Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Suzuki Swift 1.3 GTi » Zamiast czwórki weszła jakims cudem dwójka i silnik się przekręcił :/







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Suzuki Swift
  • przebieg 308 416 km
  • rocznik 1990
  • kupione używane w 2005
  • silnik 1.3 GTi
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 3183 razy
Data wydarzenia: 09.07.2011
Zamiast czwórki weszła jakims cudem dwójka i silnik się przekręcił :/
Kategoria: awaria
Dziś wracając z pracy padnięty po 12 godzinnym dyżurze jakimś cudem przy chyba okł 120km/h zamiast czwórki weszła mi dwójka i się silnik przekręcił najwyraźniej oslabiony
Od razu wcisnąłem sprzęgło ale od takiego skoku obrotów najwyraźniej przeskoczyć musiał pasek rozrządu i chyba nowe zawory (półroczne przywitały się z tłokami) - silnik momentalnie kompletnie stracił moc a po wciśnięciu sprzęgła obroty spadały i zgasł...

Dotoczyłem się do jakiegoś miejsca do zatrzymania (na luzie) spróbowałem odpalić silnik raz i rozrusznik kręci ale w ogóle jakby nie był do niczego podłączony. Z tego co udało mi się od kilku osób dowiedzieć prawdopodobnie zawory wydechowe zrobiły papa i nie ma kompletnie kompresji w cylindrach i dlatego nie chciał odpalić - więcej prób oczywiście nie robiłem... na holu wróciłem do domu no i teraz znowu silnik idzie do rozbiórki.

Mam nadzieje, że straty nie będą jakieś duże i szkoda, że nie mam tych wałków np Piper Camsa bo by się od razu przy okazji założyło oczko


Trzymajcie kciuki za jak najmniejsze szkody... ehhh...
Dodano: 13 lat temu
W piątek silnik już był odpalony. Na poniedziałek została regulacja TPSa na nowe większej przepustnicy od Nissana Primery GT oraz podłączenie nowych dodatkowy wskaźników - koniec prac się zbliża :)
Dodano: 13 lat temu
no to nie ciekawie
Dodano: 13 lat temu
Z najświeższych informacji sprzed chwili:

Kompresja:

Cylinder 1 - 0
Cylinder 2 - 0
Cylinder 3 - 0
Cylinder 4 - 1
Dodano: 13 lat temu
Klinu nie ścięło, wał się normalnie obraca podczas kręcenia ręcznego, zawór żaden się nie wypiął, tłoki też trzymają się na miejscu i pracują jak powinny... dziwne...
Dodano: 13 lat temu
Rower będzie ale aktualnie droga na rower jest dość niebezpieczna zwłaszcza nocą :/

Co do silnika to narazie wiadomo, ze na kółkach rozrządu pasek nie przeskoczył... teraz jest sprawdzane czy nie ścięło kinu na wale...
Dodano: 13 lat temu
Do Kovalio: ja się przesiadłem na rower :D
Dodano: 13 lat temu
Ups, trzeba uważać... btw, nie spodziewałem się, że tak można zepsuć silnik. Teraz przez ciebie będę się bał zmieniać biegi ;)
Dodano: 13 lat temu
Do kiwi8521:
Gdybym miał możliwość dojazdu do pracy komunikacją miejską w godzinach w których pracuję to bym z tej możliwości korzystał a tak musi to być samochód ;)
Dodano: 13 lat temu
Do BENEK1270: Jestem ciekawy jak wyglądają osiągi 3.5 w amerykańskim Accordzie.

1.3 Wankla to rzeczywiście majstersztyk(tak mówią choć ja tego nie doświadczyłem) ale niestety tu rodzi się problem z serwisowaniem. :/

Fajny jest jeszcze silniczek 3.5 V6 w Lagunie Coupe (Nissan 350Z) ale całą zabawę psuje automat porównując do np. S2000. No i ciekawa propozycja od Infiniti M37 lub też G37 ceny jak na klasę aut, jakość i wyszukane materiały bardzo dobre. A silnik wysokiej próby.
Dodano: 13 lat temu
Do murphy6: 3,5 był montowany przed liftem (295km) a po lifcie był 3,7 300km ale czym się różnią to trudno wyczuć.;)
3,5 jest montowany w topowej wersji Acury TSX czyli takiego Accorda tylko z innym znaczkiem.;)

Mazda ma 1,3 Wankla co jest arcydziełem! Natomiast serwisowanie tego jest katastrofą...
Dodano: 13 lat temu
Do BENEK1270: No takie S2000 to już klasa sama dla siebie choć ja chyba kierowałbym się raczej ku Mazdzie RX8 ze względu na fajniejszy wygląd a frajda zjazdy raczej ta sama. 3.5 albo ten silnik po lifcie(często pomijany w rozmowach a lepszy ze względu np. na spalanie) 3.7 V6 VTEC jest montowany chyba tylko w Legendzie.
Dodano: 13 lat temu
Do murphy6: W następnym aucie? Chciałbym mieć ten samochód zawsze w super stanie - to będzie spełnione marzenie. Pokazać wnukom takie zadbane (czyt. odje*ane) auto... BEZCENNE!;)
Chyba nie mam wielkich oczekiwań?
Nie ukrywam że w drugim aucie mógłbym mieć np. 2,0 VTEC 240km czyli takie S2000 na niedzielne przejażdżki lub tak jak mówisz - 3,5 V6 VTEC czyli pewnie chodzi o Legenda.;)
Dodano: 13 lat temu
Do BENEK1270: Jak by co to nie była złośliwość tylko tak napisałem, mam nadzieje że dobrze to odebrałeś.:)

Ja jestem zakochany w 3.0 i diesel np. BMW. Taki silnik spełniłby moje oczekiwania. Pewnie znudziłbym się i dążył do jeszcze lepszego ale na dzień dzisiejszy to jest mój cel.:) A Ty jaki chciałbyś mieć silnik w kolejnym aucie? Niech zgadne 3.5 V6 VTEC.
Dodano: 13 lat temu
Do murphy6: Nie wiem czy to dzieło sztuki technologicznej?[niewiem] Dla mnie to silnik który daje radość z jazdy ale do jazdy na "emeryta" to raczej nie pasuje.
Na niskich obrotach to potulny "kotek" (czyt.muł)...:)
Dodano: 13 lat temu
Do BENEK1270: Nigdy nie jechałem VTEC-iem i wiem że moja benzyna w zwykłej odmianie Laguny( 2.0 140KM,9.1 do 100km/h) to nie to samo ale mnie jakoś nie kręci to śrubowanie do 7 czy 8 tys obrotów. Lubie diesle albo benzyny turbodoładowane. Musze kiedyś się przejechać tym dziełem sztuki technologicznej jakim jest VTEC. ;)
Dodano: 13 lat temu
Do Mamed: Jeszcze nie jechałem turbodoładowanym benzyniakiem.:(
Natomiast prawie 3 litrowym dieslem fajnie się jechało.:) Była to terenówka więc moc nie powala ale pod górkę wyrywał jak głupi.
Dodano: 13 lat temu
Do BENEK1270: Taaa jezeli wolnossąca benzyna to tylko v tec i tego zawsze sie trzymam, ogólnie dla mnie nie istnieje coś takiego jak wolnossący silnik v tec to wyjatek :)
Dodano: 13 lat temu
Do Mamed: Bo to są właśnie samochody do zabawy. Teraz nie wyobrażam sobie jazdy autem bez VTEC'a i manualnej skrzyni - cały czas korci żeby mu przypier...

Ale gdy wsiadam do firmowego diesla trzeba zmieniać te biegi przy 2500-3000 obr.;)
Dodano: 13 lat temu
Do BENEK1270: Pewnie, że idzie się przyzwyczaić ! Mam dwa diesle następne auto i kolejne następne też pewnie będzie diesel :) Może kiedyś się kupi japońka wiertarkę do zabawy
Dodano: 13 lat temu
Do Mamed: Właśnie o to chodzi...;) Ale idzie się przyzwyczaić? Przecież Ty w pracy jeździsz wieloma furami to zawsze to jakaś "odskocznia".
Dodano: 13 lat temu
Do BENEK1270: Jak trzeba się pobawic skrzynią, to tez można ;) brakuje tylko tego rżnięcia i odcięcia..
Dodano: 13 lat temu
Do Mamed: No tak - diesel.;) Z jednej strony to jest super że na każdym biegu można pokazać co auto potrafi.[up]
Dodano: 13 lat temu
Do BENEK1270: Ja nie wiem co o redukcja jaka prędkość by nie byla, 5 bieg, lewy pas i wyprzedzam
Dodano: 13 lat temu
Do Mamed: Tu się zgadzamy.;) Co mi z automata który ma 5 biegów i jest wolniejszy od skrzyni manualnej o prawie jedną sekundę! Może te skrzynie są bezawaryjne ale co z tego...
Bardziej podoba mi się jazda z manualną skrzynią i to się nie zmieni.:) 6 bieg a jak chcę wyprzedzić to sprzęgło redukcja do 4 lub nawet 3 jeśli jest możliwość i to szarpnięcie. Banan na twarzy murowany.:)
Dodano: 13 lat temu
Do murphy6: Kiedyś robiłem przebiegi rzędu 50-60 tys. km rocznie ale to było kiedyś. Jeździłem z manualną skrzynią (głównie trasy) i nie przeszkadzało mi to.;)
Accordem jest to jakieś maks 10tys. rocznie.
Dodano: 13 lat temu
Do BENEK1270: Na pewno podjąłeś bardzo dobrą decyzję bo automaty Hondy są średnie, natomiast manuale dobre, precyzyjne. I tak jak piszesz gdy się robi przebiegi rzędu 40-50 tys tak jak ja i to dużą część w mieście po prostu człowiek ma dosyć. A Ty jakie robisz przebiegi Accordem?
Dodano: 13 lat temu
Do BENEK1270: Ja jeżdżę bardzo często automatem, dsg, który jest uważany za jeden z lepszym skrzyń automatycznych i szczerze.. Podzielam Twoje zdanie.. Dobry manual to jest to ;)
Dodano: 13 lat temu
Do murphy6: Jeździłem... Nie był to automat nowej generacji. Zdziwię Cię. Zastanawiałem się nad automatem do Accorda.:) Jednak po przejażdżce wersją z manualną skrzynią zakochałem się. Co Ci będę mówił... Lubię bawić się tymi biegami które praktycznie "same wchodzą".
Pewnie gdybym robił przebiegi rzędu 40 tys. rocznie miałbym dość bawienia się sprzęgłem w korkach...;)
Dodano: 13 lat temu
Do BENEK1270: Jeździłeś lub miałeś kiedyś samochód z automatem?
Dodano: 13 lat temu
Zdarza się najlepszym ! Mi sie jeszcze nie zdarzyło i mam nadzieję, że nigdy nie zdarzy U mnie to by pewnie skrzynia do środka weszła a silnik maska wyszedł urok diesla..
Najnowsze blogi
Dodano: 10 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl