Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy mario1942 » Zmiany, zmiany, zmiany...







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika mario1942
Dodano: 5 lat temu
Blog odwiedzono 669 razy
Data wydarzenia: 10.06.2019
Zmiany, zmiany, zmiany...
Kategoria: inne
Witajcie, chwilę mnie tu nie było... Ale korzystając z chwili wolnego czasu postanowiłem nadrobić zaległości.

Motoryzacyjnie wiele zmian, na pewno nie starczy mi czasu żeby pisać tym razem dłuższe recenzje. A więc takie auta przewineły się w moim garażu:

- VW Passat, rocznik 2016
Wspaniałe auto. Nic dodać, nic ująć - wyposażenie "Business" a więc ACC, Lane Assist, Nawigacja, siedzenia z masażem i podgrzewaniem, elektryczna klapa, DSG... itd.
Silnik naprawdę wydawał się dynamiczny, skrzynia przełączała biegi naprawdę dobrze i we właściwym momencie. Wyciszenie również niezłe - moim zdaniem chyba najlepsza opcja za takie pieniądze w tej klasie.
Co do uroku... Passat nigdy nie powalał, jednak wnętrze jest naprawdę ergonomiczne i nie całkowicie bez stylu.

- Mini One, rocznik 2004
Autko małe, narowiste i bardzo szybkie jak na zaledwie 90 koni. Niestety również ciasne i drogie w obłudze (wymiana srzęgła to konieczność opuszczenia całego silnika...)
Dodatkowo nieco rdzewieje. Jedyne co naprawdę urzeka to układ kierowniczy.

-Mazda MX5 NC Facelift
Najlepsze kabrio na rynku i "kropka".
Wspaniała dynamika, dźwięk silnika, zawieszenie, skrzynia biegów (6 przełożeń). Auto ergonomiczne i wcale nie tak ciasne jak mogłoby się wydawać. Naturalnie również piekielnie głośne na autostradzie.
Do tego spalanie na poziomie 7-8 litrów "95" - czego chcieć więcej?

-BMW F11 525d, 2013
Auto po liftingu - tak zwany "wrzód na tyłku".
Materiały to tragedia, fotel brudzi sięi przeciera od niczego. Wszystko skrzypi, błędy wyskakują i znikają same z siebie. Żeby nie było - auto po pierwszym właścicielu, z pełną historią serwisową.
Jak to mawiają, kupno BMW po gwarancji to zły pomysł... No ale też nie spodziewałem się niczego innego po aucie tej klasy.
Plusy: wyciszenie, układ napędowy i naprawdę dobry system multimedialny.

A co obecnie? VW Lupo na dojazdy do sklepu i Boxster. O obu autach postaram się napisać szerzej jak będzie mi dane znaleźć trochę więcej czasu :)

Z ciekawości zajrzałem jak długo jestem już na tym portalu:
9,5 roku!
Czas naprawdę płynie bardzo szybko. I jak widzę nadal aktywni są głównie "starzy bywalcy" :)

Szerokiej drogi!
Dodano: 5 lat temu
Widać że nie potrzebujesz rodzinnego pełnowymiarowego auta podróżnego.
Dodano: 5 lat temu
Do kstilger:
Sto lat, sto lat i jeszcze raz.
Dodano: 5 lat temu
Do mario1942:
"Wszystkie auta maja coś w sobie" a jak wysiądziesz - są puste.
Dodano: 5 lat temu
dobrze prawi dac mu cos do picia!
Dodano: 5 lat temu
Do Tejlor: Do tej pory najlepiej sprawdzily sie u mnie Leon jako auto do jazdy codziennej, Toyota GT86 jako sportowe coupe i Mazda MX5 jako kabriolet. Nie ma jednej slusznej marki... Wszystkie auta maja cos w sobie.
Dodano: 5 lat temu
Rzeczywiście, rozmach spory! Po swoich doświadczeniach, przy której marce kolega pozostał by chętnie na dłużej? Stereotypy się potwierdziły, czy wręcz przeciwnie, okazało się zupełnie co innego?
Dodano: 5 lat temu
Do mario1942: zdecydowany klient;) tak najlepiej:)
Dodano: 5 lat temu
jako tzw. stary bywalec (jak Ty) z przyjemnością przeczytałem Twoje opinie [up]
Dodano: 5 lat temu
Do MaArek77: No właśnie z tą nieosiągalnością - dlaczego?

Taki chociażby używany Golf GTD kosztuje sporo więcej - ba, nawet zwykłe nowe auto klasy B kosztuje więcej! Naprawy bieżące samemu / trudniejsze w Polsce, spalanie to maksymalnie 10 litrów... Naprawdę - to auto trzepie po kieszeni wszystkich Niemców, którzy udają się regularnie do serwisu Porsche, gdzie np. rachunek za przekładnie kierowniczą to... 2300 Euro.

Jak już kiedyś pisałem - na niemal żadnym z moich aut nie straciłem (tutaj niechlubne wyjątki to pierwsza MX5 w której zatarłem silnik i seria 5 gdzie DPF się poddał). Mam po prostu ustawione wyszukiwanie w telefonie na mobile.de i jak tylko się coś pojawi ciekawego w jakieś klasie to jestem pierwszy z gotówką :)
Dodano: 5 lat temu
Super. Pozytywnie zakręcony jest kolega motoryzacyjne.

Szaleniec, handlarz, milioner ?
Kto zmienia 2-3 auta w ciągu roku, półtora.

No ale nie mówię że nie fajnie. Pewnie każdy by tak chciał popróbowac cągle czegoś innego, nowego w innej klasie itp.

Ale trzeba mieć czas coś znaleźć, kasę aby kupić i raczej w dzisiejszych czasach sprzedając ponownie nie da sie nie stracić bo cudów nie ma.

Powodzenia.

Współczesne Porsche to już kolega wszedł na poziom nieosiągalny dla użytkowników portalu aWc
Dodano: 5 lat temu
Większość z nas obraca się wokół jednej - dwóch marek samochodów, a u Ciebie wszystko jak świat długi i szeroki 🙂
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl