Witajcie! W poprzednim wpisie opisałem pierwszy etap w doprowadzaniu Vizira do nienagannego stanu mechaniczego. Wtedy wymieniono maglownicę i drążki kierownicze, które były już w opłakanym stanie i wymagały natychmiastowej naprawy. W poprzednim tygodniu musiałem na chwilę wpaść bardzo wcześnie rano do Wrocławia. Innego transportu nie znalazłem, więc wyjechałem o 5 rano Corsą na A4kę w kierunku Dojczlandu. Po osiągnięciu w końcu prędkości autostradowych rzędu ...

Witam Was wszystkich! W dniu dzisiejszym odebrałem Corsę z warsztatu w Gliwicach na Tarnogórskiej po wczorajszej naprawie. Otóż jak pisałem w poprzednim wpisie po ostatnim serwisie mechanicy zdiagnozowali zepsutą maglownicę, czyli przekładnię kierowniczą, przez co były duże luzy, ciężko było jechać idealnie na wprost nawet po płaskim, przy ruszaniu kierownica się samoistnie skręcała i wyrywała z rąk, a przy skręcaniu niewłaściwie powracała do położenia 0. ...

Witam wszystkich! Ostatnio przydarzyła mi się nietypowa przygoda. Otóż przed Bożym Narodzeniem temperatura w moich okolicach oscylowała w granicach +11-13 st C, dlatego jeszcze wtedy nie wpadłem na pomysł nalania do Corsy zimowego płynu do spryskiwaczy. 26.12 wyjechałem z Polski na wschód na Sylwestra ze znajomymi i zostawiłem auto na parkingu pod domem na ponad 10 dni. Po powrocie do domu okazało się, że... pod korkiem zbiorniczka płynu do spryskiwaczy utworzyła się ...

Witam wszystkich! Dawno nic tu nie pisałem, bo byłem mocno zabiegany i w rozjazdach. Od ostatniego wpisu trochę się działo przy Corsie, mianowicie: 1. naprawiłem nie do końca działający panel na konsoli środkowej, teraz wszystkie żarówki świecą pełną mocą, a knyfel od załączania ogrzewania tylnej szyby nareszcie działa jak powinien! 2. wymieniłem tylny lewy klosz lampy, ponieważ był pęknięty i obawiałem się, że mogą być z tym problemy na przeglądzie. ...

Wchodzę dziś na aWc a tutaj niespodzianka :) Żonomobil dostał tytuł "Auto dnia" :) Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie wszystkich Fanów motoryzacji i cały Portal :)

Ponieważ kończył się okres ważności przeglądu technicznego nadszedł czas na przeprowadzenie napraw oraz wymiany filtrów, świec i płynów w pojeździe. Niestety, tym razem lista napraw była długa i kosztowna, lecz pozostaje mieć nadzieję, iż teraz pojeździ dość długo bez usterek. Ponadto został zmieniony olej z 5W30 na 10W40, zgodnie z propozycją mechanika, a także został pospawany katalizator, gdyż pojawiło się mikropęknięcie, przez co były odczuwalne spaliny w ...

Witam serdecznie! W dniu dzisiejszym postanowiłem trochę ozdobić i dodać charakteru mojemu Struclowi ;) Będąc w punkcie Informacji Turystycznej w moim pięknym mieście zakupiłem stosowną naklejkę z miejscem pochodzenia auta i kierowcy (ach, ten lokalny patriotyzm), oraz w szufladzie znalazłem jeszcze dwie naklejki z aWc, dlatego jedną z nich umieściłem na tylnej szybie. Teraz Vizir jest unikatowy i jedyny w swoim rodzaju :) Poza tym wyszło na jaw na poprzedniej ...

Witam serdecznie! Ostatnio miałem w końcu możliwość sprawdzenia jak się Corsina sprawdza na dłuższych trasach. Po wymianie oleju i wszystkich filtrów liczyłem na to, że spalanie troszeczkę spadnie i auto będzie miało nieco większą kulturę pracy. W żadnej kwestii się nie myliłem :) Wyruszyłem we wtorek z Gliwic do Rzeszowa zabierając 3 pasażerów z blablacaru (polecam!), tak więc pierwsze 300 km pokonałem z niemal kompletem ludzi na pokładzie i pełnym ...

Witam serdecznie! Z racji zeszłotygodniowego zezłomowania Zielonej Strzały i podreperowania budżetu postanowiłem zająć się w końcu na poważnie Corsą. Od kilku lat w tym aucie był problem z rozładowującym się akumulatorem po dłuższym postoju i nieodpalaniu auta przez więcej niż 2 dni. Ostatnio miałem w końcu trochę czasu i zajechałem Corsiną do serwisu Opla (nieautoryzowanego żeby nie było :P). Po kilku dniach okazało się, że brakowało dojścia do masy od ...

Witam wszystkich ;) W końcu znalazłem chwilę by opublikować na portalu to auto, które od jakiegoś czasu jest w moim posiadaniu. Ze względu na rewelacje sprzed miesiące dotyczące Zielonej Strzały okazało się, że dalsze inwestowanie w Fiata nie ma żadnego sensu. W związku z koniecznością wymiany tylnej belki, amortyzatorów i poduszek, wymiany oleju i filtrów, zapłacenia OC i podbicia przeglądu (co nie byłoby łatwe, gdyż numer VIN już dawno temu skorodował, przez ...