Witam, we wtorek Golfik odmłodniał, mianowicie błotnik lewy tył został wkoncu zrobiony, niestety nie było czasu wcześniej oddać samochodu. Tylny zdrrzak, w zasadzie nic mu się nie stało, ale był przyniszczony i też przeszedł renowację. Coś o czym od jakiegoś czasu marzyłem, też się spełniło - listwy ochronne w kolorze nadwozia na zderzakach ;) :)

Niestety po ostatnich wybrykach chuligańskich na moim osiedlu byłem zmuszony do zakupu nowej tylnej wycieraczki. Ponieważ nie miałam za dużo czasu na szukanie więc w ruch poszło Allegro.pl. Ku mojemu zdziwieniu okazało się że do mojego autka będzie pasowała wycieraczka z golfa V. nie zastanawiając się długo taką też kupiłem. Muszę powiedzieć że jestem bardzo zadowolony.

Przyszedł czas na wymianę oleju i filtru. Do tej pory używałem Castrola Edge 5w-40 505.01. Po przeczytaniu kilku postów na forum vwgolf.pl zdecydowałem się na zakup Motula Specific 5w-40 505.01. Musze powiedzieć że zakup był strałem w "10". Spalanie w mieście spadło o cały litr na 100km. Z 6 przed wymianą do 5 obecnie. Silnik ciszej chodzi i szybciej osiąga swoją temperaturę.

Jutro oddaje moje Cudeńko do mechanika z forum vwgolf.pl. Przy takim przebiegu warto już wymienić amortyzatory. Będzie cały komplet nowych. Zdecydowałem się na Bilsteiny, podobno jedne z najlepszych. Cena nie była jakaś strasznie wysoko: 540zł.

hej :) wczoraj minęło jak dubduś przekroczył 15 tys. km. od poprzedniego przeglądu więc czas na wymianę oleju i filtrów oleju i powietrza i kabinowego , cały koszt tej operacji to 260 złotych :)

cb radio miałem odkąd pamiętam ale jak sprzedawałem vectre to razem ze sprzętem ;( po zakupie opasłego jakoś nie miałem wizji gdzie by tu zainstalowac radyjko tak aby nie oszpecic wnętrza (nie lubie chaosu) ;) jedno za duże drugie za grube inne znowu idealne ale cena z kosmosu! i tak mijał miesiąc za miesiącem a opasły bez łączności,aż do...!wracając w piękny słoneczny dzień z basenu z juniorem ;)za krzaka wyskakuje mi przed maske misio z lokóweczką ;0 dzień był jak ...

meczyłem sie z tym 5 godzin polerujac autko szmatka ale efekt bardzo bardzo mnie zaskoczył az autko doslowinie dostalo blasku

W dniach 02.07.2011-16.07.2011 pojechaliśmy Passatem na urlop do Francji. Zatrzymaliśmy się po drodze w Niemczech celem zwiedzenia muzeum Mercedesa oraz Porsche (oba w Stuttgarcie), a w drodze powrotnej w Ingolstadt (muzeum Audi). Samochód spisywał się rewelacyjnie.Pokonanie odcinka rzędu 1100-1200 km na raz nie powodowało żadnego zmęczenia. Spalanie jak na 1800 kg masy samochodu oscylowało w pobliżu 6,7-7 litrów na 100 km. Muszę jednak zaznaczyć, że prędkość w Niemczech ...

Tym razem krótko; jak byłem pierwszy raz na naprawie szyby to obiecali, że nie będzie żadnego śladu po odprysku! No ale niestety, ja za dużej różnicy nie zauważyłem przed i po klejeniu, a że drażniło mnie to jeszcze bardziej - "jadąc widziałem tylko tą fatalnie poklejoną szybę" ;) zadzwoniłem do ich sztabu głównego i mówię, że nie jestem zadowolony z ich usługi i chciałbym jednak wymienic szybę, myślałem, że jakieś problemy będą, a tu słyszę nie ma sprawy, ...

Auto odebrałem tydzień temu od lakiernika. Dopiero dziś miałem chwilę żeby zrobić fotki po zabiegu. Polówka potrzebowała poprawki makijażu, najbardziej pod szybą bagażnika i na prawych drzwiach. Dla ciekawych zdjęcia przed i po.