Wpis w blogu użytkownika
alan102
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 771 razy
Data wydarzenia: 31.01.2014
Zima nie odpuszcza
Kategoria: inne
Jak wszyscy wiemy mamy zimę. O tym co może nas spotkać w trakcie podroży zimą można się przekonać boleśnie przekonał się pewien kierowca, który zabłądził i utknął w zaspie. Wiadomość podaję na podstawie lokalnych portali. Nasuwa się wniosek, że GPS w samochodzie czy telefonie, nie tylko może mam pomóc dojechać do celu, ale również uratować życie.
http://ddwloclawek.pl/pl/19_wiadomosci_z_regionu/11205_kierowca_przezyl_dramat_utknal_w_zaspie_i_zabladzil.html
http://q4.pl/?id=17&news=154287
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
"Policjanci z Chocenia przez kilka godzin poszukiwali uwięzionego w zaspie śnieżnej mężczyznę. Całe zdarzenia miało miejsce w nocy, a dodatkowo złe warunki atmosferyczne, w tym zamieć śnieżna spowodowały, że kierowca zabłądził.
Tuż po godzinie 3 w nocy, policjanci z Włocławka otrzymali zgłoszenie od mężczyzny, który ugrzązł w zaspie, nie wie gdzie jest i potrzebuje pomocy. Sytuacja wyglądała nieciekawie. Na dworze niska temperatura, noc, zaśnieżone pola i brak sprecyzowania miejsca, gdzie mężczyzna się znajduje.
Poszkodowany wskazywał co prawda drogę, jaką miał się przemieszczać, ale jak się później okazało zupełnie pomylił kierunki. Mundurowi z Włocławka koordynowali całą sytuację, ale poszukiwania prowadzili policjanci z Chocenia. Nie ważne stało się to, że byli już po służbie. Życie człowieka było zagrożone.
Penetrując wszelkie trasy po trzech godzinach odnaleźli oczekującego na pomoc. Jak się okazało mężczyzna pomylił kierunki i zabłądził, a utknąwszy w zaspie nie miał możliwości przemieszczenia się. Policjanci odnaleźli go 25 km od miejsca, w którym miał się znajdować."