Pierwszy snieg i jak to w angielskim zwyczaju kraj padł na kolana lamentując ze nadeszla katastrofa. Auta zaczely jezdzic 5 mil na godzine, czasem nawet jezdzic do tylu:P. 2 cm sniegu rozklada kraj na lopatki. Zabawne bo juz dokladnie wiedza co to sa opony zimowe. Na sklepowych poklach i w lokalnych warsztatach zimowek do wyboru, do koloru a nikt jednak nie zaklada. Nie ma to przeciez jak zrobic sobie dzien wolny bo nie mozna bylo wyjechac do pracy z wlasnego podjazdu:)))..I tak oto dalej kraj ...

Dziś rano, korzystając że nie padało i było w miarę ciepło, wybrałem się na rodzinną wycieczkę za miasto. Zrobiłem trochę fotek, których część zamierzam wykorzystać do dyskusji na motoblogu na temat robienia i obróbki zdjęć, na początku przyszłego tygodnia, gdyż aby pokazać przykłady wykorzystania obróbki w nowoczesnej fotografii potrzebuję trochę czasu, obrabianie zdjęć to jednak dość pracochłonne zajęcie ;). Zdjęcia robione telefonem komórkowym nokia z ...

Tak jak wcześniej pisałem kupiłem auto z hałasującym łożyskiem sprzęgła, które po nieco ponad 9000 km od zakupu odmówiło posłuszeństwa. Zdecydowałem się na naprawę w ASO. Mogłem zaoszczędzić jakieś 200-300 zł wykonując tę naprawę poza ASO (nie biorąc pod uwagę przysłowiowego Pana Mietka), dlaczego jednak ASO? Po pierwsze oferowane oryginalne sprzęgła, które miały być tańsze nie do końca do mnie przemawiały, owszem na pudełku miały logo Kia, ale numer ...

Po nieco ponad 9000 km od zakupu sprzęgło odmówiło posłuszeństwa. Awaria musiała nastąpić prędzej czy później( mogła później ;)zamówiłem sprzęgło na przyszły tydzień). Wiedziałem o tym od początku gdy kupowałem autko, łożysko na sprzęgle hałasowało, latem jednak hałas ustał i nasilił się na powrót jakieś 2 tygodnie temu. Autko odmówiło posłuszeństwa jakieś 500m od ASO Hyundai(Kia Rio to techniczny klon Accenta), próbowałem dodzwonić się na linie ...

W zeszłym tygodniu wraz z Cześkiem, BarSko, i Cobrą, a także moją córką ;), zorganizowaliśmy sobie mały spot aWc w Porcie Łódź. Niestety zapomniałem włożyć kartę pamięci do aparatu, więc nie udało mi się zrobić zbyt wielu fotek. Ogólnie był to zlot autek koreańskich 3 daewoo i kia :), trochę pogadaliśmy obejrzałem też naprawdę fajnie zrobione Lanosy na żywo. Myślę że jeszcze uda się zorganizować jakieś następne spoty, może w trochę większym gronie. ...

Korzystając z ładnej pogody wybraliśmy się na rodzinną przejażdżkę, na której udało mi się przekonać nawet żonę i 9-cio letnią córkę do zrobienia serii zdjęć na potrzeby aWc ;) uwieczniających jesienny krajobraz, wprawdzie telefonem komórkowym, ale zawsze jakiś postęp ;). Przy okazji udało się nieco obniżyć średnią jeśli chodzi o zużycie paliwa ;) co prawda na liczniku było już prawie 400 km zrobione głównie po mieście, ale spokojna jazda po drogach gminnych i ...

Miałem dziś dwa zdarzenia drogowe, drugie opisze jutro na motoblogu bo skłoniło mnie do głębszych refleksji nie do końca związanych z moim autem, ale do rzeczy. Jechałem sobie wąską asfaltową drogą (zapewne powiatowa ;) ) na której nie było ograniczenia więc można było jechać 90 km/h, (ale to dla tych co nie lubią swojego auta ;) ) ja jechałem wolniej bo stan nawierzchni delikatnie mówiąc nie był najlepszy. Zbliżałem się do skrzyżowania z drogą... no właśnie ...

Autko nie było specjalnie brudne, jest myte raz w tygodniu przeważnie z woskiem w dodatku często ręcznym, a miesiąc temu było woskowane carnaubą. Jeśli myję to niemal zawsze z woskiem, choćby hydro ale przed zimą większa dawka ręcznego wosku myślę że jest jak najbardziej wskazana, w końcu sól nie najlepiej działa na lakier. Nie woskuje tylko nigdy auta na myjniach samoobsługowych. Dlaczego? ;p O tym nie będę pisał publicznie ;). Oczywiście kolor jaki mam na aucie nie ...

autko spisuje sie na medal spalanie ponizej 6/100 po czipe ma 127 konikow i zadko kto ma ze startu szanse spod swiatel mialo byc auto dla kobietki , skonczylo w moich rekach :) zniezonje na kompie 8,9 do setki brak 6 biegu powoduje dojscie do predkosci maxymalnej w jakies 25 sekund po czym konczy sie obrotomierz problemow brak:)

Wybralem sie nad morze bo pogoda ostatnio dopisuje. Wszystko spakowane przygotowane czas ruszac w droge. Pozostało tylko zatankować autko. W sumie nigdy nie zwracam uwagi gdzie tankuję paliwo. Tym razem padło na "przysupermarketową" stacje paliw Tesco. Nie wiem czy ujechałem może z 10 km a na desce rozdzielczej ukazała sie czerwona lampka od filtru paliwa. silnik pracował normalnie. Przezornie zadzwoniłem do serwisu. Powiedzieli że powinienem sie stawić w serwisie na sprawdzenie ...