Nie czekając na atak nudy po ostatnim wypadzie za miasto stwierdziłem, że trafia się okazja na kolejne miłe spędzenie czasu. Przy zamku w Uniejowie zorganizowano turniej rycerski Atrakcje i zabawa dla ludzi w każdym wieku. "Omłot po zakutych łbach" i również dzieci mogły się wyszaleć tłukąc rycerzy mieczami z gąbki. Pokazy sokolnicze, strojów z epoki i wiele stanowisk prezentujących różne rzemiosło i "tamte" czasy. Dobre, swojskie jedzonko i napitki;) Jednym słowem każdy ...

Korzystając z pięknej pogody postanowiłem rodzinie zrobić niespodziankę. Wpakowałem towarzystwo do Madziulki i pojechaliśmy na wycieczkę do ZOO Safari w Borysewie k.Poddębic. Ktoś miał pomysł i w szczerym polu urządził atrakcję dla dzieciaków Jak na te warunki można zobaczyć sporo gatunków zwierząt, niektóre rzadkie np. białe lwy. Obiekt pozwala mile spędzić czas. Nie będę się rozpisywał, część atrakcji oddadzą fotki. Czas spędzony z rodziną na powietrzu ...

Zniesmaczony przykrą przygodą znajomego postanowiłem wykonać uderzenie wyprzedzające Nieszczęśnik został boleśnie potraktowany przez i wyłapał okrągły 1.000zł. mandatu i dużą ilość punktów. Pewnie mu się należało ale jednak kwota boli. Jeżdżę raczej grzecznie ale zdarza mi się przekroczyć prędkość i nieszczególnie mam ochotę zasilać budżet i finansować wyżerki dla matołków z Wiejskiej Jak wiadomo CB radio niejednemu ocaliło portfel przed uszczupleniem, ...

Z zaskoczenia i zupełnie niespodziewanie wysiadł element bez którego ciężko żyć. Mianowicie padł moduł odpowiadający za wyrównywanie ciśnienia powietrza w przedziale pasażerskim czyli elektr. sterowanie szybami Po zagłębieniu się w temat niezbędna okazała się wymiana na nowy co też niezwłocznie uczyniłem i wszystko działa jak należy. Z moich skromnych obserwacji na drodze wynika, że opuszczanie szyb jest niezbędne dla wielu kulturalnych kierowców. Służy głównie ...

Tydzień temu opisywałem sytuację kiedy zgubiłem upaloną końcówkę tłumika http://www.autocentrum.pl/awc/dzienniki-pokladowe/mazda-premacy/ujarany-na-maxa-25865/ . Po namyśle zdecydowałem, że nie będę spawał starego elementu tylko kupię nowy. I z takim nastawieniem ruszyłem w poniedziałek do sklepu z częściami. Sprzedawca po zerknięciu na stary powiedział mi, że żaden nowy zamiennik nie ma szans wytrzymać dłużej niż to co mi zostało. Dało mi to znowu do myślenia. ...

Jadąc dzisiaj po południu usłyszałem niepokojący, dochodzący z tyłu dźwięk a po chwili dogonił mnie jegomość jadący za mną i uprzejmie poinformował, że "coś" zgubiłem. Tym "cosiem" okazała się upalona końcówka tłumika. W ten sposób pożegnałem się ze starą dwururką i muszę pomyśleć o czymś nowym. Na razie mogę się wsłuchiwać w lekko cięższe brzmienie autka. W poniedziałek dokładne oględziny na podnośniku i decyzja czy wymieniam całość na nowy czy ...

Od kilku dni przymierzałem się do tego zakupu. Niby nic wielkiego ale nie wiedziałem na co się zdecydować Jako, że stare wycieraczki przeżyły już swoje i nadawały się tylko na śmietnik musiałem wybrać godne następczynie. Opinii w sieci tyle ilu producentów. Po wstępnej selekcji wahałem się między Valeo a Boschem. Wybór padł na te drugie. Wyglądają solidnie i mam nadzieję, że posłużą przez dłuższy czas i nie będę żałował, że nie kupiłem pierwszych lepszych w ...

Nosiło mnie od samego rańca. Pogoda wiosenna więc czas najwyższy na zmianę kółek na letnie i trochę porządku w samochodzie. Mam nadzieję, że jutro nie napada śniegu do pasa:) Po odczekaniu w kolejce u gumiarza szczęśliwy wyjechałem na drugim komplecie kółek. Ale samochodzik brudny. Po zwiedzeniu wszystkich myjni różnej maści w okolicy najmniejsza kolejka była na jednej ze stacji. Mycie full wypas i od razu lepiej:) Wypadałoby też odkurzyć wnętrze. Kilka minut zabawy i ...

Po wielu tygodniach niecierpliwego oczekiwania w dniu dzisiejszym dotarła bardzo ważna przesyłka:) Kalendarz aWc 2014 do którego udało się załapać Madziulce:)) Autko widnieje na karcie w listopadzie ku mojej uciesze. Kalendarz zajmie dumne miejsce na ścianie ku zdziwieniu żony

Nikt nie lubi skrobać szyb. Zwłaszcza po marznącym deszczu. Przynajmniej nikogo takiego nie znam. Jako, że niespodziewany atak zimy w styczniu wiąże się z tym przykrym obowiązkiem musiałem coś zaradzić żeby nie dostawać nerwicy o poranku. Kupiłem zwykłą materiałową osłonę na szybę za parę złociszy. Po dwóch użyciach się podarła. Cóż, zainwestowałem w drugą pokrytą folią ameliniową:)))) i ktoś mi ją zajumał. Stwierdziłem, że poszukam czegoś w miarę ...