Takiej zimy jeszcze tutaj nie było ( no przynajmniej odkąd pamiętam, a już parę ładnych latek mieszkam ). Najpierw siarczyste mrozy, potem góry śniegu i aż się boję pomyśleć co będzie gdy ten śnieg stopnieje. Po łyżwach i sankach przyjdzie kolej na łódkę i kalosze. W zimowych warunkach Soul sprawuje się wspaniale. Co prawda jest garażowany, więc z uruchamianiem, skrobaniem szyb itp. nie ma problemu to jednak jazda zwłaszcza po kompletnie zasypanych osiedlowych uliczkach może być nie lada wyzwaniem. I tutaj świetnie spisują się oponki zimowe Pirelii, bez problemu wgryzają się w śnieg i ciągną auto. Bardzo dobrze działa ESP nie tylko informując o uślizgu kół ale przy współudziale systemu TCS ( kontroli trakcji ) efektywnie rozdzielają siłę momentu obrotowego na koła o najlepszej przyczepności. Świetnie działa dodatkowa nagrzewnica powietrza - już po 1 minucie w aucie jest ciepło nawet przy -20*. Jak na razie koreańczyk sprawuje się zadziwiająco dobrze. Jestem pozytywnie zaskoczony co te małe ludki z Korei były w stanie wyprodukować.....