Sportsvan został w rodzinie. Jeździ nim syn. Dobrze z domu wychowany więc dba :-) by samochód był w stanie idealnym ale jednocześnie powoli modyfikuje go pod własne upodobania. W tamtym roku zrobił kompleksową konserwację i zabezpiecznie podwozia i profili zamkniętych a teraz przy 110 tys. przebiegu zrobił duży przegląd i oprócz wiadomo oleju i filtrów poleciał po całości robiąc to co już zaczynało powoli wymagać wymiany: Amortyzatory przód tył Sachs Klocki, ...

T-roc, Sportsvan i i-10 wymiana kół na koła zimowe. T-roc i Sportsvan w zakładzie wulkanizacyjnym i tam zostaną koła letnie a i-10 zajmę się osobiście :-) Dla Sportsvana to będzie kolejna już czwarta zima na Michelin Alpin 5, dla T-roc'a druga na Michelin Alpin 6 a dla i-10 trzecia na Kleber Klisalp Hp3. Wszystkie te opony się sprawdziły i śmiało mogę je polecać jako bardzo dobry wybór na obecne zimy czyli nie za zimno, mokro, błoto lub niewleki śnieg. Ale też i ...

tarło, blacha o blachę, czujników zużycia klocków w motorze nie ma, więc rozebrałem i klocków już brak, całe szczęście tarcza OK, kupione klocki EBC KOSZT 49zł, wymiana zrób to sam

burek tak hałasował na biegu jałowym jak na filmie, choć może ciut mniej, postanowiłem zamówić od Mirka z Hajnóki jego patent na to, wałek przedłużający , po zamontowaniu elekt diesla zażegnany koszty zakup części 720zł robota 30min, zrób to sam link do jego filmu o tej wymianie, zamontowałem zgodnie z filmem

trzeba było wymienić schowek, ponieważ ten co był miał taki dziwny zapach stęchlizny i nawet mycie nie pozbawiło schowka tego zapachu, dodatkowo wycięta dziura w dnie schowka, więc kupiłem używany w dużo lepszym stanie, przynajmniej nie śmierdzi , no i amortyzator siedzenia, nie idzie kupić dedykowanego więc kupiłem od burgmana 400, jest dłuższy o ok 5cm, więc siedzenie dźwiga się trochę wyżej, w sumie nie przeszkadza koszty schowek 50zł + 20zł przesyłka ...

jak co roku otwarcie sezonu motocyklowego, tym razem padło na Bytom Stolarzowice

spotkanie odbywa się dwa rady w roku, na wiosnę i jesień Hutki Kanki

Czas leci wraz z kilometrami, od poprzedniej wymiany oleju minął rok więc przyszła pora na kolejną wymianę. Olej + filtr + nowa śruba + nowa podkładka + wymiana + ASO = 670 pln. Czyli pierwsza wymiana była przy przebiegu 2,5 tys km, druga wymiana przy 10,8 tys km (w równy rok od tej pierwszej wymiany) a w maju przyszłego roku, po 2 latach od zakupu, będzie trzecia wymiana oraz pierwszy przegląd. Na razie z samochodzem jest wszystko OK. Nic nie puka nic nie stuka. Jeździ, ...

tyle dni było potrzeba by przejechać 10 tys. km. Generalnie samochód jako taki może być, 150 KM daje sobie radę. Nic nie stuka, nic nie puka, skręca, hamuje, asystenci jazdy działają prawidłowo więc ogólna ocena po tych 10 tys. jest pozytywna. Nie mam żadnych statystyk spalania bo ich nie robię, jak zaczyna brakować paliwa to zalewm do pełna i jeżdżę dalej. Ale spalanie zależy bardzo od długości odcinka, prędkości i najważniejsze to od sposobu jazdy i jak ...

i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki. Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp. A tam widzę wygłuszenie pogryzione i jego fragmenty na silniku. Samochód jedną noc niedawno stał przez jedną noc poza garażem i taki tego efekt 🤨