Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Fiat Punto Moja Szkapa II » Znowu sprzęgło







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Fiat Punto
  • przebieg 126 705 km
  • rocznik 2002
  • kupione używane w 2010
  • silnik 1.2 i
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 539 razy
Data wydarzenia: 10.02.2011
Znowu sprzęgło
Kategoria: awaria
No i znowu czeka mnie wymiana sprzęgła. Wymieniałem sprzęgło w UNO którym jeździłem wcześniej. Zajechałem je wtedy totalnie - auto ledwo było w stanie podjechać pod niewielkie wzniesienie a kiedy mechanik mi je potem pokazał - było zdarte do cna.

Kiedy kupowałem to Punto szczególną uwagę zwracałem na sprzęgło - wydawało się ok. Zresztą mówił mi to każdy mechanik który to auto oglądał: "Jeszcze trochę posłuży". No tak - tylko co znaczy "trochę"? W przypadku moich 120 km dziennie dwa miesiące to już "trochę"?

Ehh... Trzy dni temu pofolgowałem sobie trochę - 120, 130 km/h. No i poczułem znów to paskudne ślizganie... Teraz znowu przeszło, ale nie przyciskam go już tak bardzo licząc że jeszcze trochę wytrzyma.

Tak czy owak w ciągu najbliższego miesiąca, dwóch wymiana raczej mnie nie minie. Sam tego zrobić nie umiem, nie mam czasu, ani odpowiednich narzędzi i doświadczenia. Wiem już, że 700 - 1000 zł. ubędzie mi z kieszeni. Cóż...
Dodano: 13 lat temu
Do tenjedyny13: Cóż, nie jeździłem wcześniej tym autem. Też mi się wydaje że trochę wcześniej, ale skoro się ślizga to już raczej nic nie wymyślę.
Dodano: 13 lat temu
Coś to za wcześnie,ale to może wina marki. Bo wiadomo Fiat nie ma tak dobrej jakości jak pare innych aut.
Dodano: 13 lat temu
Kurde ja mam diesla (dwumasa) i ma już przejechane 162000, słychać go co prawda ale jeszcze trochę wytrzyma...
Dodano: 13 lat temu
Nie za wcześnie? Mnie pomału wysiada w starym golfie z 228 tys... nie znoszę uczucia ślizgania.
Dodano: 13 lat temu
126 tys i wymiana sprzęgła, zwłaszcza jak robisz ponad 100 km dziennie, to chyba szybko. W Moim poprzednim aucie padło łożysko sprzęgła, dobrze po 220 tys. Może to Twój styl jazdy?

Z drugiej strony z autami używanym jest tak, że nawet jak jest kupione w dobrym stanie, pod nogą nowego właściciela, w pierwszym okresie zalicza więcej usterek niż normalnie. Tak to chyba musi być, przynajmniej tego doświadczałem. Auto i nowy kierowca muszą się "porozumieć".
Dodano: 13 lat temu
Niestety, wymiana nieunikniona.
Dodano: 13 lat temu
co tak dużo ja do paska płaciłem 670 i to wcale nie było najtańsze
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl