Salut, po ostatnim tankowaniu do pełna zauważyłem, ze wskaźnik poziomu paliwem baku nie zaznaczył ostatniej kreski (patrz zdjęcie). To już kolejny raz, i tu moje pytanie, jak lać? Delikatnie? Trzymając oburącz? Czy tez "na chama", cisnąć ile wlezie? ;P Dystrybutor wybija, gdy chce zrobić dolewkę. P.S. Dodatkowo, możecie zobaczyć jak "komputer pokładowy", używając koreańskiej arytmetyki, pokazuje spalanie na poziomie 6.9 l/100...magia dalekiego wschodu :) 3majcie się ...

Cześć i czołem (samochodu) :) Drodzy, proszę o rade. Po ostatnim weekendzie wróciłem z pamiątką po konfrontacji ze słupkiem. Nie pomogły czujniki, nie pomogła kamera cofania, nawet nie pomogły okulary na nosie ;) Nic nie widziałem pod świecące Słonce :( Uderzyłem tyłem o zardzewiały slup. Poradźcie co z tym zrobić? Czy próbować samemu to naprawiać (czym i jak?), czy korzystać z serwisu? Z góry dziękuję za pomoc.

Nie specjalnie jest o czym pisać. Skupię się na pluso-minusach. ------------------ Co dobrego działo się w zeszłym roku z samochodem? +++++ wszędzie mnie bezpiecznie dowiózł, + ubezpieczenie w tym roku OC plus AC mi trochę staniało (1182>865) + jeździ się tak samo jak po wyjeździe z salonu, doceniam najwygodniejszy na świecie drążek zmiany skrzyni biegów, przyjemne hamulce, bardzo podoba mi się USB dzięki czemu na trasie nie muszę słuchać chłamu z RMF,ZET itp, + ...

Odwiedziłem dziś ASO w celu drugiego przeglądu po 40000km. Na wstępie okazało się, że serwisy z Piły i Krakowa błędnie podały terminy przeglądów (co 20000km) i powinno się wykonywać co 15000km więc prawdopodobnie nie mam już gwarancji. W każdym razie: - wymiana oleju Castroll Magnatec Profesional 5w30 3,5l 173,25zł - wymiana filtra oleju 23,99zł - wymiana filtra powietrza 64,92zł - wymiana korka miski oleju 2,71zł - wymiana płynu hamulcowego 54,48zł - wymiana ...

Właśnie minął rok od zakupu przeze mnie tributrona, na liczniku przeleciało niecałe 10000km. Podczas tego roku auto ani razu mnie nie rozczarowało, nie biore pod uwagę przepalonych żarówek bo to szczegóły;P mam za sobą mroźną zimę z śnieżycami nawet na Wielkanoc:P ulewny maj, maksymalne obciążenie w drodze na sylwestra i samotne śmiganie autostradą;) Mam nadzieje że kolejny rok eksploatacji będzie równie pomyślny jak miniony i długo będę sie cieszył moim ...

Mija blisko tydzień od powrotu z Polski. Moj "Moby DICK" wspaniale się spisał. Na niemieckich autostradach ciął powietrze jak strzała i mrugał migaczami "ospałym" kierowcom. Nadarzały się okazje by docisnąć pedał gazu i poczuć gorąca moc adrenaliny ;-P Przejechaliśmy ponad 2000 km. Na całym odcinku jazda przebiegała komfortowo, bezawaryjnie i przy akompaniamencie pięknej pogody. Juz nie mogę się doczekać przyszłorocznej majówki w PL:-)

Witam, więc zaczynając w piątek a kończąc na poniedziałku robiłam samochód, rdza na nadkolach straszna. Przy tankowaniu LPG Młody chłopak szarpnął i odpadło kawałek zerdzewiałej blachy, nie miły widok. 3 dni spędzone na spiłowanie rdzy nałożeniu żywicy, szpachli, podkładu i lakieru na te nieszczęsne nadkola, progi bardzo zdrowe ale trzeba było odświeżyć i pomalować na czarno, jak będzie cieplej wstawię zdjęcie zrobionego mojego ,,Józia'' bez rdzy.. A i bym ...

We wtorek jechałem jako pasażer w autku (2 kursantka prowadziła), na jednym z nowszych skrzyżowań bezkolizyjnych ze światłami skręcaliśmy w lewo. Skrzyżowanie minęliśmy, ale niestety kursantka zapomniała wyprostować kierownicy i wjechaliśmy w krawężnik. Dobrze, że instruktor przyhamował przed tym wydarzeniem i prędkość nasza i kierowcy za nami była mała, bo nie wiadomo jak by się to zakończyło :/ Na szczęście, żyję :P

Przyszła pora na wymianę opon na letnie, dodam że długo oczekiwaną;) na szczęście letnie na felgach, więc nie musiałem stać w kilometrowych kolejkach przed serwisem opon;) wkrótce wrzucę zdjęcia. Efekt był świetny z zimowych 15" na letnie 17". Wkrótce długi weekend, więc trzeba zrobić jakiś wypad;]

Mając na względzie wcześniejsze uszkodzenia Pchełki i rady współtowarzyszy z AwC zawiesiłam w samochodziku czerwoną wstążeczkę aby pech poszedł sobie precz i na Pchełke nie padały żadne uroki.Ale niestety nie pomogła. Dzisiaj jeszcze doszła jedna. Po obudzeniu się w ten piękny słoneczny dzień i zjedzeniu śniadanka postanowiłam pojechać na działeczkę, żeby zobaczyć jaki mnie czeka zakres robót. A dzień był piękny, cieplutko i słonecznie. Inni też chyba ...