Wpis jest na dzienniku poniewaz to dzieki mojej Cari jestem na tym portalu, ona mnie wozi i w duzej mierze to jej zasluga, ze poznaje tylu fajnych ludzi i jezdze w bardzo ciekawe miejsca. Juz wiem, ze wpis bedzie dlugi i nie chce mi sie Alt uzywac, za co przepraszam... Piatkowy poranek przebiegal pod znakiem przygotowan do wycieczki. Wszystko szlo gladko jak po stole: aparat, baterie, karta pamieci, paliwko, zakupy, Crissu po drodze i start... Smigamy sobie po naszych pieknych ...

j.w. złapane w trasie 16.03.2011r. ... czyli auto ma 6 lat bez 3 miesięcy... przy okazji widać średnie spalanie jakie wskazuje komputer ... niestety kłamie ...

Cos mi postukuje z przodu, ale tylko czasem i tylko na niektorych dziurach, wiec we wtorek pojechalem na szarpaki... Oczywiscie wszystko bylo ok, poza niewielkim luzem na laczniku... Zamowilem i zakupilem, a przy okazji kupilem filtr oleju, szamponik z woskiem i troche plynu do chlodnicy, bo nie mam nic zeby dolac w razie czego. Zdognie z zalozonym planem dzis wzialem sie do roboty... Na pierwszy ogien poszly laczniki... Zaczalem od prawego i stoczylem z nim spora walke, bo sruby zapieczone... ...

Parowanie przednich świateł... dramat od kiedy kupiłem Celike. Na jednym z forum wyczytałem, że można się tego pozbyć uszczelniając sylikonem miejsca gdzie się łączy klosz z tyłem lampy oraz wymienienie gąbeczek w odpowietrznikach. Od razu wziąłem się do roboty. Przy okazji łatwego dostępu wymieniłem żarówki w halogenach na takie, które świecą bardziej na biało. Oczywiście nie obeszło się bez problemów. Wyciągać światła bez zdejmowania zderzaka = ...

Z przykrością muszę stwierdzić, że pierwszy raz zawiodłem się na mojej Corollce. Auto wróciło z podróży na lawecie.

Zapraszam na forum dot. Avensis. Dzięki tej naklejce na aucie można uzyskać zniżki na usługi/części w wybranych serwisach na terenie całej Polski

Jako, że jestem z tych, którzy nie chcą już zimy, wczoraj z nudów zmieniłem koła na alufelgi ;] Efekt powalający xD

Wczoraj wyjechalem w teren. Islandia piekne widoki, pogoda super na foty,prawie brak sniegu,kilka stopni na plusie okazja albo glupota.Pierwsze zjazdy z asfaltu udane tylko jakies 10 cm błotka,ladne fotki,c

Miałem dylemat... Toyka brudna jak rzadko, na polu mróz, więc w domu nie wymyję, w niedzielę myjnie ręczne nieczynne a do automatu nie chcę bo rysują lakier. Postanowiłem wypróbować samoobsługową myjnię. REWELACJA!!! 1zł za minutę programu. 1. Płukanie z aktywną pianą (1 min.) 2. Szczotka z jakimś środkiem czyszczącym (2 min.) 3. Płukanie wodą zdemineralizowaną (1 min.) Łączny koszt: 4 zl. :) Autko jak nowe, problem tylko z mrozem (-2stC), trzeba szybko ...

Wszystko zaczęło się od wycieku spod dekla, potem okazało się, że rozrząd do wymiany, w trakcie okazało się, że poprzedni rozrząd na 140k km został spartaczony i były problemy z odkręceniem śrub. Blisko było wyciągania silnika i rozwiercania śrub... Szczegóły kosztowe w dzienniku