Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy ic3man1982 » Zimowa jazda we Francji







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika ic3man1982
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 693 razy
Data wydarzenia: 11.02.2010
Zimowa jazda we Francji
Kategoria: inne
Gdy wyszedłem dziś z domu moim oczom ukazał się niezbyt ciekawy widok zaspy, która po kilku ruchach ręką okazała się być moim samochodem. To pierwsze tak duże opady śniegu tu, pod Genewą, więc mogłem przyjrzeć się miejscowym zwyczajom odnośnie zimowej jazdy. Tubylcy nie są do śniegu przyzwyczajeni, rzadko tu występuje, więc umiejętności i zwykłe myślenie stoją na bardzo niskim poziomie. Nie zaskoczył mnie zatem widok potężnych korków. Ok 200m od mojego mieszkania już ktoś twingiem leżał w rowie a cały ruch przebiegał w ślimaczym tempie. Zaznaczę może, ze drogi były w miarę odśnieżone, więc ok 40km/h można spokojnie jechać, ale nie, do pracy jechałem 20. Z obserwacji widzę, że ok 1/4 lub 1/5 kierowców olała opony zimowe i co rusz widać było jak ślizgają się na podjazdach (a że to właściwie alpy to podjazdów sporo), dobijające. Wspominałem, że tutejsi nie często widzą taki śnieg? Więc przekłada się to na to, ze nie ma co marzyć o odśnieżonym parkingu. I tak oczywiście parking pod moim budynkiem był calutki zasypany (ok 15-20 cm śniegu). Jako dzielny chłopak z prowincji poradziłem sobie z dojechaniem i zaparkowaniem pod moim budynkiem, niestety niektórzy nie mieli tyle szczęścia. Najgorzej w moich oczach wypadł zwykły banan w fordzie mustangu bez zimowych opon, nawet pomagałem go pchać. Miał trochę szczęścia, że koła w tym samochodzie są jak od traktora i chyba jakoś, po założeniu takich dziwnych kubraczków na koła odjechał. Poza tym jeszcze na bandzie, na szczęście niegroźnie i bez uszkodzeń, leżał smart coupe. Generalnie muszę powiedzieć, że często samochody z tylnym, niedociążonym napędem miały problemy. Co do mojej mazdy, spisuje się zaskakująco dobrze. Leży na drodze znacznie pewniej niż mój stary peugeot (206), poza tym nowe ogumienie zimowe też na pewno ma tu spore znaczenie. Pozdrawiam i życzę "bezprzygodowej" jazdy.
Dodano: 14 lat temu
Do polde_live: :)
Dodano: 14 lat temu
"Wspominałem, że tutejsi nie często widzą taki śnieg? Więc przekłada się to na to, ze nie ma co marzyć o odśnieżonym parkingu." W Polsce też nie ma co marzyć, a śnieg mamy co roku...
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl