikiem gazu. miałem go zarówno w Felicji, jak i w Polo. Wszędzie instalacje spisywały się dobrze. Uważam, ze o ile producent nie odradza zdecydowanie montażu zasilania LPG, a rachunek ekonomiczny wskazuje na opłacalność montażu to jak najbardziej należy interesować się LPG. I absolutnie nie obchodzi mnie, że jakiś gbur czy inny małomiasteczkowy burak w BMce będzie się naśmiewał z LPG. Racjonalizowanie wydatków - także na paliwo - jest po prostu rozsądne. Niestety rozsądek nie jest cechą wielu Polaków, zwłaszcza zaś tych, dla których wysokie koszty życia są synonimem sukcesu i powodzenia.

Skoda w środku o niebo cichsza niż Polo, silnika przy wysokości obrotów do 2800 praktycznie nie słychać. Zauważyłem też, że jakość plasików jest już zdecydowanie lepsza niż np. w Felicji, czy Favoritce. Felę miałem ja, Favoritę zaś mój ojciec. W tych starszych modelach jakość wykończenia wnętrza pozostawiała wiele do życzenia - fabia bije na głowę poprzedniczki.

to tyle luźnych uwag :)



Najnowsze blogi
Dodano: 11 dni temu, przez niki129
Z racji tego że od ponad roku mieszkam pod lasem, od samego początku chodziło mi po głowie jakieś uterenowione auto. Padło na Daihatsu Terios-a, za tym modelem auta przemawiały małe wymiary ...
17 komentarzy
Dodano: 11 dni temu, przez niki129
Kiedyś zawsze przychodzi ten czas. Audi zostało wystawione na sprzedaż. Było z nami od 2018 roku. fajne, wbrew pozorom proste auto. Myślę że nowy właściciel będzie zadowolony. ...
8 komentarzy
Dodano: 13 dni temu, przez CeZaR83
Przyszły dziś do mnie fotki z zabezpieczenia... Proces zabezpieczenia podwozia wraz z profilami zamkniętymi, oparty o produkty szwajcarskiej firmy WAXOYL Ponad 20 zdjęć, na zdjęciach może sie ...
27 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl