Wczoraj wracając z zakupów wyjeżdżając z ronda nie wiele brakło a było by bum. Taką sytuacje podobną już miałem i dosyć często zauważam takie zachowanie kierowców na rondach. Wnioskuję z tego, że Szkoccy kierowcy nie umieją się poruszać po rondach wiec trzeba być czujnym bo nie wiadomo z którego pasa wyjedzie z ronda. Pozdrawiam

Właśnie minął miesiąc od zakupu S-max i pierwsze 1000 kilometrów przejechane. Auto jest super komfortowe, przestronne, dobrze wygłuszone i jak na 7 letnie sprawuje się bez zastrzeżeń. Spalanie jak na takie gabaryty i masę w jeździe miejskiej nie jest złe (ok.8.5l/100km), za miesiąc wybieram się w trasę do Polski to jest ok 2200 km w jedną stronę wiec będe miał okazję sprawdzić Go na trasie. Pozdrawiam

Jakiś czas temu zająłem się zaworem EGR w moim Galaxiku był strasznie zawalony olejem . Niestety nie posiadam fotek z przebiegu prac , posiadam tylko fotki części którą wymieniłem pochodzi ona co prawda z silnika 130KM lecz wg mechaników nie ma to różnicy . Roboty było na jedno długie popołudnie wymagało to rozebrania podszybia tzn. osłony mechanizmu wycieraczek wtedy dojście ok. Wymiana dokonana czas na jazdę próbną i co - ZONK wymiana samego EGR nie załatwiła ...

Witam. W moim kolejnym wpisie w dzienniku pokładowym opiszę niestety przykrą wiadomość... Chodzi o awarię która niestety troszeczkę mnie kosztowała, ale lepiej zrobić już za wczasu coś niż czekać i miałoby się tam gorzej zrobić... Jak w tytule to co musiało się stać to się stało, czyli czas przyszedł na łożyska... Wiadomo skoro zrobił już dosyć dużo kilometrów ostatnio no to miały prawo się zużyć łożyska i podczas jazdy huczały... Więc ...

Jak co roku wyjazd na narty do Austrii zakończył się sukcesem. 12 dni zjeżdżania na nartach, żadnych szkód wśród osób jeżdżących, a samochód sprawny i bez problemowo dowiózł nas do Schladming, Obertauern, Zauchensee, Flachau, Wagrain, Flachauwinkl i Radstadt. Śniegu w tym roku było bardzo dużo, na dowód tego 2 zdjęcia mojego samochodu na podjeżdzie naszego domu wakacyjnego. Jak widać na obrazku zderzak służył jako spychacz! Kolejny raz udało mi się nie ...

Niestety jestem zmuszony się pożalić. W dniu wczorajszym pojechałem sobie na zakupy zostawiłem auto na parkingu przed sklepem na 20 min, wracając zobaczyłem to co widać na zdjęciach, oczywiście sprawcy brak, monitoringu na parkingu nie było. Szkoda że ludzie w naszym kraju nie mają poszanowania do cudzej własności :(

Trzy lata za nami... 127.684 km.... 104220 PLN... 2901 godzin... W trzecim roku przybyło 43882 km, najwięcej od wyjazdu z salonu. Kilka ciekawszych podsumowań po 3 latach jazdy: Biorąc pod uwagę średnią prędkość z komputera pokładowego 44 km/h - w samochodzie spędziłem 2901 godzin czyli prawie 120 dni, 40 dni w roku... :( Wszystkie koszty eksploatacji za ubiegłe 3 lata wyniosły: 104220 PLN i przekroczyły wartość samochodu.... Od dawna twierdzę, że nie sztuką jest ...

nic nie pisze bo kamper zimuje jak się zrobi cieplej to będę pisał dalej

Jutro o 9 czeka mnie wizyta w warsztacie, na zmianę czujnika temperatury, czujnik ten odpowiada jedynie za wskazanie temperatury na zegarach, ogrzewanie i całą reszta działa więc jedynie ta drobnostka zawiodła. Dodatkowo wymieniam amortyzatorki klapy tylnej bo obecne oryginalne już nie trzymają.

Dwa tygodnie temu w piątek złamała się sprężyna w lewym przednim amortyzatorze. Po skonsultowaniu z kolegą ustaliliśmy, że jak w sobotę "zdobędę" sprężynę to jesteśmy w stanie wieczorem ją wymienić u niego w garażu. Najważniejsze aby auto przed poniedziałkiem było gotowe. Najpierw męczyliśmy się z wyciągnięciem amora, później 3 razy podchodziliśmy do montażu sprężyny na amortyzatorze. Mieliśmy wątpliwości czy zakładamy w dobrą stronę. Na następny dzień ...