Tutaj jesteś:
Kierowca Griffith
Profil kierowcy Griffith
PRZEBIEG
0
OBROTY
Griffith
STA
17 lat za kółkiem
Radzionków
Radzionków
offline (ostatnio widziano 9 lat temu)
zarejestrowany od 9 lat, 8 miesięcy i 26 dni
462 razy odwiedzono tę stronę
wszystkich ocen 0
462 razy odwiedzono tę stronę
wszystkich ocen 0
Wcześniej jeździł:
Seat Ibiza Ibizka,
Fiat Punto Kropka,
BMW Seria 3 Beta,
Ford Escort Kombiak,
Ford Orion Krążownik,
Ford Escort Mułek
Obecne auta (2)
Volkswagen Passat Pasek
Marka:
Volkswagen
Model:
Passat
Generacja:
B5
Nadwozie:
Sedan
Silnik:
1.9 TDI
Nazwa auta:
Pasek
Przebieg:
300 000 km
Kolor: ciemno zielony
Wyposażenie: prawie full opcja (klimatyzacja strefowa, elektryczne szyby wszystkie, komputer pokładowy, tak naprawdę to brak tylko skóry w środku, elektrycznych siedzeń)
Wady: częste zatykanie się odpływów pod akumulatorem (woda w środku samochodu), strasznie mały promień skrętu
Pasek, jak na tą klasę, jest bardzo przestronny, bardzo dużo miejsca w środku, największym minusem jest promień skrętu, który jest bardzo malutki (w porównaniu do Celinki jest tak, jakby w ogóle ten samochód nie skręcał). A tak , wygodny, chociaż konstrukcja na pompowtryskach nie należy do cichych. Dynamika jazdy jest wystarczająca, a do tego 6 biegowa skrzynia pozwala na jazdę zarówno dynamiczną, jak i ekonomiczną.
Średnie spalanie tego samochodu to: 6,7 - 9 L, 10 nigdy mi się nie udało osiągnąć.
Wyposażenie: prawie full opcja (klimatyzacja strefowa, elektryczne szyby wszystkie, komputer pokładowy, tak naprawdę to brak tylko skóry w środku, elektrycznych siedzeń)
Wady: częste zatykanie się odpływów pod akumulatorem (woda w środku samochodu), strasznie mały promień skrętu
Pasek, jak na tą klasę, jest bardzo przestronny, bardzo dużo miejsca w środku, największym minusem jest promień skrętu, który jest bardzo malutki (w porównaniu do Celinki jest tak, jakby w ogóle ten samochód nie skręcał). A tak , wygodny, chociaż konstrukcja na pompowtryskach nie należy do cichych. Dynamika jazdy jest wystarczająca, a do tego 6 biegowa skrzynia pozwala na jazdę zarówno dynamiczną, jak i ekonomiczną.
Średnie spalanie tego samochodu to: 6,7 - 9 L, 10 nigdy mi się nie udało osiągnąć.
Mercedes Klasa C Celinka
Marka:
Mercedes
Model:
Klasa C
Generacja:
W202
Nadwozie:
Sedan W202
Silnik:
1.8
Nazwa auta:
Celinka
Przebieg:
300 000 km
Kolor: biały
Wyposażenie: Classic (podgrzewane fotele, el. lusterka, wspomaganie kierownicy, oryginalne radio Mercedesa ^_^)
Spalanie: 9-12 L (zależne na czym jedzie) - średnio to jednak jest 10 L.
Wady: karoseria (zaczyna go konkretnie brać rdza w paru miejscach), układ wycieraczki (problem z przełącznikiem)
Celinka jak na swoje lata jest naprawdę super samochodem, komfort jazdy jest naprawdę na wysoki poziomie, wspomaganie idealnie wyważone, a do tego ten promień skrętu (mimo swoich rozmiarów kręci się nim naprawdę dobrze). Ponadto jak dla mnie spalanie w normie, jak na tą klasę silnika, zresztą silnik jest po prostu nie do zajechania. Bolączką przynajmniej teraz dla mnie są sypiące się po kolei łożyska, ale jak się je zrobi Celina z powrotem przybiera wysoką kulturę jazdy.
Wyposażenie: Classic (podgrzewane fotele, el. lusterka, wspomaganie kierownicy, oryginalne radio Mercedesa ^_^)
Spalanie: 9-12 L (zależne na czym jedzie) - średnio to jednak jest 10 L.
Wady: karoseria (zaczyna go konkretnie brać rdza w paru miejscach), układ wycieraczki (problem z przełącznikiem)
Celinka jak na swoje lata jest naprawdę super samochodem, komfort jazdy jest naprawdę na wysoki poziomie, wspomaganie idealnie wyważone, a do tego ten promień skrętu (mimo swoich rozmiarów kręci się nim naprawdę dobrze). Ponadto jak dla mnie spalanie w normie, jak na tą klasę silnika, zresztą silnik jest po prostu nie do zajechania. Bolączką przynajmniej teraz dla mnie są sypiące się po kolei łożyska, ale jak się je zrobi Celina z powrotem przybiera wysoką kulturę jazdy.
Byłe auta (6)
Seat Ibiza Ibizka
Marka:
Seat
Model:
Ibiza
Generacja:
II
Nadwozie:
Hatchback
Silnik:
1.9 D
Nazwa auta:
Ibizka
Przebieg:
345 000 km
Kolor: czarny
Wyposażenie: wspomaganie kierownicy i chyba tyle ;)
Wady: trzeba było uważać na zakrętach, bo lubiła się trochę byjać
Ibizka była naprawdę dobrym samochodem, trochę małym, ale za to spalanie było na poziomie 4,5 L/100 (na pełnym baku robiłem autentycznie 1000 km...), gdyby nie to, że dziecko było w drodze to pewnie w dalszym ciągu pewnie bym nim jeździł.
Części tanie, łatwo dostępne od ręki, naprawa też łatwa. Na trasach przypominała trochę Mułka, tyle, że trochę dynamiczniejsza. Za to ciepło w kabinie (jak to w starych Dieslach) w zimie było po prostu idealne.
Wyposażenie: wspomaganie kierownicy i chyba tyle ;)
Wady: trzeba było uważać na zakrętach, bo lubiła się trochę byjać
Ibizka była naprawdę dobrym samochodem, trochę małym, ale za to spalanie było na poziomie 4,5 L/100 (na pełnym baku robiłem autentycznie 1000 km...), gdyby nie to, że dziecko było w drodze to pewnie w dalszym ciągu pewnie bym nim jeździł.
Części tanie, łatwo dostępne od ręki, naprawa też łatwa. Na trasach przypominała trochę Mułka, tyle, że trochę dynamiczniejsza. Za to ciepło w kabinie (jak to w starych Dieslach) w zimie było po prostu idealne.
Fiat Punto Kropka
Marka:
Fiat
Model:
Punto
Generacja:
I
Nadwozie:
Hatchback
Silnik:
1.2
Nazwa auta:
Kropka
Przebieg:
184 000 km
Kolor: ciemny grafit
Wyposażenie: elektryczne szyby, radio, poducha kierowcy i tyle :D
Wady: Rdza, rdza i jeszcze raz rdza.
Kropka dobrze służyła, była bardzo zrywna, tylko, że bardzo mała. Za to tania w eksploatacji, paliła tyle co nic, do tego jeszcze w instalacji gazowej. Największym minusem tego samochodu to rdza, która pod sam koniec była już wszędzie. A tak, prosty w obsłudze, części tanie i każdy domorosły mechanik z garażem był w stanie go naprawić.
Wyposażenie: elektryczne szyby, radio, poducha kierowcy i tyle :D
Wady: Rdza, rdza i jeszcze raz rdza.
Kropka dobrze służyła, była bardzo zrywna, tylko, że bardzo mała. Za to tania w eksploatacji, paliła tyle co nic, do tego jeszcze w instalacji gazowej. Największym minusem tego samochodu to rdza, która pod sam koniec była już wszędzie. A tak, prosty w obsłudze, części tanie i każdy domorosły mechanik z garażem był w stanie go naprawić.
BMW Seria 3 Beta
Marka:
BMW
Model:
Seria 3
Generacja:
E36
Nadwozie:
Sedan
Silnik:
318 is
Nazwa auta:
Beta
Przebieg:
300 000 km
Kolor: butelkowy (tak, przynajmniej bym go nazwał)
Wyposażenie: wszystko bez komputera pokładowego i klimatyzacji
Wady: Rdza!!! Tutaj naprawdę z rdzą trzeba uważać, u mnie progi przestały istnieć bardzo szybko, nawiewniki
Beta była moim ulubionym samochodem do przemieszczania się po mieście, do tego instalacja LGP sprawiała, że samochodem praktycznie jeździło się jak za darmo. Części tanie, dostępne od ręki, a naprawa bardzo łatwa, do tego przemyślana konstrukcja, wszystko było na swoim miejscu.
Wyposażenie: wszystko bez komputera pokładowego i klimatyzacji
Wady: Rdza!!! Tutaj naprawdę z rdzą trzeba uważać, u mnie progi przestały istnieć bardzo szybko, nawiewniki
Beta była moim ulubionym samochodem do przemieszczania się po mieście, do tego instalacja LGP sprawiała, że samochodem praktycznie jeździło się jak za darmo. Części tanie, dostępne od ręki, a naprawa bardzo łatwa, do tego przemyślana konstrukcja, wszystko było na swoim miejscu.
Ford Escort Kombiak
Marka:
Ford
Model:
Escort
Generacja:
VII
Nadwozie:
Kombi
Silnik:
1.8 TD
Nazwa auta:
Kombiak
Przebieg:
350 000 km
Kolor: zielony met.
Wyposażenie: wersja Ghia, miał w sumie wszystko łącznie ze wspomaganiem oprócz samej klimatyzacji.
Wady: słaba konstrukcja podwozia, bardzo słaba karoseria (dużo rdzy się na nim pojawiało), sprzęgło, podłużnice
Kombiaczek był wspaniały na trasy, bardzo wygodny, jak dla mnie wspomaganie było trochę zbyt mocne/czułe, można było się zdziwić na zakręcie. Tak przeleciałem nim naprawdę bardzo wiele kilometrów, ani razu mnie nie zawiódł, pewnie długo jeszcze bym nim jeździł, gdyby nie podłużnice, a raczej ich brak. Niestety trwałość karoserii w tym modelu była słaba i to bardzo. Wiele rdzy. Jeśli chodzi o podzespoły, wykonanie było trwałe.
Wyposażenie: wersja Ghia, miał w sumie wszystko łącznie ze wspomaganiem oprócz samej klimatyzacji.
Wady: słaba konstrukcja podwozia, bardzo słaba karoseria (dużo rdzy się na nim pojawiało), sprzęgło, podłużnice
Kombiaczek był wspaniały na trasy, bardzo wygodny, jak dla mnie wspomaganie było trochę zbyt mocne/czułe, można było się zdziwić na zakręcie. Tak przeleciałem nim naprawdę bardzo wiele kilometrów, ani razu mnie nie zawiódł, pewnie długo jeszcze bym nim jeździł, gdyby nie podłużnice, a raczej ich brak. Niestety trwałość karoserii w tym modelu była słaba i to bardzo. Wiele rdzy. Jeśli chodzi o podzespoły, wykonanie było trwałe.
Ford Orion Krążownik
Marka:
Ford
Model:
Orion
Generacja:
II
Nadwozie:
Sedan
Silnik:
1.8 D
Nazwa auta:
Krążownik
Przebieg:
400 000 km
Kolor: grafit
Wyposażenie: wersja Ghia (miał obrotomierz nawet), centralny zamek, automatyczne światła mijania, centralny z pilota (który szybko się popsuł...) i chyba poducha kierowcy, podkreślam chyba
Wady: elektryka, była w tym modelu bardzo problematyczna
Duży, pewnie się prowadziło, bardzo mało palił, choć demonem prędkości nie był, to mimo wszystko bardzo przyjemnie się robiło trasy. I jak, w przypadku Mułka, Krążownik też bardzo świetnie sobie radził z jazdą z przyczepą za sobą.
Niestety padł pasek rozrządu i poszedł na żyletki.
Wyposażenie: wersja Ghia (miał obrotomierz nawet), centralny zamek, automatyczne światła mijania, centralny z pilota (który szybko się popsuł...) i chyba poducha kierowcy, podkreślam chyba
Wady: elektryka, była w tym modelu bardzo problematyczna
Duży, pewnie się prowadziło, bardzo mało palił, choć demonem prędkości nie był, to mimo wszystko bardzo przyjemnie się robiło trasy. I jak, w przypadku Mułka, Krążownik też bardzo świetnie sobie radził z jazdą z przyczepą za sobą.
Niestety padł pasek rozrządu i poszedł na żyletki.
Ford Escort Mułek
Marka:
Ford
Model:
Escort
Generacja:
IV
Nadwozie:
Hatchback
Silnik:
1.6 D
Nazwa auta:
Mułek
Przebieg:
400 000 km
Kolor: biała perła
Wyposażenie: była kierownica, koła, hamulce, a mimo wszystko jeździło się przyjemnie
Zawieszenie: średnio twarde, miał tendencję do mocnych przechyłów na zakrętach
Wady: zacinające się zamki (np. bagażnika)
Samochód na tamten czas był idealny dla młodego kierowcy, jakim byłem. Uczył pokory, a do tego bardzo łatwy w obsłudze. Eksploatacja Mułka była po prostu tania. Przejechałem tym samochodem wiele kilometrów, wraz z przyczepą z tyłu.
Wyposażenie: była kierownica, koła, hamulce, a mimo wszystko jeździło się przyjemnie
Zawieszenie: średnio twarde, miał tendencję do mocnych przechyłów na zakrętach
Wady: zacinające się zamki (np. bagażnika)
Samochód na tamten czas był idealny dla młodego kierowcy, jakim byłem. Uczył pokory, a do tego bardzo łatwy w obsłudze. Eksploatacja Mułka była po prostu tania. Przejechałem tym samochodem wiele kilometrów, wraz z przyczepą z tyłu.
Blog kierowcy
Kierowca jeszcze nie dodał żadnego wpisu na swoim blogu
Statystyki aktywności
Data rejestracji | 27.03.2015 |
---|---|
Liczba wystawionych komentarzy | 0 |
Liczba wystawionych ocen | 0 |
Liczba wpisów w blogach aut | 0 |
Liczba nieprzeczytanych wiadomości prywatnych | 0 |
Liczba postów na forum | 0 |
Najnowsze blogi
Dodano: 3 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
1
komentarz
Dodano: 5 dni temu, przez Egontar
Zima za pasem, śnieżyć ma od 1 listopada, więc na początek przyszłego tygodnia zaplanowałem zamianę kół! Jednak felgi „zimowe” pozostawiały wiele do życzenia. Brałem pod uwagę ...
17
komentarzy
Dodano: 6 dni temu, przez JacK
T-roc, Sportsvan i i-10 wymiana kół na koła zimowe.
T-roc i Sportsvan w zakładzie wulkanizacyjnym i tam zostaną koła letnie a i-10 zajmę się osobiście :-)
Dla Sportsvana to będzie ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych