Wpis w blogu użytkownika
RAF119
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 1202 razy
Data wydarzenia: 28.12.2014
Zimowy Armagedon
Kategoria: inne

Najnowsze blogi
Dodano: 22 godziny temu, przez Egontar
Trochę zaległych spraw na zaległy wpis. Co prawda C5-tka hula już od 1,5 miesiąca, to z dziennikarskiego obowiązku a może z własnej wygody (coś jak pamiętnik dla coraz gorszej pamięci ;)) ...
10
komentarzy
Dodano: 1 dzień temu, przez darek-k
ze względu na panujące warunki pogodowe w tym roku znacznie opóźni się mój start w tym sezonie
nie lubię marznąć na motorze, więc czekam aż temp będzie znośna
3
komentarze
Dodano: 6 dni temu, przez humvee5
"Jeśli samochody cię użądliły i ta opuchlizna nie schodzi, to nic z tym nie zrobisz". To wyjaśnia, czemu dziennie na spędzamy na aWc średnio kilka minut, by podpatrzeć użądlenia u innych, ...
29
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

I jak się jeździ? U nas trzy lata temu pamiętam sypnęło tak lepiej ale z ulic szybko spłynęło. Chociaż kumpel (ten od 300C) musiał autko zostawić pod pracą - nie mógł wyjechać. Na chwilę obecną to tylko przymrozki rano i na nic więcej się nie zanosi.
Jakie Pieniny?
Inna sprawa, że w Boże Narodzenia solą sypali i było bardzo zimno (ale czy ślisko? zrobiłem z 250mil, jakieś 400km, i dobrze się jechało), a z dwa tygodnie temu, przy podobnych przymrozkach stanęła komunikacja miejska bo autobusy nie dawały rady podjeżdżać pod nasze miejskie pagórki (owszem miejscami strome, ja dobre 50-60 metrów nad centrum mieszkam). Kilka lat temu to spadło kilka centymetrów i szkoły pozamykali.
Ja mam wielosezonówki, ale na tylną oś, gdzie bardziej zużyte wziąłem już zimówki. Założę pewnie przed samym wyjazdem. Z zimowego jeżdżenia to mam tylko doświadczenie sprzed kilku lat, gdy w marcu pojechaliśmy do Polski i zdrowo sypnęło. Przed wyjazdem kupiłem wielosezonówki Goodyear Vector4Seazon i auto (Corolla) szło jak po sznurku. No zobaczymy jak CRV da sobie radę
Co do Anglików, to trudno ich winić. W moich stronach mamy w sumie porę deszczową i troszkę lata przez cały rok. Na Północy powinni być bardziej przyzwyczajeni, że jednak śnieg czasem pada. Nie mówiąc już o Walijczykach czy Szkotach.