Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta » Zostałem spieszony







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta
ZS
Jeździ: Kia Niro KN
Wcześniej jeździł: Nissan Qashqai QQ, Nissan Qashqai "QQ"
  • przebieg 229 430 km
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 465 razy
Data wydarzenia: 01.12.2010
Zostałem spieszony
Kategoria: inne
Odprowadziłem dzisiaj auto nowemu właścicielowi. To jakieś 30 km od Szczecina. Przekazałem samochód i już jako pasażer przyjechałem do miasta z nowym kierowcą. Teraz przez 2-3 tygodnie zero wydatków paliwowych. Nawet się cieszę z tego stanu i możliwości pojeżdżenia autobusami i tramwajami. Byle nie za dużo i byle nie za długo :).

Dodano: 14 lat temu
Do maciek88: Kadzisz, Waść. Fjerzy ma rację i takie słowo istnieje, o czym świadczy podany chociażby odnosnik do słownika PWN. Słowo niezbyt może popularne i użwyane raczej w wojsku (spieszanie desantu, chociażby), ale fakt, że go ne znasz, nie upoważnia Cię raczej do ferowania wyroków o kaleczeniu języka i o "smętnym pier..leniu".
Pod kaleczenie języka ojczystego podpada raczej niekoniecznie potrzebne używanie makaronizmów w stylu "user".
Pozdrawiam.
Dodano: 14 lat temu
co do słowa "spieszony". gdy zmienisz auto na rower to zostaniesz zrowerzony? czy może zrowerowany lub też spedałowany?
Dodano: 14 lat temu
i po co takie filozoficzne wyjaśnienia? masz zamiar mi tym zaimponować? szanowny panie dziadku.... dla mnie jesteś smutnym kolesiem który patrzy na świat strasznie pesymistycznie i próbuje wszystkim udowodnić że inaczej być nie może a sam jest najmądrzejszy ze wszystkich. naczytałem się już szanownego wypowiedzi...i za każdym razem to samo-smętne pier....olenie. zapraszam kiedyś na aczat z większym gronem userów.
Dodano: 14 lat temu
Do maciek88: No tak to jest jak swoją wiedzę traktujemy jako rzecz skończoną i pewną. Nie warto też robić za językowego purystę, bo to bym zostawił profesorom i to tylko wybitnym (a wiec nie wszystkim), o nas, szaraczkach, już nie wypominając. A to dlatego, ze robiąc za purystę, dajemy sygnał: "wiem na ten temat wszystko". jeśli faktycznie wiem to Ok, ale jak nie wiem, to wychodzi się na ignoranta, a to może zaboleć. tego Ci nie życzę. Szczególnie w dobie internetu, gdzie znalezienie czegoś to dziecinna igraszka. Np. wpisując w wyszukiwarkę słowo "spieszony" już na drugim miejscu wyskakuje odpowiedź ze słownika języka polskiego :) (http://www.sjp.pl/spieszeni ) .

Tak więc z tym kaleczeniem języka polskiego to proszę ostrożnie. Tym bardziej, że czym innym jest jak ktoś mówi "włanczam", albo "byli my",a co innego jak ktoś inny sypnie neologizmem. Powiem szczerze, że gdybym nie znał słowa "spieszyć" a ktoś by go użył, to bym pomyślał, że to neologizm, a nie "kaleczenie języka". No tak, ale ja języka polskiego używam tylko do komunikowania się z otoczeniem, a jak ktoś go celebruje non stop to może widzieć świat z innej perspektywy dla mnie intelektualnie nieosiągalnej. Orzeł w koronie ogarnięty płomieniami sugeruje wielki patriotyzm - mnie obcy. Dlatego urojonymi błędami językowymi innych się nie przejmuję tak bardzo jak kolega maciek88.
Dodano: 14 lat temu
Do fjerzy: Witaj, to musiałeś być wyjątkowo grzeczny tego roku.
Mi to Mikołaj przynosi przeważnie rózgę
Dodano: 14 lat temu
nie wydaje mi się by była to poprawna polszczyzna. kaleczenie ojczystego języka, nic więcej
Dodano: 14 lat temu
Dla zdrowia dobrze, oby tylko zima nie dokuczała :-)
Dodano: 14 lat temu
Do maciek88: To znaczy, że jestem teraz bez samochodu, poruszam się pieszo i dziwnie dobrze się z tym czuję. Zero stresu czy dyskomfortu z powodu ograniczeń komunikacyjnych. Mogło trwać trzy miesiące, ale potrwa chyba ze trzy tygodnie.
Dodano: 14 lat temu
co znaczą słowa "zostałem spieszony"?
Dodano: 14 lat temu
Do mucko1: jest w zakładce "kiedyś kupię". 20 grudnia, zgodnie z umową, Mikołaj ma mi przynieść Nissana QQ, zobaczymy :)
Dodano: 14 lat temu
Witaj, nie wiem może pisałeś, ale jakoś mi to umknęło? Jakie auto zastąpi Twoją Nubirę? i ciekawe czy sprosta Ją zastąpić Pozdrawiam, hej
Dodano: 14 lat temu
Ja na razie odpoczywam od komunikacji miejskiej (dopiero od września mam własny samochód). Wcześniej głównie komunikacja publiczna. Ciężko byłoby się przesiąść. Pozdrawiam... :)
Dodano: 14 lat temu
powodzenia w kupnie nowego autka, ja nie miałam tydzień - masakra.
pozdr Emi
Dodano: 14 lat temu
no to niech sie teraz sipisuje zacnie u nowego wlasciciela ;) a Tobie moze i w taka pogode lepiej bedzie pojezdzic komunikacja zbiorowa :) nie naskrobiesz sie szyb etc itp :) zerowe ryzyko uszkodzenia wlasnego pojazdu :) ale tak jak pisales oby nie za dlugo... czkeamy na na Twoje nowe autko. Pozdrowionka
Dodano: 14 lat temu
Czasy odległe, ale wspominam wyjątkowo sympatycznie. Przez blisko dwa lata, nie namówiłby mnie nikt, do przesiadki z komunikacji podmiejskiej i miejskiej do własnego auta. Dojazd do pracy zajmował mi dwie a powrót już prawie trzy godziny.

Człowiek miał czas na przebudzenie, nie klnął na kierowców, drogowców, pogodę... Fakt. Codzienne wstawanie o 4:30 i powrót do domu w okolicach 18ej odczułem to na zdrowiu, co wyszło w wynikach badań lekarskich.

Obecnie brzuszek rośnie, a i ruszać się człowiekowi odechciewa. Leń się robię.

A co do rozstań z naszymi "pupilami"... kiedyś musi nadejść ten dzień. Wszyscy wiemy, że większość z nas na AwC to zboczeńcy motoryzacyjni. Osoby mające fioła na punkcie swoich aut. Z drugiej strony w końcu musi nadejść czas na zmiany.
Dodano: 14 lat temu
Wczoraj, znajomy w rozmowie na jakiś temat powiedział mi, że jego zdaniem, każdy bogaty człowiek powinien być choć krótko bardzo organiczny w swoich możliwościach wydawania pieniędzy, bo to dobrze robi na psychikę jak już te pieniądze się ma.

Parafrazując, myślę, że jak sobie kierowca od czasu do czasu przypomni jak to jest pomykać po mieście piechotą, to tez mu to nie zaszkodzi :).
Dodano: 14 lat temu
Przy takim mrozie stać na przystankach?[zimny]
Dodano: 14 lat temu
Powoli ma zacząc u nas padac i maliniaki będą się spóźniac a Ty na przystanku..brrry.
Pozdrawiam.
Dodano: 14 lat temu
Ja to się dziwnie czuję w tramwaju czy w autobusie...
Bez samochodu jak bez ręki, ale czasami wybieram jednak komunikację miejską - autem nie wszędzie da się dojechać :-)
A ten czas w oczekiwaniu na nowe auto szybko zleci :-)
Najnowsze blogi
Dodano: 11 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 17 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 25 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl