Piękny dziś mamy poranek w Krakowie, a właściwie noc bo wyjeżdżamy o 4 rano. Trochę ziewający. Dziś prowadzi kumpel. No ale kawałek dalej dnieje więc powiedzmy, żeby było poetycko, to niebo niebieściutkie, słońce wali po oczach, bo jedziemy na dziki wschód. To znaczy ja do domu, a kolega, który mnie wiezie w celach rekreacyjnych do Lwowa. Wiezie w bagażniku łopatę... A po cholerę Ci łopata pytam się Borka, odpowiada mi że na Ukrainę jedzie to musi być gotowy na ...

Dzisiaj o godzinie 10.00 moja Pchełka dostała w kuper od niegrzecznego Fiata Punto... Na szczęście okazała się bardzo wytrzymała - uszkodzenia są nieznaczne - w przeciwieństwie do Punto które wyglądało jak po wielkim dzwonie :) Edit 26.04.2012r. No więc byłem dzisiaj na oględzinach. Gość bardzo sympatyczny - nie certolił się długo i wyrok wydał w 15 minut. Rzeczywiście - udowodnił mi, ze podłoga w bagażniku jest naruszona chociaż dla mnie to wyglądało na ...

Powiem tak, wielce zdziwiony byłem tym że zobaczyłem swój były samochód dzisiaj na otomoto, a jednak. Frania żyje, ma się dobrze, jest dobrze zrobiona i zapewne jeszcze komuś będzie dobrze służyć:)) Co mnie cieszy niezmiernie bo zawsze będę miał sentyment ogromny do tego samochodu:)) A skąd pewność ? bo widziałem zdjęcia i nawet te same chodniki zostały, radio, moje "poprawki" :))) no i dzwoniłem do obecnego właściciela:)) Podziękowałem mu że ten samochód ...

Witajcie! Długo już nie pisałem tutaj, ale to sprawka mnóstwa spraw, które mam na głowie. Wiecie no praca magisterska, remonty domowe i tak schodzi dzień za dniem. Upały zbliżają się wielkimi krokami. Ale miało być o Zenku, więc będzie. Zenek zafundował mi od ostatniego wpisu kilka atrakcji. Jedną to sam sobie nawet napytałem:P. Ale muszę go pochwalić bo przy 30 stopniowych mrozach Punto z 2003 nie było w stanie sie ruszyć, a Zenek dzielnie walczył z zaspami i ...

Kolega anpa50 zamieścił dekalog kierowcy, z którym wszyscy powinniśmy się zgodzić i stosować do wpisów tam zawartych. Ja w ramach kontrastu podaję dekalog z tych nie do przyjęcia. ;-) 1.Ruszaj ze świateł dopiero wtedy, gdy zielone świeci się już kilka sekund. 2. Ochlap pieszego. 3. Zajmij komuś przed nosem miejsce na parkingu. 4. Przyspieszaj w czasie gdy ktoś cię wyprzedza. 5. Ruszaj zanim jeszcze wszyscy piesi opuszczą przejście. 6. Słuchaj ...

Witam i pozdrawiam wszystkich użytkowników AWC. Do opublikowania owego skromnego wpisu skłoniła mnie sytuacja drogowa, z jaką niestety spotykam się dość często. Nikt z nas nie jest "świętym" kierowcą, ale to z czym spotykam się na drodze nr 5 Poznań - Leszno (na innych trasach pewnie jest podobnie) woła o pomstę do Nieba... Staram się jeździć przepisowo, stosuję się do znaków pionowych i poziomych, nie tamuję ruchu, robie "swoje" na drodze ścierpieć jednak nie potrafię ...

Z moją Cliówką już przyjaźnię się od prawie, podkreślam PRAWIE dwóch lat...Kto me te auto - wie jakie ono jest, zna jego wady i zalety. Je, jeżdżąc Clio, nadal jestem bardzo zadowolony z tego auta wbrew niektórym obiegowym opiniom. To dobry, solidny samochód, na który można liczyć w każdej sytuacji, w każdą pogodę... Dowiezie tam gdzie ma dowieźć,do bagażnika torby z wakacyjnymi "pierdołami" też sie wpakuje. Auto odpala za pierwszym razem w największe mrozy, stojąc ...

Wczoraj zauważyłem, że nie świeci lewe światło mijania z przodu. Niby nic specjalnego - żarówkę wymienić i spokój. Problem jednak leży gdzie indziej. Postojówka świeci normalnie. Mijania też świeci - ale tak słabo jak postojówka. Światło długie w ogóle się nie załącza. Przełożyłem żarówkę z prawej lampy i jest to samo. Próbowałem przeczyścić kostkę - ale nic nie dało. Macie jakieś pomysły? PS. Udało się naprawić. Okazało się, że nie łączył ...

Wczoraj kończył mi się przegląd, więc pojechałem do diagnosty aby podbił mi w dowodzie, że wszystko ok. Wcześniej sprawdziłem światła (żeby nie było, że przez żarówkę mi nie podbije). Dodam, że auto dopiero wróciło z 300km trasy. Tradycyjnie sprawdzenie hamulców - przednie 120 i 140%. Tylne 108 i 120%. Nie wiem czemu, ale prawe koła biorą trochę bardziej. Ale nic - powyżej 100 jest. Wszystko ok. Luzów nie ma w ogóle. Nie dziwi mnie to - w końcu auto ma nowe ...

Równo 4 lata mija od zakupu mojej Renówki. Przyszedł więc czas na krótkie podsumowanie i podzielenie się w skrócie tym, co się wydarzyło w tym okresie. Samochód zakupiony został zaraz po zdaniu egzaminu na prawo jazdy. Wcześniej jeździłem Skodą Felicją (tylko do sklepu z powodu braku prawka :)). Muszę przyznać, że samochód nie spełniał moich założeń, które wynikały z tego, że auto miało jeździć ze mną kilka lat: minimum 75KM, klima, duży bagażnik oraz ...