W końcu nastał dzień rozstania z moim wiernym przyjacielem. Na naszych drogach nie pozostało już wiele aut z charakterem, zrobinych tak aby służyły wieki. Tym wpisem chciałbym oddać hołd mojemu autu . Mercedes CLK kompressor - auto dla mnie udane pod każdym względem, styl , technika, nic do czego można by się przyczepić. Chciałbym życzyć nowemu właścicielowi kolejnych przejechanych bezawaryjnie mil mimo że zapewniał iż bedzie wysyłał auto statkiem do Libii. No cóż tam ...

Dnia 12.05.2012 samochód zmienił właściciela. Niestety musiałem się pożegnać z moim mesiem teraz ktoś inny będzie się nim woził. Samochód przyniósł mi dużo radości i przyjemności niestety pozostała już tylko historia. Mam nadzieje że nowy właściciel będzie dbał o Merca co najmniej tak samo jak ja. Samochód pojechał pod Olsztyn z tego wiem bez żadnych problemów zrobił 750 km. Nowemu właścicielowi życzę gumowych słupów i szerokich dróg ;)Mam nadzieje że ...

Wczoraj w związku dzisiejszą komunią córki, postanowiłem umyć i nawoskować autko. Z racji mieszkania w mieście autko umyłem na myjni jednej ze stacji paliw. Natomiast woskowanie wykonałem ręcznie i kosztowało mnie to 2 godziny roboty. Podczas woskowania zauważyłem jak podczas roku mieszkania w Tychach mój samochód został zmasakrowany. Mianowicie poobijany, porysowany i powgniatany z każdej strony. Przeraziłem się choć wiem że kuzyn ma ten sam problem mimo tego że ma ...

Witam....;-) Zauważyłem ok. miesiąc temu,że leje mi się woda do bagażnika spod tylnej lewej lampy. W końcu dziś zabrałem się za odkręcenie lamp(w tym aucie dziecinnie proste). Lampy przyniosłem do domu umyłem pod przysznicem(syfu co nie miara). Po wyschnięciu spowrotem do autka.Cały próg bagażnika przy okazji ściągniętej osłonki ztarłem z zalegającego kurzu,chyba przez 20 lat nikt tego nie robił(napewno). Miejsca karoserii gdzie wchodzi klosz również ...

Z biegiem czasu wszystko się kończy. Tak i jak w starym aucie jest coś do zrobienia. Już było tak zakupione, ale idzie seria ciepłych dni więc trzeba więcej chłodnego powietrza i czas było się zabrać za nawiew pasażera. Demontaż bardzo prosty tylko trochę było problemu jak zamocować tulejkę/oś regulacyjną do wajchy :). Wiertarka była pod ręką i śrubka i wszystko jest jak "nowe". Nowe nigdy nie będzie z taką przeróbką. Stary Mercedes, trochę pomysłu i śmiga kolejne ...

Jakiś czas temu przestała w Meśku działać regulacja ciepło/zimno na lewą stronę. Usterka niewielka ale dość denerwująca. Póki temperatury oscylowały w granicach 0 stopni ustawienie nawiewu na opcję grzania nie było uciążliwe, ale ostatnimi czasu mocno się to zmieniło. Nikomu nie polecam wsiadania do nagrzanego samochodu i jazdy w ciepły dzień z włączonym nawiewem ciepła. Doraźnie pomagało oczywiście całkowite wyłączenie dmuchawy, ale nie po to nawiew jest ...

Witam, Wystarczyło ustawić żółciaka na godzinę (w błocie) i już został ofotografowany przez służby miejskie i wystawiony stosowny mandat. Na szczęście tylk 100zł. Nigdzie już nie można się czuć bezpiecznie :P Takie foty mi przysłali Panowie ze służb :)

QP została poddana kolejnej małej zmianie: tylne lampy Boscha zostały wymienione na ciemne, produkcji Hella. Zdania są podzielone, od pozytywnych komentarzy do uwag o "wieśtuningu". Mnie się na razie podoba, lampy są od dostawcy części na pierwszy montaż a jakby co, to przywrócenie stanu pierwotnego to 1/2 godziny pracy i 2 piwa. tak, wiem, bajzel mam w garażu przeokrutny...

Oryginalny przepływomierz Bosch w końcu zawiódł, więc jakiś czas temu wymieniłem go na nowy, był to zamiennik francuskiej produkcji (nazwy firmy nie pamiętam), koszt coś tam ponad 200zł. Padł po 2 tygodniach. Więc przestrzegam! Poczytałem w necie, dowiedziałem się też od znajomych, że ten problem jest znany powszechnie i nie warto oszczędzać. Felerny przepływomierz oddałem na gwarancji, obecnie mam założony nowy, znanej firmy Magneti Marelli, koszt 380zł. Jeżdżę na ...

Przyszła pora żeby się rozstać z moim Mercedesem. Niestety życie różne scenariusze pisze i nadeszła odpowiednia chwila na sprzedaż. Samochód jest wystawiony na stronie allegro i czeka na swojego nowego właściciela. Znając życie i moje wymagania finansowe, mogę stwierdzić że chwile potrwa zanim znajdzie się ktoś chętny na mojego Merca, ale nie będę się stresował po prostu cierpliwie poczekam. Puki co jestem właścicielem i zachęcam do oglądania i ...