Miałam ostatnio niemiłą przygodę - złapałam na trasie kapcia. Na szczęscie jechał za mną brat z ojcem, więc pomogli mi zmienić koło. Co do zmian w aucie - mam założone zimówki, wlany nowy płyn chłodzący, zamontowane gniazdo zapalniczki (tak, nawet tego w Pandzie nie ma), podregulowaną skrzynię biegów (linki czy coś takiego), nowy akumulator, i zrobioną zbieżność. Autko śmiga, aż miło ;) Pozdro!

Witam, znowu piszę w imieniu Gabi. Powód awarii był banalny - olej zaczął lecieć przez szczelinę między filtrem oleju, a kołnierzem, do którego jest dokręcany. Pytacie, jak to się stało? Otóż - ASO Fiata sprzedało zły filtr... ale zacznjmy od początku. Od razu po kupnie auta zakupiliśmy też filtry powietrza i oleju, oraz olej. Wymiana ich została wykonana przeze mnie. Przy wymianie filtra oleju okazało się, że poprzedni jest mniejszy , od tego, który kupiłem w ...

Piszę w imieniu mojej siostry, która jest ponad 100km od miejsca zamieszkania. Niestety, Pandziorra zawiodła - przy ruszaniu ze świateł coś się posypało - biały dym spod maski, a pod autem wielka czarna plama oleju...właśnie w tej chwili Pandziorra jest holowana (dzięki Bogu za Assistance) do kuzyna - mechanika. Jak coś będzie wiadomo, na pewno to opublikuję.

Wreszcie moja Pandziorra otrzymała naklejki na ramki tablic (można obejrzeć na załączonych zdjęciach). Nieco podkreślają jej indywidualność ;) Naklejki to prezent-niespodzianka od mojego brata - dziękuję!

Tego oto dnia zakupiłam moje pierwsze autko. Jak dla takiej kobietki, jak ja, to idealna sprawa na miasto, wszędzie zaparkuję - także jestem zadowolona. Muszę tylko zrobić parę rzeczy (akumulator, nowe radyjko, bo obecne jest na kasety, ręczny nie zawsze łapie).