Cześć I modyfikacji. Polimerowy łącznik wahacza z bananem. Na tylko tyle wystarczyło u speca czasu. Mała rzecz, a jaką różnicę robi ciężko opisać i potrzeba przejechać się żeby obczaić co to daje;-) Auto nie czuje kolein pomimo 225 opon, nie skręca i nie myszkuje przy pedale w podłodze. Warte to każdych pieniędzy. Po wycieczce Praga-Wiedeń za tydzień reszta kupionych rzeczy: końcówki kierownicze, polimery tylnej belki i drugie gumy banana, odboje sprężyn tylnych ...

Witam Wszystkich Doczekałem się w końcu upragnionego urlopu. Już w sobotę (28.08 do 11.09) o 4 rano wybieram się na Chorwację wraz z rodzinką. Jedziemy na 2 auta więc będzie raźniej. Bagaże już prawie spakowane, autko sprawdzone, walkie talkie naładowane. Jeszcze tylko reszta zakupów i wioooo! Trasa jaką wybraliśmy to chyba jedna z najłatwiejszych. Czechy, Austria, Słowenia i Chorwacja. Może i nie jest najtańsza ale nie mamy ochoty bawić się w szukanie czy nawigowanie. ...

... i wywołują tym samym burzę;-) Spotkanie krótkie - przerwane mega burzą;/- powodującą nawet dwudniowe przerwy w dostawie prądu, podtopieniami, połamanymi drzewami itd. Także powtórka wymagana. Zdjęcia ze spotkania - ja świeżo z myjni wytoczony (wywoływanie deszczu zadziałało:) i foty z parku z poranka po burzy.

No i stało się. Po 7 miesiącach bezawaryjnej jazdy pojawiła się pierwsza usterka. Od paru dni nękały mnie stuki w prawym przednim zawieszeniu. Pojechałem więc na stację diagnostyczną by upewnić się co Sabince dolega. Diagnoza: łącznik stabilizatora. Tak więc szybko wbiłem na allegro i znalazłem w firmie DRAKEN (specjalizującej się w częściach oryginalnych do Volvo i Saaba). Zamówiłem i na prawą i na lewą stronę. Nie będę oszczędzał na zawieszeniu. Jak robić ro od ...

Dziś odwoziłem moją małą prawie dwulatkę do przedszkola i zauważyłem w ostatniej chwili, że za chwilę będzie "dość ciekawa" sytuacja na liczniku kilometrów - moje auto przejechało 66666km. Ciekawe czy dotrwa do 666666km. PS. A moja córa do mnie jak zwolniłem "tata, szybciej jedziemy" no mam nadzieję, że nie wyrośnie z niej pirat drogowy.

Wczoraj pojechałem z Saabem do ASO na kolejny przegląd okresowy, z racji tego że nie przejeżdżam nim 30tyś km rocznie, wykonuję go raz do roku. Poza wymianą oleju z filtrem, filtrem kabinowym nic szczególnego nie było do roboty. Koszt łączny wyniósł 700zł brutto co wydaje mi się wydatkiem niezbyt wysokim jak na rok jazdy. Ponadto pojazd bez żadnych problemów przeszedł przegląd techniczny w stacji kontroli. Nic tylko jeździć dalej.

Wczoraj zabrałem się za klimatyzację. Ponieważ ostatnie upały dały się mocno we znaki, postanowiłem "naprawić" klimatyzację. Tak więc udałem się do znajomego w tej sprawie. Podłączył więc sprzęt i zaczął badać. Odczynnika prawie nie zostało wogóle, a ciśnienie w układzie wyniosło zalediwe 0,2 bara. Na początek odessano stary i zrobiono próżnię. Potem nabito właściwy odczynnik wraz z olejem do smarowania sprężarki. Po nabiciu 68 gram, czas na test temperatury. ...

Ostatnio wraz ze znajomym wracając z Krakowa, postanowiliśmy ominąć obecne remonty na głównych drogach. Trasa wiodła przez Balice, Burów, Kleszczów i Nielepice do drogi nr 79. Są tam dość kręte i wąśkie dróżki. W końcu przyszedł czas na przetestowanie Saaba w ekstremalnych warunkach. Ponieważ przedemną jechał prawie 200 konny diobeł w Dieslu, a jego właściciel ma czasem ciężką nogę, musiałem mu dotrzymać kroku. Ku mojemu zdziwieniu Saab na samym przyśpieszaniu ...

W domku znalazłem odrobinę czasu i stworzyłem krótki filmik z prezentacją mojego autka.

Pełny cykl kombajnem: odessanie oleju, odessanie czynnika, test, napełnienie olejem, napełnienie czynnikiem, 5ml barwnika. Ozonowanie 20min. Wszystko sprawnie i bez awarii. Teraz trochę sprawniej chłodzi. Tylne kółka wydawało się, że potrzebują wyważenia - bo przód tydzień temu robiony i minidygotka była ale na aucie, a nie na kierownicy. I trafiłem - oba potrzebowały wyważenia. W nocy test ale z góry wiem, że będzie już ok.