W zeszłym tygodniu Yariskowi stuknął przebieg 180 tysięcy km, co chyba jest sporym wyczynem jak na ten malutki silniczek. Autko nadal sprawuje się idealnie, bez problemowo i bez awaryjnie. Na kierownicy przy tym przebiegu powoli widać ślady zużycia, lekkie przetarcie po jej lewej stronie. Po za tym reszta elementów wewnątrz auta są w stanie bardzo dobrym, zarówno fotele z przodu jak i z tyłu. Fotel kierowcy jak narazie dzielnie wytrzymuje codzienne trudności :-). Mam ...

Wczoraj w samo południe odstawiłem Yarisa do serwisu, aby po pierwsze dokonać przeglądu po kolejnych 15 tysiącach przebiegu, a po drugie naprawić cieknącą do kabiny klimę. Przy okazji oddając samochód poprosiłem o sprawdzenie potępieńczych dźwięków wydobywających się czasami z komory silnika podczas pracy na wolnych obrotach. Samochód pojechał do dealera Toyoty - firmy Carter Gdańsk. Plusy: 1. samochód wrócił wyczyszczony w środku (łącznie z umytą przednią ...

A żeby było nie tak szaro i pusto (chociaż ja lubię minimalizm) zamontowałam w sporą przestrzeń między fotelami ,,kuferek "

Po zakupie auta ,,dołożyliśmy" mu sensory parkowania

hej, wyświetlane obecnie średnie spalanie nie jest adekwatne, bo dodałem wpis w dzienniku kosztów (paliwowy), który dotyczył tankowania dolewki, a nie do pełna. średnio w mieście spala obecnie 6,8 na trasie 5,7

Zauważyłem, że mój komuter pokładowy zawyża średnie spalanie o 0.5 ltr/100 km. Pod dystrybutorem pozytywne zaskoczenie. Śrenie wyszło 4.46 ON.

Prawdopodobnie klimatyzacja zalewa mi kabinę po stronie pasażera. To pierwsza poważniejsza "awaria" tego autka. Przy przebiegu 27500 km. Niedobrze. Czekają mnie odwiedziny w serwisie... PS. Ostatnie spalanie (80% trasa, 80% z włączoną klimą, styl jazdy normalny) - 5,73

no więc z dniem dzisiejszym autko będzie użytkować żona, która dziś odebrała prawo jazdy. oczywiście dziennik kosztów i kartę auta na bieżąco będę aktualizował. no i teraz zaczynam planować i szukać auta dla siebie, oby udało się kupić Hondę Prelude IV...

Dzisiaj musiałem wykonać służbowo mały skok na Kociewie (?). O godzinie 11:00 miałem się zameldować w miejscowości Męcikał koło Chojnic, co udało mi się z 20-to minutowym opóźnieniem. Ale to nieważne. Samochód tradycyjnie dał radę, tradycyjnie też każde wyprzedzanie wymagało redukcji na 3 bieg i kręcenia autka wysoko, wysoko. Analizując zachowanie Yarisa na dzisiejszej trasie nie mogę się jednak zgodzić z opiniami innych użytkowników samochodów o znacznym ...

Udało mi się osiągnąć niziutkie spalanie - 4.2 ltr/100 km. Dystans 800 km, jazda normalna - bez szaleństw, ale jak trzeba to i dynamicznie. Jak dla mnie rewelacja :-)