Już nie mogę się doczekać, kiedy będę się go mógł pozbyć. Moc zerowa – każde TDI może mnie objechać, mało za kim mogę nadążyć – kto zechce uciec – ucieknie. Oleju bierze 0,5 l na 1000 km. Nie muszę sprawdzać, wystarczy dolewać. Chyba zrezygnuję z wymiany, bo co 10 tys. i tak mam dolane 5 litrów nowego. Palił 14 litrów, po ostatnim przeglądzie spalanie wzrosło o 2 litry. Myślałem, że może wina oleju, ale przecież już „wymieniłem”, albo hamulce z ...

Wyglada na to, ze utknalem z moim zlomem na dobre. W marcu minal 3 rok odkad kupilem moja Impreze. Obecnie ma juz 10 lat i 185 tys km na liczniku, czego ostatnie 46 tys moje. Uzywam tego auta na codzien, wiekszosc przebiegu robi po miescie. Ostatni rok to glownie walka z siadajacym zawieszeniem, ale przede wszystkim z korozja. Robie co moge bo to Subaru musi mi jeszcze posluzyc, ale jak to mowia, z Imprezy rudego nie wygonisz... ja wiem, ze taki tu mamy klimat, ale zeby taka firma jak ...

A tak brzmi wydech w moim Forku. Co prawda nagranie nie najlepiej oddaje rzeczywisty dźwięk, ale coś tam słychać :)

Pare dni temu Forek dostał wzmocnienie - solidną, aluminiową płytę pod silnik Jednym słowem - zbrojenia na Plejady w trakcie :)

SPRZEDANY Z ŻALEM...NIECH SŁUŻY NASTĘPNEMU WŁAŚCICIELOWI...

28.12.2014 Pojechałem wraz z ekipą na tor by poszaleć trochę turbodziadem. Koszt wjazdu za cały dzień to 200zł Auto zalałem do pełna benzynką i przez cały dzień w Lublinie jeździłem tylko na niej. Od 10:00 gdzie wjechaliśmy ,do ok 16:30 turbodziad spalił praktycznie cały bak :D Na torze było bardzo ślisko. Było też mnóstwo aut różnej maści. Kilka fotek poniżej:

Dzisiaj minęło dwa lata, jak jeżdżę moją subarynką. Przejechałem nią w tym czasie 107 567 km. Przytoczę trochę statystyk: wydatki łączne (bez kosztów zakupu): 65 550 zł, tzn. 0,61 zł/km. Koszty paliwa to 62% kosztów, serwis i naprawy - 24% kosztów (do 120 tys. km w ASO), ubezpieczenie 8% (OC + AC + NWW), pozostałe koszty 6%. Doliczając koszt utraty wartości koszt jednego km to ok. 0,85 zł. średnie zużycie paliwa - 6,93 l/100 km

Odgłosy dobiegające z okolic tylnych kół przypomniały o konieczności wymiany klocków hamulcowych. Dokonałem wymiany przednich i tylnych klocków hamulcowych - przy okazji przetoczone zostały wszystkie tarcze. Zakupiłem klocki hamulcowe EBC Red Stuff - zobaczymy, jak się będą sprawować w stosunku do tych montowanych przez ASO. Na poprzednich klockach przejechałem: tylne 91 472 km przednie 71 097 km

Niedawno zapaliła się kontrolka "R Diff temp." oznaczająca za dużą temperaturę oleju w tylnym moście. Po skontrolowaniu samochodu na podnośniku okazało się, że przyczyną było urwanie się przewodu przy czujniku. 10 minut pracy z lutownicą załatwiło sprawę.

Po przejechaniu samodzielnie moim forkiem dieselkiem ponad 103 tys. km (a samochód ponad 141 750 km) podzielę się moimi spostrzeżeniami, co do awaryjności mojego samochodu. 1. Jedyna większa awaria, to zepsute radio i głośniki przednie. Zostały wymienione na gwarancji. 2. Szybko zużywają się gumy od stabilizatorów. Praktycznie co drugi przegląd są do wymiany. 3. Przednie żarówki (nie ksenony) notorycznie się przepalają. Reasumując - złe opinie z internetu o tym ...