Sprawuje się dzielnie. Zepsuł mi się prawdopodobnie czujnik temperatury silnika. Zegar pokazuje cały czas albo 0 stopni, albo 90. Musze pojechać do mechanika. Daje się odczuć uciążliwość braku centralnego zamka. Będzie to wydatek konieczny. Autem od października jeździ zona i raczej ma ciężką nogę, co czuć po spalaniu. Ale dodatkowo jest zima i korki w mieście po zmianach związanych z budową metra. Zauważyłem, że jeśli robimy autem małe przebiegi ...

Wymiana rozrządu, wiadomo, przy pasku trzeba to zrobić, bo silnik 50KM 10.0 MPI jest kolizyjny. Kosztowało ok 600 PLN. Do tego tarcze i klocki oraz wyczyszczenie zastanego tyłu (auto długo stało). Reszta ok. Na jesieni do wymiany środkowy tłumik (rdza) i prawa końcówka drążka.

No to minął miesiąc od dnia zakupu Lumpka i zauważyłem, że coś jest nie tak z temperaturą silnika -zbyt wolno rośnie i dochodzi tylko do ok 70 stopni (a powinno być 90). Przekłada sie to na zbyt duży apetyt Lumpka na życiodajny dla niego płyn o żółtym zabarwieniu ;) Podejrzewam winę termostatu, ale z wymianą zaczekam na cieplejsze dni.

na początek powiem, że to nie moje tylko żony auto i dodałem tu, tylko po to, żeby nie być gołosłownym. Otóż urokiem parkowania "pod blokiem" są rysy na aucie niewiadomego pochodzenia!!! Niestety mnie też to spotkało. Opowiem Wam wszystko po kolei. Otóż rano moja ślubna wstała jak zawsze i wybierała się do pracy. Ona do pracy- ja do wyra z powrotem:) Nagle tel. dzwoni- myślę sobie "co za cholera o tej porze", odbieram tel i słyszę jak żona płacze do słuchawki- " ...

Ostatnio trochę w pracy się nudziłem więc stwierdziłem że zrobię porządek ze swoim silnikiem ;)

Samochód był wreszcie u mechanika. Wszystko przejrzane, usterki poprawione, wymieniono bębny i rozrząd. Auto aż się trochę lepiej prowadzi. Poza tym zmieniłem opony na letnie i kupiłem nowe radio i Navi. Trochę mnie szarpnęły te wszystkie opłaty i jak policzę ile już w nie włożyłem to nie jest wcale mało. No ale spodziewałem się, że tak będzie i po to kupiłem ekonomiczne i miejskie auto, żeby mnie było stać je utrzymywać. Wybrałem się na tygodniowy urlop do ...

Mieliśmy jechać do rodziców na święta, a na skrzyżowaniu w Krakowie samochód przy ruszaniu "zgubił bieg". "Coś jakby spadło" i naciskanie gazu nie przenosiło się na koła. Ujmując wszystko szybko: okazało się, że to tylko śróba (śróby) od półosi się urwała. Ale, że była sobota wieczór przed świtami - wróciłem do domu pociągiem i samochód naprawiony był dopiero w środę. No cóż. Tak to jest jak się kupuje używany samochód i go najpierw nie odda do ...

Dziś zmieniłem opony z zimowych na letnie. Zimowe były 13 155 65, a letnie są 14 185 55 ;) W planie i tak są alufelgi 15 205 45 ;)

Dziś zmieniłem opony, zimowe były 13 155 65, a letnie są 14 185 55;) odrazu samochód inaczej zachowuje się na zakrętach ;) W planie są 15 195 45 ;)

Pierwsze tankowanie zrobiłem Pb98, ale drugie już Pb95. Brat podesłał mi ciekawy link: http://www.motolipno.pun.pl/viewtopic.php?pid=19610 Podsumowując: jak silnik nie jest tak delikatny, że trzeba do niego lać łagodniejsze Pb98 to dużo lepiej jest lać do niego tańsze i mocniejsze Pb95. Nie wiedziałem o tym wcześniej.