No i stało się. Dzisiaj moja X osiągnęła 388 888 km. Taki jest stan licznika, choć podejrzewam, że gdy ją kupowałem już miała "zaniżony stan, gdyż 10 letni samochód w Niemczech raczej rzadko ma stan w granicach 200 tys, czyli tyle ile stanowi w Polsce psychologiczna bariera dla kupujących używane samochody :-), zwłaszcza, że to diesel i kombi - nikt nie kupuje takiego do jeżdzenia po mieście na zakupy i do kościoła. No nic, tym większa satysfakcja, że jako "franzozische ...

Tym razem moje (i nie tylko moje) życie zawisło ... na linie i zależało od mojej X. Olbrzymia żwirownia-piaskownia w okolicach Książnicy k. Świdnicy, ostatnie bezśnieżne dni, więc razem z "zespołem terenowym" chcieliśmy wykorzystać czas na ostatnie prace terenowe w miejscu, które w każdej chwili mogło zniknąć, a dla nas zawierało bardzo ciekawy materiał. Należało się spieszyć. Na miejsce przyjechaliśmy we 3 samochody. Tam szybkie oględziny i dyskusja jak dobrać się ...

Pół roku temu trafiła mi się okazja - alufelgi w dobrej cenie. Żadna rewelacja - po prostu drugi komplet kół na lato. Gość z Niemiec sprzedawał na Facebooku - na dodatek mieszkał niedaleko mojego znajomego, który jadąc na wakacje do Polski, przywiózł mi je. Na alusach były opony... hmmmm.... chińskie. Codziennie używamy jakiejś chińszczyzny: od elektroniki (ta często ze znaczkiem dobrej europejskiej firmy) po sztućce, ale nigdy jeszcze nie jeździłem na chińskich oponach. ...

Drogi na Ukrainie. Lwów 2008 Każdy narzeka na kiepski stan polskich dróg. Dobrze, bo skoro narzekamy, to znaczy, że jeszcze dostrzegamy ich nienajlepszą kondycję. Gorzej, gdy z przyzwyczajenia przestajemy reagować, bo to oznacza rezygnację przy braku perspektyw na poprawę. Na Ukrainie problem jest chyba proporcjonalny do wielkości kraju :) ... ale jest pozytyw - ludzie też reagują widząc dziury w jezdni, choć ta spontaniczna reakcja może nas zaskakiwać :) chyba że ukraińskie ...

"Berlin Zachodni, Berlin Zachodni..." śpiewał kiedyś Big Cyc. Kiedyś cel "pielgrzymek" Polaków - najbliższe miejsce, gdzie można było złapać haust powiewu Zachodu. Berlin- zwykle omijam jeżdżąc tzw "Berlińskim ringiem". Tym razem zmuszony byłem wepchać się w paszczę lwa - musiałem zawieźć znajomych na lotnisko Tegel w NW Berlinie. Nie miałem czasu przygotować się do tego wyjazdu, ale wiedziałem o pewnych ograniczenia wprowadzonych w niektórych miastach niemieckich dla ...

Minęły dwa tygodnie i znowu jakiś wyciek - plama przy kole. Mała, ale jednak. Chyba działa prawo serii!!! Powinienem się zdenerwować, ale cóż... Podjechałem do innego mechanika, który nie robi hydro, bo się na tym nie zna, ale mieszka w pobliżu. Chciałem, żeby rzucił tylko okiem gdzie przecieka i ocenił jak bardzo, a przy okazji sprawdzi przyczynę stukania zawieszenia. W lutym sprawdzałem "na szarpakach" stuki w zawieszeniu, ale nic nie wykryli. Od lutego ciągle nie było ...

Wyciek LHM-u uratował mnie dwukrotnie przed katastrofą. Sam niegroźny i łatwy w naprawie, zwrócił mi wagę na inne problemy. 1. Któregoś dnia odpaliłem samochód...podniósł się jak zwykle, ale zaczęła mrugać kontrolka STOP. To oznacza zwykle brak LHM-u. Faktycznie - pod silnikiem pojawiła się plama. Patrzę pod maskę, a tu jeden z wężyków na zbiorniku LHM-u spadł. Zadowolony, że znalazłem tak błahą przyczynę wycieku założyłem wężyk, zakupiłem i dolałem litr ...

Może z lekkim falstartem, ale jest jeszcze czas wspomnieć o radzeniu sobie zimą z samochodem. Jest też czas, żeby napisać coś o tym, jak sprawuje się moja zeszłoroczna zimowa inwestycja, o której pisałem już w dzienniku. Przygotowując się do tegorocznej zimy zainwestowałem czas i środki w poprawę funkcjonowania ogrzewania postojowego, bo po poprzedniej zimie byłem nieco rozczarowany. Niby grzało, ale kopciło i chyba nie do końca było dobrze wpięte, bo w kabinie ciepło, ...

Od 1983 roku jestem fanem Programu III PR, więc nie mógł bym przegapić takiej okazji jak zbiżająca się "kumulacja". Bardzo chciałem uwiecznić ten moment na fotografii bez użycia Photoshopa. Najgorzej, gdyby wypadło to w trasie, gdzie nie mógłbym się zatrzymać, no i trzeba było jeszcze o tym pamiętać. 7 grudnia wieczorem spojrzałem na licznik i stwierdziłem, że to będzie następnego dnia, gdy miałem sporo jazdy po mieście, więc chyba będę móg się zatrzymać. ...

Moja X ma tylko 3 gniazda zapalniczki: 2 w kabinie z przodu (jedno w desce rozdzielczej-w popielniczce pod radiem, drugie na dole koło nóg pasażera) i jedno w bagażniku. Niestety, pasażerowie z tyłu są poszkodowani... a właściwie byli, bo od jakiegoś czasu spokojnie można podłaczyć różne urządzenia z tyłu bez konieczności ciągnięcia kabli od deski rozdzielczej. W kanale środkowym, pod składanym podłokietnikiem, znajduje się mała wnęka, którą wykorzystywałem na ...

Gdy coś zaczęło rzęzić w mojej klimie i zamiast boskiego lodowatego chłodu, z nawiewu leciało ledwie 20 st. przy 32 na zewnątrz, pojechałem do mojego mechanika. Ostukał, opukał, ... i dał mi na miary na zaufany warsztat specjalizujący się w klimach. Dalsze perypetie z klimą w osobnym wpisie. Przy okazji oparł się na nadkolu mojej X, pohuśtał najpierw jednym, potem drugim i powiedzieł: "chłopie, Ty jeździsz ... (tu padła nazwa popularnego w Polsce samochodu). Nie masz ...

Dolegliwości klimatyzacyjne nie ustąpiły, więc pojechałem do specjalistycznego warsztatu. Niestety, okazało się, że problem ma głębsze podłoże. Opowiedziałem mechanikowi jak to w czerwcu skorzystałem z usługi "konserwacji klimy" (już nie wspominałem, że z kuponem Grouponu :)) i że dopiero później, gdy nastąpiła fala upałów, zorientowałem się, że z klimą jest coś nie tak. Mechanik zmierzył ciśnienie i stwierdził, że w układzie jest zbyt wysokie. Nie wiadomo, czy ...

Wracając z wakacji w Chorwacji jechałem przez Węgry. Lubię jeździć bocznymi drogami, ale tym razem nie wyszło mi to na dobre. Jadąc przez las wlokłem się za jakimś węgierskim zawalidrogą i gdy tylko las się skończył, nadarzyła się okazja - gaz i wyprzedzam. Droga była strasznie dziurawa a miejscowy znał warunki. Ja tych dziur prawie nie odczuwałem, więc pozwoliłem sobie nieco przyspieszyć, a zaraz była mała wioska, a w zasadzie kilka domów przy drodze, więc noga z ...

To już 4 i pół roku minęło od zakupu mojej X. Przejechałem nią 110 tys km i czas wymienić pasek rozrządu. Pasek wymieniałem po raz pierwszy oczywiście zaraz po zakupie. Teraz nieco przeciągnąłem czas wymiany, ale wymieniłem oczywiście wszystko łącznie z napinaczem i pompą wodną. Mechanik stwierdził, że jak na taki przebieg, wszystko wyglądało jeszcze bardzo dobrze, ale wiadomo. Zobaczymy ile jeszcze pojeździmy razem na nowym :) A jakie koszty? materiały: 480,- ...

W takie upały trudno wytrzymać w samochodzie bez klimy. Jestem przyzwyczajony raczej do niskim temperatur, więc warunki jakie ostatnio serwuje pogoda odczuwam dotkliwie, ale to dzięki temu przypomniałem sobie o klimie i zwróciłem uwagę na jej słabe działanie. Regularnie, co roku staram się ją serwisować, ale nie jest to mały wydatek (180-190 zł), więc skusiłem się na ofertę w Grouponie :). No tak, - wszyscy mówią, że jest tam byle co za takie same pieniądze, ale co tam, ...