Dziwne ale nic nie trzeba robić po zmianach jakie dokonał tatuś. Zawieszenie regulacje, wszystko działa. Tylko badanie techniczne mnie czeka.

postanowilem troche zapobiec i w miejsca gdzie moze sie piaskowac nakleilem folie bezbarwna . szkoda ze jest ona tak ciezko dostepna a na allegro jest bardzo cienka . znalazlem sklep gdzie mozna ja kupic na metry tylko musze to sprwdzic bo osobiscie nie bylem a kozystalem z foli ktora kupilem sobie kiedys w austri . wpadlem jeszcze na jeden pomysl mam ploter i gdy kupie folie sprobuje ja wyciac na ploterze bo norzyczkami nie wychodzi zbyt ladnie . ale nie jest to bardzo widoczne . bede mial ...

zdarzenie z Supermarketu: idę sobie po sklepie dość dużo ludzi i nagle tak jakby Mojżesz morze rozstąpił, wszyscy na boki, patrzę idzie staruszka wygląd ok.90 (wtajemniczeni wiedzą że tu ludzie mają dużo więcej niż wskazuje na to wygląd) o kulach, w jednej ręce trzyma jeszcze reklamówkę z zakupami! prawie zatacza się przy każdym następnym kroku mało co nie upadnie, wszystkich jakby współczucie ogarnia widać że ludzie najchętniej to by ją pod ramię prowadzili, ale ...

Wyprowadziłem wczoraj Lancerka na dłuższy spacer. Miał się udać z Warszawy trasą katowicką pod Nowe Miasto czyli około 100 km w jedną stronę i wrócić tego samego dnia. Nie mogłem się z nim rozstać, więc pojechaliśmy razem (żona jako pasażer). Pogoda typowo jesienna, ale sucho. Klimatyzacja ustawiona na 16 st.C była bardzo komfortowa, chociaż na kilka minut "Dyrekcja" delikatnie przewietrzyła pomieszczenia. Sama jazda - postanowiłem przetestować prędkość, ale ...

Testowałem klimatyzację ustawioną na Auto. Na początku wentylatory działały na full, ale po pewnym czasie (jak nauczyłem się ustawiać pokrętła zgodnie z instrukcją) wcale jej nie słychać. Ustawiona temperatura na 16 st.C i w środku jest przyjemnie ciepło. Czekam na zimne dni. Obśmiałem się, gdy po położeniu małego plecaka na przednim siedzeniu dla pasażera, system zaczął wykrzykiwać: "Zapnij pasy, zapnij pasy". Jutro pierwsza podróż na trasie katowickiej. ...

W ostatnim czasie miałem nieprzyjemność powrotu z Oświęcimia wieczorną, deszczową porą. Z przykrością stwierdzam, że masa kierowców nie ma w zwyczaju wyłączania świateł drogowych,a kolejna "błyszczy" swoimi supermocnymi żarówkami (którym daleko pewnie do homologacji) wycelowanymi w oczy kierowcy nadjeżdżającego, powodując tym samym sytuację, gdzie przez 2-3 sek. kompletnie nic nie widać. Szczególnie wątpliwa to przyjemność, gdy mijamy się na łuku. ...

Kontrolna jazda w czasie deszczu. Czujniki deszczu działają bez zarzutu. Szyby posłuszne - otwierają się i zamykają kiedy ja chcę. Płyta z MP3 odpalona (Klaus Schulze), a nawet zwykła audio też (Krzysztof Klenczon). To drugie mnie zdziwiło - ale dobrze się zapowiada. Największa walka z wycieraczkami - szczególnie tylną. To moja pierwsza tylna, zawsze atakowałem tylko z frontu. Ta tylna ruszy kilka razy i zatrzymuje się. Dokumentacja, dokumentacja.... ale to znów w domu. ...

Zakup auta z jednoczesną zmianą opon na zimowe Firestone. Letnie oddane do przechowalni serwisu Mitsubishi za 120 zł. Pogoda typowo jesienna - siąpi deszcz. Ambitne czytanie dokumentacji na sucho w domu. Auto spokojnie przygotowuje się do eksploatacji pod moim nadzorem na parkingu. Chyba będzie bezpieczne, bo pod kościelnym okiem.

Dziś założyłem na felgi nowiutkie Uniroyal'e RainSport2 215/45/17 :) Ojjjjj boję się, że nie doczekam do wiosny i kółka założę już w najbliższy weekend ;)

Czytałem, że jeden z kolegów przekroczył prędkość i spodziewa się mandatu. Tak się cały czas zastanawiam nad "równością" na drodze i doszedłem do wniosku że obcokrajowcy mają w Polsce dużą taryfę ulgową bo nie obowiązuje ich system punktów karnych, czyli jadą szybko, płacą i mogą dalej sobie śmigać i tak w "koło Macieja" a biedny obywatel Polski po kilku wciśnięciach gazu traci prawko...Trochę to jednak niesprawiedliwe.