Do maciek88: Nie wiem dlaczego tak odebrałeś to co napisałem. Przecież wyraźnie napisałem iż są ładne, co do wad i zalet, każdy musi je sam sobie przeanalizować, moim zdaniem najważniejsze by starczyło na dobre opony i ewentualne naprawy zawiechy, bo jak ktoś się rzuci na felgi, a potem braknie na opony to masakra, jak w przypadku jednego z moich sąsiadów, któremu już nie starczyło na drugi komplet felg i kupił na zimę używane nieco zbyt zjeżdżone zimówki, a potem jak leżał śnieg to potrafił wyjazd z parkingu na pół godziny zablokować zanim się go nie wypchnęło.
Trzeba pamiętać iż ważniejsze są opony niż felgi. Także o tym iż mając ABS czy ESP średnica koła nie może zazwyczaj odbiegać od wartości referencyjnej o więcej niż 2-3%, w przeciwnym wypadku systemy przestaną działać prawidłowo a to może być niebezpieczne.
Co do ilości wad i zalet, dużo zależy od charakterystyki auta, tego czego oczekujemy i tego po jakich drogach sie poruszamy.
Dla mnie jest odwrotnie, miałem okazje przejechać się takim Rio jak moim na 15" alu i mimo iż jest to rozmiar przewidziany przez producenta, to na dziurawych łódzkich drogach przy niesamowicie twardym zawieszeniu Rio było nieprzyjemnie.
Co do 18' jeśli pisałeś poważnie to ten wybór jednak bym juz dobrze przemyślał, musiałyby mieć bardzo niski profil i nawet jeśli w Twoim regionie drogi są lepsze niż u mnie to i tak zarówno zawiecha jak i układ kierowniczy dostaną po ciężko będzie Ci też dobrać rozmiar odpowiedni dla czujników ABS.
Dobrze, że myślisz o hamulcach, przy zmianie felg auto niby lepiej hamuje, ale hamulce otrzymują znacnzie większe obciążenie i znacznie szybciej występuje fading, o czym wiele osób zapomina, a to zjawisko potrafi być niebezpieczne.

Niesamowitą frajde musi Wam sprawiać wzajemne klikanie łapek
dogadzajcie sobie chłopcy do woli

Do autre2003: Kupiłem takie felgi jakie chciałem. Wasze wypowiedzi zrobiły na mnie wrażenie takie a nie inne bo odebrałem je tak, jak bym zrobił największy życiowy błąd zakładając większe felgi. Jak najbardziej zgadzam się po części z Waszym zdaniem, głównie Twoim, ale i tak cały czas twierdzę że jest więcej plusów niż minusów, pomijając oczywiście koszta, bo gdyby to było głównym wyznacznikiem, to oczywiście że zostały by piętnastki.

Do art73: Moim zdaniem warto, od tego jest dyskusja by wymieniać poglądy i poszerzać wiedzę, a dyskusja tutaj, pokazuje dość niską świadomość wpływu rozmiaru felg i opon na eksploatacje auta.
Ci co przypinają łatki i próbują przekonać innych do swoich racji obrażając innych, pokazują jedynie iż brakuje im rzeczowych argumentów do dyskusji.

Do autre2003:
Kolego nie warto, bo co najwyżej będziesz kolejnym zacofanym polaczkiem - swoją drogą człowiek nie miał nic złego na myśli, chciał przedstawić wady i zalety różnych rozwiązań - podkreślić, że w samochodzie o takiej mocy z zawiechą przystosowaną do mniejszych kół to niekoniecznie ładne, choć ciężkie 17", a już przypina mu się łatkę zawistnego, zacofanego polaczka...no cóż

Do manieklublin: Kolega Maciek wybrał sobie takie felgi i jego sprawa. Moim zdaniem wygląda to ładnie, być może AR z 17" felgami przy dobrych oponach sobie poradzi, ale kolega art73 nie pisze bredni. Każdy ma prawo wyboru, jednak chyba lepiej wiedzieć więcej i wybierać świadomie.
Masz racje producenci przewidują różne rozmiary felg i opon do samochodów, ale rozrzut nie jest duży. W przypadku AR 156 JTD 85 kW producent przewiduje 15" lub 16".
Masa pasażerów to obciążenie, a felga to część tzw. masy nieresorowanej i to są dwie całkiem różne sprawy.
Poprawa bezpieczeństwa przy za dużej feldze to mit. Tak jest tylko na suchej, równej drodze, w PL niestety wciąż mamy dużo tych nierównych, w dodatku o mocno zróżnicowanym stopniu przyczepności, często zanieczyszczonych.
Co do zużycia zawieszenia, na pewno w ENG taka felga ma znacznie mniejszy wpływ na jego przyspieszone zużycie, zakładam iż drogi tam macie na podobnym poziomie co w IRL.
U nas niestety jakość dróg wciąż mocno odbiega od średniej europejskiej i zarówno zmniejszenie profilu opony jak i masy nieresorowanej, ma znaczący wpływ na żywotność elementów zawieszenia. Jeśli kogoś stać ok, gorzej jeśli ktoś założy za duże felgi a potem będzie jeździł n rozklekotanym zawieszeniu, bo uzna iż naprawy są zbyt kosztowne i krótkotrwałe, więc nie ma to sensu.
Co do bezpieczeństwa i przyczepności to dobrym przykładem są rajdy samochodowe, gdzie wraz ze zmianą rozmiaru felg zmienia się charakterystykę zawieszenia. Na równe odcinki stosuje się większe felgi, na nierówne zakłada się felgi o mniejszej średnicy. Oczywiście ze względu na inną konstrukcje felg i możliwość modyfikacji zawieszenia, można tam sobie pozwolić na więcej, wszystko jest jednak dokładnie wyliczone, bo przesada w żadną stronę nie jest dobra.
w samochodzie cywilnym musimy niestety zachować kompromis, bo przecież nie mamy możliwości ciągłej zmiany ustawień zawieszenia i stabilizatorów w zależności od nawierzchni po jakiej przyjedzie nam jeździć. Nie dobieramy też felg i opon pod konkretną pogodę i konkretny odcinek.
Tak więc niech każdy wybiera jak uważa, ale niech czyni to świadomie znając wady i zalety zastosowanych rozwiązań, uczenie się na błędach popełnianych na drodze publicznej może niestety być bardzo kosztowne i to niekoniecznie finansowo.

................

Do maciek88: Okazję trzeba łapać.

Alfa na tych felgach wyglada swietnie, gratuluje zakupu

teraz wyglada o niebo lepiej!!!

Do sajeks: Tak, ale mając okazję zamiany na ładniejsze szkoda było nie skorzystać.

Do grzesio70: E nie mam ale powoli...
Zaczynam już tak trochę myśleć nad 159...ale kusi mnie też cały czas 156 GTA

Chyba wygląda lepiej. Ale tamte też są fajne.

Do maciek88: ja nie... A, miał człowiek jeździć na tirach ehh młodość...
159 to niezaprzeczalny ideał stylistyczny samochodu jak na tą chwilę oczywiście dla mnie

Dopnij przyczepkę na 18-tkach to musisz naczepę zrobić aby pojechać...

Do grzesio70: C już mam
159 ma faktycznie troche podobne wzory felg...

Do maciek88: Ciężki krążownik... załóż sobie 18-tki i dopiero na kat.C możesz śmigać
Myślałem że czym minimalnie się różnią sąsiad z garażu sobie taką 159 na tych felgach sprawił i stąd ta myśl a nie przyglądałem im się za bardzo

Do manieklublin: i nie przegadasz...tak przeczytali gdzieś na forum i koniec. i albo zrobisz tak jak Ci powiedzą, albo nie jesteś już fajny
Ciężko zrozumieć tok myślenia niektórych ludzi. Nie wszyscy chcą jeździć eko, nie wszyscy oszczędzają na każdej części żeby zawsze było najtaniej...
A jak 17" wyjdzie mi bokiem...to zmienię na 18

Do grzesio70: 159 ma raczej podobny wzór do tego, bo jest to oryginalny wzór felg montowany w fabryce do Alfy 156
Spalanie akurat mnie najmniej interesuje. Trzymanie na zakrętach przysłania nawet to, że auto waży 80% więcej

Do MaArek77: No właśnie tutaj się panowie mylą, bo wg mnie myje się je lepiej niż te poprzednie

Do maciek88: lepiej wrzuć 12" od malucha to będzie tak niska masa auta,ze może zacznie fruwać Aż dziw bierze co to ludzie nie wymyślą zawsze nawet na naklejce, na której jest rozpiska pompowania opon jest opcja na 15,16,17 cali, ale co niektórzy myślą (wręcz są przekonani) że jak wyjdzie auto z fabryki z felgami 15" bo akurat ten co kupował auto nie zależało mu na dużych kolach,nie chciał wydawac więcej kasy,nie zależało mu na lepszych kolach itd. to tylko taki rozmiar a nie inny musi byc Nie ma nawet sensu podważać ich prawd i mądrości, bo jakby nie bylo to gdzieś tam wyczytaly i zaufaly Lekarz kazal przytakiwać

Całkiem inny bardziej efektowny wygląd
Wzór podobny jaki był montowany seryjnie w 159...
Teraz tylko jakieś możliwe opony i cieszyć się jazdą.

Niech spali minimalnie więcej ale auto nieporównywalnie stoi do poprzednich felg.
Przedmówca dobrze mówi podczas mycia wymagają gimnastyki niestety.

Bardzo ładnie i gustownie.
Optycznie te felgi wyglądają na jeszcze większe niż 17 cali.
Jedyny problem to że sa trudne do mycia.

No kosior

Do wlodarz: Dobrze że chociaż część ludzi rozumie o co chodzi
A myślenie typowych polaczków jest nadal niestety strasznie zacofane...

Nie biorę tutaj pod uwagę pitbulla, bo to zupełnie odrębny przypadek mondrości...

Do manieklublin: Zatkało mnie chyba kupię stalowe czternastki...będzie najbezpieczniej i najtaniej

Bardzo elegancko to teraz wygląda!Zmiana na duży plus.
Niesamowite brednie tu niektórzy wypisują...Nauczyła się polska brać jeździć na 15" max 16" i teraz wszystko co choć o cal większe bo ,,beee'' bo spalanie wzrasta o 0,0001l/100km, bo osiągi gorsze(głupota!ułamki sekund jeśli w ogóle - nie do odczucia przy takiej zmianie dla przeciętnego kierowcy), bo wpada w koleiny(to akurat fakt, ale przy 17 czy 18 to nie jest jakiś hardkor, ale zgadzam się - tu przewaga wyższego profilu i mniejszej felgi), bo się auto rozpada przy 17", od razu wszystko do wymiany będzie, gorsze hamowanie (idiotyzm) itp itd...Przy czym 90% osób, które szerzą takie demagogiczne ,,prawdy" nie siedziały w aucie o felgach większych jak 15" i piszą głupoty wyczytane z for internetowych, pisanych przez tych, którzy albo jeżdżą 15 letnim Tico do, którego 17 (czy więcej) nie wejdzie, albo tacy, których nie stać na porządną felgę...Nikt już nie napiszę o świetnym prowadzeniu auta, przyczepności nie porównywalnej do opony węższej(lepsza przyczepność - lepsze wykorzystanie potencjału auta i te stracone setne sekundy zostają odzyskane kiedy z taką oponą można sobie pozwolić więcej np. na zakręcie nie bojąc się o to, że wypadnie się z drogi), czy krótszej drodze hamowania - tu niestety też fizyki się nie da oszukać, hamuje znacznie większa powierzchnia więc hamowanie jest bardziej efektywne, kto przesiadał się z 15-16 na 17-18 wie o czym mówię, reszta - nie dowie się zanim nie sprawdzi...no, ale przecież ważniejsze jest żeby auto spaliło o 1/10l na 100km mniej, żeby było tanio, niż żeby auto ładnie się prezentowało i pewnie zachowywało na drodze, taka polska mentalność...
Ja w każdym razie gratuluje udanego zakupu.
Pozdrawiam.

Do art73:
To moje zdjęcie 205/45R17
" alt=""/>

Mojego Kolegi Zdjęcie 215/45R17
" alt=""/>
On ma opony Michelin ja mam z przodu Pirelli a z tyłu Continental

Do Pitbull_1983:
Ma inne felgi, może cięższe, a oponę ma na 100 % cięższą, bo szerszą i tu jest pies pogrzebany w stopniu najwyższym, oczywiście sama szerokość opony też może mieć znaczenie w przypadku spalania, średnica też, ale zespół tych czynników powoduje wyższe spalanie u niego uwzględniając jeszcze podobny stan techniczny samochodów, z tym że masa koła ma znaczenie nadrzędne - przećwiczyłem temat dlatego upieram się nie bez powodu

Do art73: tak ta sama marka i ta sama wersja on ma 7,5Jx17 od opla Corsy D oryginalny a ja mam alugesign GM Oryginalny i 8Jx17 tylko że on ma 215/45 a ja 205/45
Jeśli Maciek88 miał 195/65R15 lub 195/60r15 i założył 215/45R17 to ma średnice 10mm szybsze obracanie lub 10mm wolne obracanie
ja miałem z 195/60R15 założyłem 205/45R17 i mam 1mm szybsze obracanie

Do manieklublin:
Tu nie trzeba proroka, wystarczy fizyka + doświadczenie empiryczne Masa auta mogła wzrosnąć co najwyżej o kilkadziesiąt kilogramów stosując przelicznik zapodany poniżej, ale na pewno nie 80 % Trzebaby znać dokładną różnicę masy 17" vs 15" Tu nie chodzi o to, że źle zrobił, bo chciał lepszy wygląd i ten jest zaletą, ale po czasie te 17-stki mu mogą bokiem wyjść jak przyciśnie porządnie na autostradzie i poczuje, że auto ma trudniej nabierając prędkości, a i na nierównościach bardziej po tyłku dostaje i jeszcze głośniej jest, na dodatek spalanie poszło w górę jakby tego mało było.....