No i wyjaśniło się tajemnicze załączanie się "okienka z pasażerami" w komputerze. Jak zwykle rozwiązanie okazuje się banalne. Fotelik dziecięcy !!! Podskakując na dziurach daje sygnał na czujnik w kanapie... Szkoda że w serwisie na to nie wpadli :)

Hanka przeszła ostatnio test "długo/średniodystansowy" (niepotrzebne skreślić ;p) 2x260km. Udowodniła przestronność wnętrza - bez problemu pomieściła spory ekwipunek (pokaźny bagaż 2 osób- 2 pleceki turystyczne, 2 torby podróżne +kilka pudeł staroci + pudło 130x50x10 ), zapewniając przy tym komfortowa jazdę dla 2 osób i psa. Wrażenia z jazdy bardzo pozytywne, mimo sporego obciążenia chętnie wyprzedzała TIRy co i róż uniemożliwiające normalną jazdę. Spalanie ...

Dzisiaj Hanka, przeszła pierwszy poważny test :D - wypad za miasto - kierunek Góra Ślęża. Ok. 100 km w obie strony. Dzielnie się spisywała na ośnieżonych drogach, mimo ogumienia rodem z ChRL (SUNNY) Pozytywne spalanie (poniżej 6 l/100km, 5,6 wg. wskazań komputera) - autostrada, krajówki + typowa górska kręta droga, oczywiście z KLIMĄ.

Gdy powiększała nam się rodzina postanowiliśmy zmienić samochód. Oglądaliśmy: Fiata, Citroena, Nissana, Skodę, Volkswagena, Hyundai, Kia, Toyotę. Po kilku dyskusjach mieliśmy już faworyta (Nissan Note. Przez przypadek wstąpiliśmy do salonu Hondy. Pan Dariusz zaproponował nam przejażdżkę Jazzikiem. Po jeździe Żona spojrzała na mnie a ja na nią już wiedzieliśmy jaki samochód dołączy do naszej rodziny. Już minęło 20 000 km, a nadal jesteśmy Nim zachwyceni.

Objawy: Przy ruszaniu i gwałtownym przyśpieszaniu na niskich biegach odgłos typu "wiertarka udarowa" w okolicy lewego przedniego koła. Przy większych prędkościach nie wpada w drganie. Nie zgrzyta też podczas gwałtownego przyśpieszania. Mechanik znalazł pękniętą poduszkę lewą silnika(pod akumulatorem) - cały silnik lekko opadł i przy większym obciążeniu dotyka gdzieś karoserii. Wymiana za tydzień - zobaczymy czy wystarczy.

...Honda Jazz to samochodzik miejski z delikatnym skrzywieniem rodzinno-babskim... brakowało mi w jego wyglądzie odrobiny zadziorności. Pozwoliłem zatem sobie na dwie drobne zmiany... * dodałem felgi aluminiowe, srebrne, ale nie do końca kanciaste, dodające wyglądowi nieco sportowego charakteru, * dodałem taki "kwiatuszek" w postaci napisu TypeR, rodem z Hondy Civic. Ta czerwona literka R dodała pikanterii z przodu. Oczywiście ni jak się to nie ma do walorów jezdnych, ale ...

Skończyło się lato, autko dotarte ;) W tym czasie pojechało z Gdyni do Zakopanego, stało w korkach, grzało i chłodziło. Spalanie utzymało się w okolicy 6,1 l / 100 km - spalanie z miasta (codziennie w korkach z klimą) Teraz gdy zimo na dworzu komputerek zaczął pokazywać 5,9 l / 100 km A/C cały czas ON. Wygląda to tak jakby na podgrzewanie powietrza potrzeba było mniej paliwa. Nic nie stuka, nic nie zgrzyta, nie ma ubytków w oleju, trochę to dziwne, przyzwyczajony ...

Wszysko ok.Autko sprawuje sie bez zarzutu.

Autko ma już roczek.Pełne zadowolenie.

No udało mi się w końcu przerejestrować Hondzię, ale przygód i zbędnych kilometrów nie brakowało. Pierwsze podejście do rejestracji było nieudane, bo jak mnie poinformowała pani "przerejestrowywaczka" żeby przerejestrować samochód musi on mieć ważne badania techniczne co najmniej 30 dni. To nie koniec, bo do przeglądu podchodziłem 3 razy z powodu kolejki przed OSKP. No i mogłem rejestrować, a przygody zostały wynagrodzone fajnymi cyferkami na blachach. Potem już tylko ...