Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta FSO Polonez Ślizgacz » Złodzieje wycieraczek i trąbnięty poranek







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta FSO Polonez
  • przebieg 148 762 km
  • rocznik 1998
  • kupione używane w 2013
  • silnik 1.6 GLi
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 1236 razy
Data wydarzenia: 05.10.2013
Złodzieje wycieraczek i trąbnięty poranek
Kategoria: sytuacja na drodze
Witajcie!


Ostatnimi czasy o dziwo nic z Poldziną się nie działo!:D Jednak to szczęście nie mogło trwać długo... 3 dni temu wyciągam ulotkę zza wycieraczki i coś mi nie gra... wsiadam do auta. Wysiadam. Chcę wsiąść, jednak nie wsiadam. Nocki źle działają człowiekowi na psychikę :P Nie ważne. Co widzę? A raczej czego nie widzę? Wycieraczki... to pewno zemsta za te buchnięte 2 korki od wlotu gazu. Mi też ktoś buchnął owy korek. Niestety te 2 "moje" za małe...:( No nic... jeżdżę ze stojącym prętem prawej wycieraczki, co by lewą sobie co nie co wycierać :D i czekam na wypłatę, by nabyć nowiutką, świeżutką, pachnącą stacją paliw wycieraczkę, za nie więcej niż 15zł, bo więcej szkoda. Zimówki na kołach, zabawa w pseudo lakiernika i coś tam jeszcze, o przeżyć do następnego 10-tego właściwie :D

A dzisiaj z rana... co to było! Człowiek skacowany obiecał przyjacielowi i jego kobiecie, że odwiezie ich z rana do domu. 9km chcieli iść po północy do domu, a więc ich zatrzymałem. Dobrze, że auto działa jak końska dawka 2KC, i że można było wieźć dupę po polach. Inaczej bym ich musiał zawieść. Jedziemy więc sobie przez polne szosy, wjeżdżamy do wioski i co? Poldkowi zachciało się krzyczeć. Zaczął sam trąbić :D Musiałem mieć lekko w lewo kierownicę by się uciszał. Jednak to było nie możliwe w jeździe. O co ważne godzina około 8.30 rano. Nie wiem co na to mieszkańcy w domach, ale pod sklepowi bywalcy... tez mieli ciężką noc, więc ich rozumiałem... jeszcze gaz mi się skończył w butli. Zmulał i zmulał aż dałem mu poczuć 95 z "Muszelki". Dostał takiego kopa, że prawie nie zdążyłem wyrobić na zakręcie :P Po obudzeniu mieszkańców stanąłem bezpiecznie w lesie za polem, co by z widłami mnie nie gonili. Wyciągnąłem ten plastik z kierownicy, co się go maca by pipczało :D nic to nie dało... wypadła tylko jakaś sprężynka... i trzeba ją chyba odnaleźć gdzieś... na pewno jeszcze w samochodzie :P Czasami klakson może się przydać, a jak na razie nie działa.
Co by nie było demontaż kierownicy stolec dał (dosłownie, musiałem iść w krzaczek się wypróżnić, dobrze, że na ostatnim zjeździe buchnąłem srajtaśmę ze szkoły) i jeszcze 2km jechałem słyszalnie. Jednak nagle się obraził słysząc z moich ust złę słowa jak "ty brzydalu, pójdziesz na szrot", bądź "Nie umyję Cię po zimie" (chciał bym nie dotrzymać tej groźby). Całe szczęście, bo za kolejny kilometr kolejna wieś :P Tam ludzi budził mój ciągle piszczący pasek. Nie rozrządu tylko ten taki co go widać idący do alternatora i czegoś tam jeszcze. No i ciągły żyd dał mi spokojnie dojechać do domu.


Niby tydzień spokojny, ale jednak...
Dodano: 11 lat temu
Do MarcinGP: No mi też telefon się podoba...:D Całkiem zacny^^ :D I miło, że dbasz tutaj o mnie, i mnie wspierasz :P

Do Glotox: Spokojnie, ja doceniam starania chłopaków. Chcą dobrze i to się liczy :) Co do lasu... gówno mnie to obchodziło jaki był, właściwie oparłem się przy pierwszym drzewie obok szosy. Dalej nie miałem sił iść :P

Do Bullet_: Teraz 1 zmiany mam, więc ogarnę książkę serwisową, i spróbuję się tam dostać :D
Dodano: 11 lat temu
Do LouisRenegade: Ja wybieram pozycję nr 1. Dwie pieczenie na jednym ogniu: dzwonek do samochodu i do telefonu. Tylko jak go wgrać? Przez "młotko-złącze" wbić? ;-)
Dodano: 11 lat temu
Do glotox: Jeszcze są liście. Dałby radę. No chyba, że się w iglastym lesie zatrzymał to w sąsiedniej wiosce by słyszeli jak się podciera [smiech2]
Dodano: 11 lat temu
Do MarcinGP: Trąbkę biorę w ciemno, do swojego
Dodano: 11 lat temu
Kolega dokładnie opisał poranek, minuta po minucie, a wy takie rady dajecie.
A tak na poważnie to dobrze, że nie miałeś rozwolnienia bo może i by taśmy zabrakło a teraz na wsiach to nawet szkół nie ma.
Dodano: 11 lat temu
Złośliwcy :)
Dodano: 11 lat temu
Do Bullet_: Albo niech kupi rowerowy i do lusterka przykręci :P
Dodano: 11 lat temu
Oj Muriel Muriel, się masz z tym Poloneziną :P
Pasek piszczał bo wilgoci nabrał, albo jest zbyt luźny, bądź już nieźle przyparciały.
Żeby mieć spokój od klaksona, po prostu wyciągnij odpowiedni bezpiecznik. Spróbuj to rozebrać, poczyścić styki i złożyć od nowa.
Dodano: 11 lat temu
Do LouisRenegade: Wiem, że pasek klinowy :D Dla tego napisałem, że w połączeniu z klaksonem to by była rzeź i okna by leciały na wsi :P

Najlepsze, że teraz nie umiem naprawić tej kierownicy. Co by klakson działał :P
Dodano: 11 lat temu
Częsty uraz aut z taką kierownicą jak masz w swoim produkcje z Żerania :P, nie wiem co jest tego przyczyną. A to co piszczy to pasek klinowy :P
Dodano: 11 lat temu
Do MarcinGP: Oj nie byłem w stanie myśleć o takich trunkach... :P Żałowałem, że wyszedłem z auta bo w nim dobrze się czułem :D Ale dobrze, że zdążyłem się zaopatrzyć w chrupki kukurydziane i 4-ro pak kisla do kubala :D

Do sajeks: Ano poczuł... :D i on i ja. Chyba pasujemy do siebie? Na ogół to boję się robić tego klaksona.

Co do wpisu, dawno ich nie było więc potraktowałem ostatnie wydarzenia "Pół żartem pół serio" :)
Dodano: 11 lat temu
No co się dziwisz... Bydła jest wszędzie pełno, zarówno na parkingach, jak tych trąbiących z rana jak i tych srających po krzakach A tak na poważnie to nie dziw się.. Wjechał poldek do wioski i poczuł zew natury.
Dodano: 11 lat temu
Coś mi się wydaje, że jak robiłeś wpis to już byłeś po kacowym browarku ;-) i to chyba nie jednym [up]
Najnowsze blogi
Dodano: 2 godziny temu, przez FranzMaurer
Jakby nie mówić, dałem się zaskoczyć zimie w tym sezonie...:P Co prawda obserwowałem prognozy zarówno w słuchawce, jak i w telewizorze (o eksperckich poradach radiowych nie wspomnę), ale ...
4 komentarze
Dodano: 12 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 19 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl