Wpis w blogu auta
Audi A4
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 989 razy
Data wydarzenia: 17.12.2013
Znów lusterko...
Kategoria: awaria
W nocy z 16 na 17 Grudnia, komuś najwidoczniej bardzo nie spodobał się mój samochód, który postawiłem równolegle przy chodniku pod mieszkaniem, a dokładniej jego lewe lusterko. (jak na złość w tym miejscu nie ma monitoringu ) :/
Gdy wychodziłem z mieszkania zdziwiło mnie, że owe lusterko jest złożone, podchodząc bliżej zauważyłem wyjęty z zatrzasków wkład i oczywiście zbity. Mało tego, opluł mi jeszcze drzwi.
Nie mam pojęcia, komu musiałem podpaść i za co, (pewnie uznał, że za ładny, albo widząc rejestracje LHR przypomniał sobie, że któryś z naszych złą ropę mu sprzedał ) no ale trudno, jakoś to przeboleję
Nowy wkład został zakupiony i założony, jak zwykle były małe problemy z kształtem, gdyż moje lusterko lewe jest nietypowe (jak się później okazało wkład jest przeznaczony do A3 z lat 00-03). Koszt niecałe 48zł w Inter Cars.
Chciałbym, by to była ostatnia taka maniana z tymi wkładami, bo już mam dość...
Pozdrawiam
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Nic nie można mieć.Samochód Ci rozwalą czy porysują.Antenę od Cb jak zostawisz to już jej nie masz itd.Co za ludzie.
Pamiętam jak zostawiłem Nissana pod blokiem u teściów i następnego dnia moje auto i kilka innych zostało porysowane "na szczęście" markerem. Pamiętam ,że Primerę często woskowałem to wystarczył ręcznik papierowy i po kłopocie.
Ale widziałem też na Bydgoskim Błoniu auta pomazane sprayem.
Szczeniaki bez celu w życiu nie mają co robić to niszczą cudze.Może staraj się stawiać auto tam gdzie nie ma chodników itp.Chociaż z tego co widzę co się dzieje w Bydgoszczy to nie jest łatwo znaleźć bezpieczne miejsce pod blokiem.Zawsze zawalone parkingi.Ja na szczęście auto mam na ogrodzie pod domem
No ale nie każdy mieszka na wsi.
Ja z lusterkami też miałam problemy drobne (wina gówniarzy na podwórku) - na szczęście "tylko" mi je składali lub rozkładali (a niestety są sterowane elektrycznie i to mogło się źle skończyć), zależnie jak zostały zostawione więc złośliwie, dlatego właśnie poszukałam garażu.
Coraz częściej zastanawiam się, czy idealnym wyjściem nie byłoby podłączenie auta pod wysokie napięcie.
I ten co źle parkuje wykazuje się chamstwem i ten co mu zemście auto niszczy też. Jedni i drudzy są identyczni. Niech się wilki gryza między sobą tylko czemu rykoszetami obrywają Ci co nie mają z tym nic wspólnego?
A co do ludzi, to co poradzić: są ludzie i są taborety niestety.
Z resztą, nie pierwszy raz mam problemy z lewym wkładem, wcześniej mi zajumali w parkingu przy Tesco
Nie widać dokładnie jak auto stoi
Ja zawsze składam lusterka.Jak parkuję w mieście oczywiście
Pełno frajerstwa łazi po ulicach i tak naprawdę mogło być wiele przyczyn
Ale i tak nie jest źle.W Krakowie podpalają samochody