Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy dzidek208 » życie w stresie !!! POMOCY !!!







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika dzidek208
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 1467 razy
Data wydarzenia: 15.09.2010
życie w stresie !!! POMOCY !!!
Kategoria: inne
Nie ma nic gorszego niż myśl , że bliskiej osobie bądż komukolwiek z bliskiego otoczenia coś grozi. Chodzi bowiem o to, że moja kochana żona dwa miesiące temu , na parkingu w pracy, miała kolizję swoim autkiem ( Rover 25 ). Firma ubezpieczeniowa zadecydowała o zezłomowaniu auta, ponieważ koszty naprawy przerosły wartość i oto nastał stres , który mnie nie odpuszcza od 2 miesięcy... Żona jeżdzi moim Misiem do pracy, a ja tylko czekam... no wiecie na co...Musze iść do specjalisty bo już nie daje rady... Może macie jakieś sposoby by się nie martwić, nie myśleć...POMÓŻCIE PROSZE !
Dodano: 14 lat temu
Nie masz co sie denerwowac... Moja zonka tez miala wypadek w drodze do domku, ale na szczescie nikomu nic sie nie stalo. Do dzis jak dluzszy czas sie nie odzywa, to z niepokojem patrze w tel i okno, ale nie powinienes sie tym zadreczac, bo szkoda zdrowia...
Dodano: 14 lat temu
Do dzidek208: co kraj to obyczaj ;)
cóż przynajmniej jakoś zrekompensowali stratę auta :)
Dodano: 14 lat temu
Do pioneerek: łaaał !!!
widzę że ta melisa konkretnie uspokaja ;)
Dodano: 14 lat temu
Do pioneerek: Meliska OK, pozdrawiam
Dodano: 14 lat temu
Do naitsabes: niebyło takiej opcji, myślałem o tym, bo autko było bardzo dobre i szkoda go było kasować, cóż taka angielska polityka...
Dodano: 14 lat temu
Kolego ja polecam melise ;) pita regularnie przed snem dobrze dziala na uklad nerwowy ... gwarantuje !!! sprawdzone ;) na wlasnej skorze ... Moja żona zaliczyla juz trzy stluczki Matizem, po pierwszej sięgnąłem po melise ... trzecia juz nie zrobila na mnie najmiejszego wrazenia ;) a na jej pytanie czy kupimy nowy zderzak ... odpowiedzialem krotko ... ZOSTAŁA CI JESZCZE LEWA PRZEDNIA STRONA DO OBICIA. WTEDY POMYSLIMY.
Dodano: 14 lat temu
Do dzidek208: aha!
mogłeś brać kasę i powiedzieć że na własną rękę naprawisz ;)
była taka opcja?
Dodano: 14 lat temu
Do naitsabes: miał tylko wgniecione tylne drzwi i delikatnie przejechany błotnik, naprawa została wyceniona na 600 funtów, a auto kosztowało 800..., tak zadecydowali w ubezpieczeniu. Oddali średnią cenę rynkową , czyli 950 funtów. To i tak dali więcej niż go kupiliśmy. Dla Twojej spokojnej głowy jest ta informacja.pozdrawiam
Dodano: 14 lat temu
niby na parkingu ta "kolizja" a autko do kasacji ???
Dodano: 14 lat temu
Nie wiem czy oglądałeś "Auta". Tam sam Pan Wójt powiedział: "To tylko kupa złomu". Wiem że to przykre że auto poszło do kasacji ale to tylko auto a nie dziecko. Nie przywieraj aż tak wielkiej wagi do niego bo stanie się on dla Ciebie większym oczkiem w głowie niż sama rodzina a to już nie za wesoło. Pomyślcie na spokojnie, o ewentualnym innym autku i jak tu padło, kupić coś za odszkodowanie. Z autami już tak jest. Czasem się tłuką ale to tylko "rzecz nabyta" i "materialna" a twoje nerwy nie są tego wszystkiego warte. Pamiętaj. Każdy kij ma dwa końce. Zawsze jest jakieś wyjście.
Dodano: 14 lat temu
Co prawda to prawda Andrzejku!, dzięki
Dodano: 14 lat temu
hmmm, kolego... czego to dzisiejsi blacharze nie naprawią lakiernik doda koloru i jest już jak nowe... a tak poważnie to nie wiem co czujesz bo moja żona nie chce zrobić prawa jazdy :( ale z tego co widzę to może lepiej bo nie muszę się martwić o "Kochanicę"
Dodano: 14 lat temu
wybieram opcje TOMASKIEGO, ZONQMZ to może być przepis dla twojej kobiety, pozdrawiam
Dodano: 14 lat temu
Jest sposób... kupujesz wódę i lejesz aż Ci wszystko jedno lub mniej drastyczny: kupujesz karton piwa, dzwonisz po kumpla i meczyk, i meczyk, a później powtórki wszystkich bramek
Dodano: 14 lat temu
Przepis jest prosty... Kupić Poloneza albo Tarpana, wsadzić do niego fotele z Dacii 1300 (dam se rękę obciąć, że są wygodniejsze od tych co masz w mercu) plus 3.0 diesel 184km ze Sprintera! Twoja żona otrzyma wtedy bezpieczny, super wygodny i zrywny samochodzik do śmigania do pracy. No powiedz... czyż nie jest to oferta nie do odrzucenia ??? Pozdrawiam
Dodano: 14 lat temu
Kup jej słabszy i moze ciut starszy. ze spokojem.
Dodano: 14 lat temu
Tak myślałem o tym, ale wtedy będe się martwił o dwa... To nie zadziała...
Dodano: 14 lat temu
Diagnoza lekarza może być tylko jedna... Bliźniaki.
Dodano: 14 lat temu
Ale ona nie chce już innego...:-(
Dodano: 14 lat temu
Moja propozycja brzmi za odszkodowanie kup jej jakiekolwiek inne auto. Pozdrawiam
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl