4 dni i po sprawie. Niech się nowemu właścicielowi spisuje!

Posiadam Smarta już ponad rok , no i mi się trochę opatrzył :) nie będę ukrywał że tęsknie za czymś tylnonapędowym . Postanowiłem go wystawić na OTOMOTO za 11tys. zł Jak ktoś zainteresowany to pisać ;)

A w sumie to prawie 11 tys.km, przejechałem smartem przez dokładnie 10 miesięcy i 20 dni. Muszę przyznać że bardzo polubiłem te autko, jest wygodne, przestronne, świetnie się prowadzi. Autem jeżdzę głównie po mieście, chociaż zdarzają się bliższe i dalsze wyjazdy. Byłem w nim w Pradze , a wczoraj wróciłem z Wiednia. A teraz trochę statystyk Wydatki: 6 362 PLN - paliwowe: 4 088 PLN - serwisowe: 278 PLN - pozostałe: 1 996 PLN Przychody: b/d ...

Dzisiaj Smart doczekał się aluminiowych felg oraz nowych opon, tak jak zapowiadałem kupiłem opony Barum Bravuris 3HM 195/50R15 82 H. Miłą ciekawostką jest to że felgi są wyprodukowane w Polsce, a są oryginalne smarta. Jak się prezentuje oceńcie sami....

Postanowiłem nadać smarkowi trochę prestiżu i nabyłem drogą kupna taki oto komplecik felg aluminiowych, co by nadawać szyku w moim miasteczku ;) Czeka mnie jeszcze nabycie jakiś opon do kompletu (Pewnie Barum) i w połowie kwietnia, jak zdrowy rozsądek podpowiada opony z felgami znajdą się na smarku...

W mijającym tygodniu u Smarta trochę się działo. Mianowicie trzeba było go zarejestrować, więc uporałem się z całą papierologią. Tłumaczenia, akcyzy, recyklingi itp. W każdym bądź razie, auto jest już zarejestrowane :) Potem wymieniłem olej, zdecydowałem się na taki, jaki był lany od nowości, czyli Shell helix ultra 5w40, nigdy nie miałem z nim przyjemności, więc wyjdzie w praniu czy jest coś wart. No i na koniec co mnie najbardziej wkurzało, a mianowicie ...

W wydziale komunikacji Ania chciała mi dać tablice "pierwsze lepsze" - jak to określiła. Tyle lat się znamy, a ona do mnie z takim tekstem?! Zawrzało we mnie. Szerszeń nie jest "pierwszy lepszy". Wybrałam mu więc inne numerki - dwie czwórki na szczęście. 44 jak forfour :)

Przejechałam dla niego pół Polski. Od razu wiedziałam, że muszę go mieć, choć R. nie był tego taki pewien. Co więcej, nawet namawiał mnie, bym go nie kupowała. Zazdrośnik :/ Szerszeń jest taki, jaki miał być: - z małym silnikiem, żeby mało palił, bo audi pali sto na sto i konewkę - z manualną skrzynią, bo czasem fajnie jest potrzymać za drążek - z czarnym dachem, bo ponoć przez panoramę grzeje jak talala. Ale najważniejsze, że jest czarno-rudy! ...

Smerfo zagrał mi na nosie...cholerka....ostatnio wskazanie spalania pokazało 8,6/100. Zagroziłam mu że jak będzie tak chlał to go przerobię na gaz...i miałam cichą nadzieję że zmieni swoje zapędy....a on niestety wskazał mi dziś 9.13/100..... Zrozumiałam i już się z nim nie kłócę....nie grożę mu...nie odgrażam się bo zacznie mi chlać ponad 10 /100........ liczę tylko na to że to zwiększone chlanie z mrozami jest związane. Mam cichą nadzieję że z wiosną ...

Po przeczyszczeniu przepustnicy w dniu wczorajszym, odczuwam lekką poprawę w przyspieszeniu i w zrywności mojego maleństwa. Ale jednocześnie zagroziłam mu wczoraj , jeśli będzie chlał tak jak ostatnio (8,6 l)to przerobię go na gaz...mam nadzieję że sie wystraszył i wszystko wróci do normy.Wcześniej palił mi 4,5 trasa a miasto 5,5-6 l.Zobaczę przy następnym tankowaniu ;-)