Jako że ładna pogoda dziś , postanowiłam Tigre umyć bo ostatnio całkiem brudna stała :( Sprawdzaliśmy spryskiwacze - nic nie buczy przy silniczku a wiec (tadam tadam tadam!) - silniczek do wymiany.No chyba ,że bezpieczniki od tego poszły... Przez swoją nadmierną dokładność trochę sobie starłam lakier bo chciałam usunąć jakieś drobne upierdliwe czarne zabrudzenia , a więc lakiernik welcome to ! :/..albo coś w te desenie..ah te drobne zarysowania No ale cóż- ...

jak na razie znamy się mało - jestem po pierwszej trasie: berlin-sosnowiec i muszę powiedzieć, że no, no!!!! super pierwsze wrażenie - czy to może miłość od pierwszego wejrzenia!!!

no i tak wczoraj już przyszły naklejeczki ;)jutro sie zabieram za oklejanie autka ;) - postaram się wstawić jakąś fotkę poźniej ;) dzięki wielkie ;)

Nagle mi sie przypomniało ,że przy ostatnim tankowaniu nie sprawdzałam stanu oleju.No to sru.. Olej - w normie. Płyn do spryskiwaczy - w normie. Choć coś nie ciągnie i nie pryska, czyżby problem z pompką?:| Ciśnienie w oponach- teraz bardziej w normie. Trzeba było trochę dopompować. A w ogóle może ktoś wie ile powinno być Barów w oponach 195/50 r 15 82V ?:D Niestety w instrukcji samochodu nie ma podanego tego rozmiaru opon..:/ Tu było raczej na czuja- aby nie ...

Wczoraj przejechałem ponad 600km zapewne w innym aucie byłoby ciężko,ale nie w OMCE;) pozytywnie miną czas żadnego zmęczenia i świetna jazda;)

no i chyba trochę zawiedziony... dwie notki wcześniej pisałem o eksperymencie dotyczącym spalania. nalałem pełen bak (50l) dokładnie zatankowałem 41l, gdyż 9l było już w baku. no i to dziś po przejechaniu 630km (w proporcji 80% miasto i 20% trasa) zaświeciła mi się kontrolka rezerwy (na rezerwie mam 6l) więc na 44 litrach zrobiłem 630km. co daje spalanie w wysokości 6,9l/100km jeżdżąc głównie po mieście. mało ? dużo ? sam już nie wiem liczyłem, że uda mi ...

zauważylem ze po naprawde wielkiej ulewie w srodku na moje j wycieraczcze pod pedalami znaduje sie troche wody... ktoredy to moze wlatywac,czyzby po lince od odtwierania klapy silnika?? ba tam tylko troche silikonu?

Dziś postanowiłam, ,że Tigra trochę popracuje - silnik popracował trochę ,ale jest jedno duże ALE - skaczące obroty :/ Ponoć to dość często spotykane u Tigr :/ Ah no i słychać pracę paska rozrządu - druga rzecz ,która wzbudziła we mnie obawy. Poza tym: musze umyć Tygrysa :P Koleżanka z Clubu zamówiła mi naklejki - oby kiczowato nie wyszło! Póki co jestem na etapie czekania na te naklejki. A tak to Tygrys ma się dobrze ;) Pozdrawiam!

A wiec. Jak kazda omega ze zwyklymi kloszami hella mialem problemy ze swieczkami. wiec zaczalem juz szukac nowych najlepiej soczewek no ale dokopalem sie na forum LOB dobrej porady. Wiec zakasalem rekawy no i zabralem sie do roboty. Prace zajely mi ok 6 godzin no ale efekt widac bylo juz na wieczornej przejazdzce... Teraz swieca jak nóweczki.. :)

Na początek wrócę do tematu chlapaczy na tył samochodu. Tak jak się obawiałem taśma dwustronnie klejąca nie trzymała i trzeba było śrubkami przykręcić do zderzaka. Dzięki temu nic nic już się nie będzie odklejało, a i karoseria nie została naruszona (zderzak - plastik). Po męczarniach przy montażu tylnych chlapaczy zastanawiałem się, czy nie dać komuś zarobić, by zamontował przednie. Ostatecznie sąsiad przekonał mnie, że nie ma sensu płacić i mi pomoże ...