Witam.

Zgodznie z prognozami jakie byly zamieszczone na onecie pogoda sie sprawdzila. Raniutko po przetarciu oczu i wyjzeniu przez okno widok jednoznaczny ... wszedzie bielusienko ... a kiedy spojzalem na autka przed garazem ... no coz czekalo mnie grube odsniezanie i nastawienie ze podroz do pracy zajmie duzooooooo czasu. Jako ze dzisiaj jechaleem robakiem do pracy i podwozilem zone tak nadrobilem dodatkowo w tych cudownych puchowych warunkach 12 km. W drodze powrotnej czeka mnie to samo. Wsumie aura wspaniala, drogi zapyspane atmosfera baaaaardzo swiatczena no tylko ze swieta dopiero za miesiac prawie. Nic to chociaz mikołajki beda bielutkie

Zamieszczam wam filmik z kawaleczka podrozy i to z troche lepszego do jazdy miejsca gdyz tylko tam mozna bylo sobie pozwolic na chwilowe trzymanie kierownicy jedna reka. A i dodatkowo widok z okien w biurze ... jak ladnie mamy zasypana firme

Teraz tylko zastanawiam sie jak wyjade do domu bo Matiz zasypany na wysokosc opon

Pozdrowionka, i zycze cierpliwosci oraz rozwagi podczas jazdy. Czasem lepiej dluzej bo i tak w cieplym sie siedzi a za to bezpieczniej.

PS. Film dodam jak youtube sobie przetworzy wszystko