Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Daewoo Nubira trumna » Zły dzień? Zawsze może być gorzej.







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Daewoo Nubira
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 804 razy
Data wydarzenia: 30.05.2014
Zły dzień? Zawsze może być gorzej.
Kategoria: awaria
Przyznam że w ostatnim okresie samochód stał się mi nie tylko bliski ale wręcz niezbędny.
W tym jakże trudnym okresie, znalazłem zatrudnienie i po dość długim okresie tak zwanego nieróbstwa zacząłem ponownie spełniać się zawodowo i auto jest mi bardzo pomocne.
Wczoraj, gdy już wszystko sobie dokładnie zaplanowałem, postanowiłem jeszcze przed pracą wskoczyć do jednego z marketów po złącze śrubowe.
Wszystko szło pięknie aż do chwili wyjścia ze sklepu. W tym miejscu chętnie bym nazwał auto "po imieniu" ale nie chcę kusić losu. Dość powiedzieć że gdy zająłem już miejsce za kierownicą i przekręceniu kluczyka nastąpiła ...kompletna cisza.
Pomyślałem natychmiast że wrócił mój wcale nie tak dawny koszmar związany z auto alarmem. Byłem przekonany że tamten problem przestał istnieć ale wszystko wskazało że chyba jednak nie.
Kompletna cisza i brak reakcji rozrusznika zaskoczył mnie kompletnie. Musiałem jakoś dojechać do pracy a ponadto myśleć co znowu unieruchomiło mi auto.
Przyznam że w nowym miejscu pracy nie tylko nie robiono mi problemu ale co dziś odczułem [wypłata] nawet nikt mi nie odjął dniówki.To miłe.
Telefon do brata i linka pozwoliły na uruchomienie samochodu a tym samym możliwość zjazdu do garażu. Kanał,kilka śrubek i rozrusznik na stole. Podanie prądu na krótko wskazało przyczynę i przyznam że głęboko odetchnąłem.
Zdechł elektromagnes który nadawał się tylko na złom i został zastąpiony nowym za niecałe 60 złotych. Nikt swojej pracy nawet nie stara się liczyć i jedynie szkoda mi faktu że w tym dniu byłem umówiony z klientem na dość ważną rozmowę do której nie doszło. Nic jednak straconego bo to dało się przełożyć na inny termin a auto znowu śmiga co niezmiernie mnie cieszy.
Użyty tytuł nie jest wcale przypadkowy bo dzień ten wcale dla mnie się nie zakończył i myślę o tym napisać.
Muszę się jednak uporać z nagraniem z rejestratora bo doszło do sytuacji konfliktowej z policją i chętnie poznam opinie w tej kwestii.Pozdrawiam.
Dodano: 10 lat temu
Do RAKUS1: Na chwilę obecną nie ma innego wyjścia. Oby gorzej nie było.
Cały wieczór przesiadziałem aby film zamieścić ale okazuje się że prędzej coś w aucie bym naprawił jak film zamieścił.Po co się więc pastwić nad "trumną"? Zawsze może być gorzej.
Dodano: 10 lat temu
Do miroslaw998: Czyli dobra "trumna" nie jest zła :)
Dodano: 10 lat temu
Do RAKUS1: Kiedyś, dawno temu jak chciałem iść do kina aby zobaczyć powiedzmy gołe piersi lub popatrzeć na sytuację gdy pocałunek trwał dłużej niż sekundę dodawałem sobie lat.
Dziś nawet w przypadku samochodu "urwanie" choć kilku ma znaczenie a w tym akurat poszło o sześć lat do przodu. Ponadto "urobiłem" sobie ręce i nogi i doprawdy ją kochałem ale niestety bez wzajemności.
Stara była [1994] i dostała stanu przed-zawałowego.
Silnik odpalał ale dym szedł z miarki oleju a więc uznałem że remontował nie będę bo ten wydatek nigdy bym nie odzyskał.Nubira ma też swoje plusy.Full elektryka,klima i pojemnośc jako że to kombi.Progi do zrobienia [już kupione] a reszta blachy jak w Xantii w świetnym stanie. Trzyma się bardzo dobrze.
Dodano: 10 lat temu
Do MAT86: Ach te auta.
Dodano: 10 lat temu
Do RAKUS1: tyle że akurat w przypadku tego kolegi cytryna napsuła mu o wiele wiele więcej krwi niż dajewo ;)
Dodano: 10 lat temu
Do MAT86: Dojść do awarii może zgadza się, byle nie za często Bo wtedy pożegnanie z autkiem i wsjo ;)
Natomiast Citroena raczej bym nie zamienił na Nubirę :)
Dodano: 10 lat temu
Do Etec16V: tyle że w Nubie jest trochę więcej miejsca pod maską niż w lanosie :P
Dodano: 10 lat temu
Do Etec16V: tyle że w Nubie jest trochę więcej miejsca pod maską niż w lanosie :P
Dodano: 10 lat temu
Do RAKUS1: przecież w każdym aucie może dojść do awarii. Tobie też niedawno "żaba" chyba napsuła trochę nerwów?? - i Co też ją sprzedajesz?
Dodano: 10 lat temu
Czasami nawet w przykrych zdarzeniach są jakieś pozytywy tanio się wykpiłeś :)
Dodano: 10 lat temu
Kanał i kilka śrubek powiadasz...przyznaj, że napociłeś się przy tym i nakląłeś :-> W Lanosie 16V jest taki dostęp do rozrusznika, że sam nawet bym się za to nie brał-szkoda nerwów. W Nubirze 1.6 jest chyba tak samo hę?
Dodano: 10 lat temu
To trochę nerwów miałeś ! Może czas już "trumnę" oddać w inne ręce ? Dawaj filmik ;)
Dlaczego pozbyłeś się-zamieniłeś Citroena na Nubirę??
Dodano: 10 lat temu
trzeba wrócić do starego-dobrego merola-w nich takich jaj nie ma....zreszta sama nazwa auta jaka mu nadałes wskazuje że powinieneś pozbyć się go jak najszybciej i kupić coś innego...
Dodano: 10 lat temu
Gratuluję pracy i nawiążę do Księżnej. Ona nie dawała Ci takiego odetchnięcia przy lokalizowaniu usterki jak trumna.
Gratuluję wypłaty
Dodano: 10 lat temu
Tak to jest, jak nie jedzie się prosto do pracy, tylko szwęda się po "galeriach" :) Dawaj filmika, bo jestem ciekawy :)
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl