Przez ostatnie dwa miesiące często jeżdziłem sobie rowerkiem. Ponieważ wnoszenie roweru do piwnicy lub do domu jest dla mnie dosyć kłopotliwe, to rolę piwnicy, lub też innego magazynu, pełniła... moja Tigra, hehe. Okazało sie, że to autko jest całkiem funkcjonalne. Jakby tego było mało, przez kilka ładnych tygodni, z powodu braku garażu, Tigra służyła również za przechowalnię narzędzi i innych drobiazgów samochodowych. Jednym słowem - bajzel jakich mało. No i tak ...

Długo przyszło czekać na ten dzień, czyli na urlop, tylko właśnie taki, który będzie dłuższy niż 2-4 dni no i wreszcie doczekaliśmy się... 23 września po pracy, o godzinie 16:15 wyjechaliśmy z Wrocławia na początek na Górny Śląsk, a późnym wieczorem dalej - kierunek Chorwacja, miasteczko Dramalj, część Crikvenicy niedaleko Rijeki; Jako że pewnie padnie pytani czy ASTERIXEM, to tym razem ASTERIX miał wolne i odpoczywał dzielnie w garażu, a naszym wozidłem była ...

Naprawy wymagała uszkodzona mata grzejąca GM 09270143. W serwisie koszt samej maty 444 zł (a to tylko jedna z trzech mat w każdym fotelu) - za kawałek drutu oporowego, gąbki, tkaniny i kabelka? Pytanie o całkowity koszt naprawy już nawet nie padło ;) Podgrzewanie naprawione we własnym zakresie bez żadnych kosztów - poza kilkoma godzinami poświęconymi głównie na odkrywaniu jak się dobrać do wszystkich złącz i kabelków. Naprawa polegała na przylutowaniu kawałka ...

Po wyłączeniu zapłonu wyświetliło mi się informacja InSP 1000. Czy ktoś wie co to może być bez odwiedzin servisu?

REV.1 problem został rozwiazany. :) Winny byl czujnik cisnienia paliwa w pompie wtryskowej. (Jak poszedlem do serwisu Opla to sprzedawca tylko zapytal: "jaki to typ silnika Diesla?" I jak uslyszal, ze to DTR/DTJ to od razu powiedzial mi, ze to ten felerny czujnik!! (NIE zawór EGR!, ani zapowietrzanie sie!) Podobno te czujniki psuły się i bedą się psuć... Szkoda tylko ze jak sie Opel ficjalnie przyznaje ze to wina czujników to nie wymieniaja ich na Gwarancje?! KOSZTOWALO mnie to 650zl! ...

Obecne auto posiadam od czerwca 2005 roku,w grudniu 2008 ze względu na chęć montażu instalacji gazowej przerejestrowałem Vectrę na Ojca mieszkającego w PL.Od tego czasu jeżdżę z Polskimi tablicami na gazie płacę mniej za paliwo,ubezpieczenia.W Niemczech jest dużo stacji z gazem,mam przejściówkę choć i bez tego nie ma problemów z tankowaniem.Auto spala 8-9l gazu na 100km,benzyny spalało 7-8l.Obecnie cena LPG to mniej niż połowa ceny benzyny bleifrei super,więc warto było.

No i stało się wczoraj wracając z pracy przejeżdżając przez nierówności na drodze w miejscowości Srebrna koło Płocka usłyszałem stuki dobiegające z lewego przedniego koła.Po drodze wstąpiłem do brata,po krótkich oględzinach okazało się że urwał się łącznik stabilizatora. Dziś rano zakupiłem potrzebną część za całe 17 zł po rabacie,i znów do braciszka,wspólnymi siłami uporaliśmy się z problemem i znów jest dobrze.

Najprostsze radio CD30 z mp3 w nowszym aucie gra znacznie gorzej niż CAR400 w Corsie z 96' Tego jeszcze świat nie widział, użytkownikom asterek z CD70 lub CDC40 opera zazdraszczam. Wymieniłbym też na lepsze, ale na razie szkoda kasy.

Jak w tytule stwierdziłem że nadszedł na przed zimowy serwis autka. Zacząłem od wymiany filtra paliwa filtra powietrza i sprawdzenie płynów eksploatacyjnych pod względem temperatury zamarzania. Na razie dolewka zimowego płynu do spryskiwaczy. I ogólny przegląd karoserii pod względem odprysków. Po tym wszystkim autko prawie gotowe do zimy a prawie dlatego że jeszcze zimówki ale to jeszcze trochę poczekam na niższe temperatury.

Najpierw coś piszczało pod maską ale po chwili cichło a wczoraj wieczorem przywłączonym ogrzewaniu zaśmierdziało spaloną gumą i choinka na kontrolkach. Padło wspomaganie i kontrolka układu elektronicznego silnika, do domu zdołałem dojechać. Po zgaszeniu silnika próbowałem ponownie odpalić ale nic z tego, dzisiaj rano odpalił bez problemu. Pod maskę zajrzałem i zobaczyłem luźny pasek alternatora dodatkowy odwrócony zębami na zewnątrz. Nie jestem pewien czy nie powinno ...