Jeżdżę tym autem rok, zrobiłem 20 tys. km i sprawuje się bez zastrzeżeń.

Przy przebiegu 90 tys. km założyłem instalację gazową BRC. Od tego czasu często pojawia się kontrolka Check Engine - zbyt uboga mieszanka.

W dniu dzisiejszym nastąpił powrót zimy, a drogi stały się śliskie. Następstwem tego po zatrzymaniu mojej skodzinki na STOPie zostałem najechany przez pewnego partnerka, który nie zdołał się niestety zatrzymać. Trzask zderzaka i efekt - mały ślad po pękniętej ramce od rejestracji sprawcy.

Muszę przyznać, że po przesiadce do nowej skody jeździło się nią inaczej niż focusem w znaczeniu na plus. Autko było sztywne i komfortowe. Teraz po przejechaniu 4000km moje obserwacje są następujace. Skoda stała się bardziej miękka, jest komfortowa i lepiej, ciszej tłumi wszelkie wertepy na drodze ale... pod względem pewności prowadzenia i możliwości pokonuwania zakrętów jest jednak z tyłu za focusem. Skoda pozostanie więc komfortowym autem rodzinnym z zapasem mocy ...

Wczoraj po wielkich trudach odebrałem z salonu długo oczekiwany samochód. Pierwsze wrażenia z jazdy bardzo pozytywne. Generalnie przyspieszenie lepsze niż w Golfie 1.9 TDi ( 110 KM) mimo że nie gazowałem zbytnio.

Zastanawiam się czy podczas wizyty w serwisie (montaż zestawu głośnomówiącego) zlecić wymianę oleju w silniku mojej oktawki. Tyle się kiedyś mówiło o tzw. przepółkaniu silnika podczas pierwszych 1500-2000km. Dodam, że nie planuję wymieniać oleju co zalecane 30tys. tylko skrócić przebieg do 15000km. Proszę o radę. Pozdrawiam

Nie ma to jak "własny serwis" Wymiana tarcz (przód) bo były deczko zjechane. Co potrzeba było u mnie ? - tarcze 280x22 wentylowane - najlepiej samemu kupić - TRW koszt kpl - 270zeta czyli minimum 50 zeta w kieszeni - ileś TAM pak - koszt - nieważny - wd40 - Torks bodaj 28 - imbus 7 - i tu małe zaskoczenie - mam dość dobry kpl imbusów , ale jest tak : "malizny" a potem 5 , 6 , 8 , 10 i była by "dupa" gdyby nie jakiś stary imbus z poza kpl - imbus rowerowy. ...

Poprzednie rozliczenie paliwa zakończyłem przy stanie licznika 5380 km, a komputer wskazywał 1134,6 km z średnią prędkością 102 km/h i zużycie 6,9 l/100 km. Faktyczne zużycie wyniosło 8,71 l/100 km. Koszt 100 km wyniósł 21,95 zł. Był to moment przyjazdu z Łodzi do Haren. Ostatnie poprzednie tankowanie było 19-09-2010 r. 3) licznik komp. 1093,9 km LPG=20,12 x 0,639 x 4 = 51,43 zł. Wynika z tego, że przejechałem 40,7 km na następnym tankowaniu. Dlatego do trasy było ...

Każdy kto wybiera się na Zachód (oprócz Włoch) powinien zaopatrzeć się w reduktor (najlepiej uniwesalny, obejmuje on końcówki niemieckie i holenderskie) do wlewu LPG. Spotkałem się tylko, że na jednej stacji posiadali reduktor, natomiast zaobserwowałem, że każdy podjeżdża z własnym reduktorem. Końcówka do redukcji niemieckiej wygląda następująco: / Po wykręceniu góry - tej z gwintem, otrzymuje się końcówkę holenderską - zdjęcie jest na końcu. ...

Moje ostatnie tankowanie przed wyjazdem do Haren (Ems) Niemcy było przy stanie licznika 4246 km. Przed wyjazdem do Haren zrobiłem 5,5 km jazdy po Łodzi. W trasę wyruszyłem 19 września 2010 r. o godzinie 5:30 przy stanie licznika 4245 km. a na liczniku komputera było 5,5 km z czego 2,5 km jeździłem na benzynie. Auto było obciążono trzema dorosłymi osobami 240 kg oraz maxymalnie załadowany bagażnik oraz tył siedzenia z prawej strony od podłogi prawie po dach. Klimatyzacja była ...