Dawno mnie tu nie bylo,ta strone jest ogolnie galeria moich pasji samochodowych wiec wrzuce po koleji co sie przewinelo u mnie> saab,swietne auto,po volvo jak znalazl, Polecam

Kolejna z zabawek,auto moze i pospolite dla niektorych ,ale napewno z nietuzinkowym designem. I dla mnie ,tylko w wersji nadwoziowej tybu kombi. Po paru tysiacach juz zrobionych smialo moge powiedziec ze nie zaluje tego zakupu. Silnik daje sobie wspaniale rade w kazdym zakresie obrotow,wnetrze jest funkcjonalne i moze sie podobac,dosc pakowany czego nie widac z zewnatrz(woze nim deske do surfingu sporych rozmiarow).Moja wersja jest dosc dobrze wyposazona co umila mi codzienne uzytkowanie rowniez. Nie powiem ze to auto nie ma wad ,ale ktore ich nie ma. W tym przedziale cenowym rewele!

Kolejne z moich aut,ktorych szybciej sie pozbylem niz pojezdzilem. Zamysl byl aby miec auto typowo miejskie obok moich paliwozernych stworow...wybieram jednak stwory. Bo wiem za co place wtedy. Silnik 1.4 Ecotec naprawde rewelacja,dawal rade i byl bardzo oszczedny. problemem byly niewygde fotele i wszechobecny design opla z nizszej polki plus te biale zegary-mordęga! Nie czulem sie bezpiecznie w tym samochodzie bo jak stukalem w blache to mialem wrazenie,ze zaraz zrobie dziure! moze kwestia podejscia...tak,napewno mialem zle podejscie :)

Kolejne "autko miejskie" chociaz tu juz lepsze wrazenia. Szczegolnie estetyczne i na tym chyba koniec. Wersja GLX podobno najbogatsza.I faktycznie bylo troche tego sensor swiatel,sensor wycieraczek,klimatyzacja plus elektryczny szyber. Ale...w pierwszy dzien po zakupie wysiadl ow szyber,tylko sie uchylal zamiast caly otwierac :( pozniej ten sam pechowy szyber zaczal przeciekac. A na koniec cos sie zaczelo zacierac w tylnym bebnie i po nocnym postoju blokowalo sie kolo.Sytuacja dosc komiczna ,bo po nocy by ruszyc wozem jezdzilem w przod i w tyl z kolem stojacym w miejscu zanim 'odpuscilo' wydajac niewiarygdny pisk z opony tartej o asfalt.Jedyne co pamietam to po kolei zapalajace sie swiatla w domach sasiadow :) zanim to zrobilem musialem parkowac przodem :)do kierunku wyjazdu. W konsekwencji na tym aucie skonczylem swoja przygode z samochodami "miejskimi"...

125 kucy to nie 150 na turbinie. Ale i tak Golf to Golf. Ten na xenonie i ringach CCFL z przodu,odjazd. Felgi 18' Bellini.

Kolejny Diesel w mojej karierze samochodowej. Z auta bylem zadowolony,nie powiem. W dobry nastroj wprawiala mnie jasna tapicerka oraz cos co uwielbiam w Seacie czyli czerwone zegary,guziczki i inne pierdoly...Silnik o bardzo wysokiej kulturze pracy,90 konny;prawie bezobslugowy. Sprzedalem bo...bolalo mnie kolano! sposob w jaki jest wyprofilowany bok konsoli srodkowej nie pozwalal mi jezdzic tym wygodnie : )

Moja proba zbica kosztow i przekonania sie do diesla.Moge powiedziec nawet ze sie udalo.Samochod wspominam bardzo dobrze choc jednak mit francuskiego szjsu mnie nie opuszczal.Nie napisze nic nowego-elektryka,zawieszenie,turbina...to glowne problemy. Ogolnie mialem dwa Renault i dwa Peugeot'y. zawiodly te drugie. Ocena ogolna swietna:tanio i wygodnie...

Iznow seria '5',dla mnie to chyba byla najbardziej odpicowana e39 jaka mialem,jak juz mowilem gdy woz jest w dobrych rekach przez lata to robi swoje i pozniej przy zakupie rocznik w takich wozach nie robi az takiego znaczenia.Oczywiscie pamietajcie ze mowimy tylko o pewnym przedziale cenowym,nie jestem kretynem,oj nie! ogolnie wozek na 18' calowych felgach Breyton,angel eyes i mgielne xenon a wszystkie szyby PrivatGlass lekko lustrzany ale bez przegiecia.pare dodatkow z M5 ale drobnica jak listwy wkolo.

Swietna choc malo praktyczna Buma,kupilem ja mimo rocznika 96 od mechanika ktory byl fanem marki i robil ten projekt dla corki. Woz mial ogolnie wszystkie dodatki od M3 i aspirowal do jego repliki. Od alusow Alpiny do wnetrza z czarna podsufitowka jak w oryginale i na xenonach. Silnik juz od e46. Szybie fajne auto,tym razem uwazam ,iz zdjecia nie oddaja jej piekna w calosci.

Kazdy kto kocha samochody powinien choc raz w zyciu miec Subaru! Silnik 2.5 litra i to bez turbiny sprawial iz pojecie 'wbija w fotel' nabralo dla mnie nowego znaczenia. Staly naped na cztery kola powoduje ze jestes poprostu bogiem na drodze bez znaczenia na warunki pogodowe. Nie chce yslec nawet co oferuja nowe wozy tej marki skoro taki z 98 roku pozostawil na mnie tak olbrzymie wrazenie...

Oto moja 1.8 turbo,duzo przyjemnosci z jazdy nawet przy masie A6ki...

Kolejne zamilowanie do wygody uprawiane przeze mnie namietnie na przelomie czasu AUDI A6,przedstawie ich tu ogolnie pare bo mialem tez ze cztrey chyba.Tutaj w silniku 2.4 Quattro,ten model byl w nienagannym stanie-doslownie,tez rownie swietnie wyposazony. ogolnie naprawde spoko furka,problem w tym ze silnik w tej pojemnosci przy napedzie cztery na cztery palil chore ilosci paliwa nie oddajac stosunkowo dobrych osiagow. Lepiej wspominam silnik 1.8T...ale i tak auto godne uwagi pod kazdym wzgledem

Auto nabylem jak to zawsze z checi wyprobowania czegos na co slina leciala dlugie lata,coz moge powiedziec o tym aucie...? Sylwetka bez komentarza i to ona decydowala o zakupie. Auto nie banalne choc cala reszta pozostawia duzo do zyczenia. Plastiki...rysujace sie,skrzypiace,nie dzialajace. Na tamten czas fracuskie wozy pozostawialy nie mile wrazenie jednak w srodku. Kupiony z przestawionym zaplonem swierzo po wymianie rozrzadu,nie wiedzialem ze mam taki problem a odbijalo sie to na mocy wozu. Sprzedalem bo mi sie znudzil jak i sadzilem (teraz wiem ze mylnie) ze mial za malo mocy. Ogolnie jednak wspominam milo to auto :)

Auto bylo moim wiloletnim marzeniem,mialem pierwsza B serie a pozniej po face lftingu. Nie jest to powalajace osiagami ani jakoscia wykonzcenia auto ale wciaz robi na mnie wrazenie. Obnizylem ja na zawieszeniu i sprezynach Weitec'a,wymienilem grill oraz zamontowalem mgielne typu LED. Toczaca sie wolna na zapalonych xenonach po miescie sprawiala ze wielu sie obracalo...

Samochod ten budzil mieszane uczucia we mnie,silnik naprawde spory. Taki diesel z takim momentem obrotowym i z takim pierdolnieciem to jest cos co chcialby miec niejeden kolezka. Jako esteta nie moglem zniesc szarej skory w srodku.W konsekwencji rozbilem go w zimie stulecia,do dzis nie wierze ze to sie stalo i ze wciaz zyjemy. Tu na felgach AMG ktore mialem w obu okularach...

woz na ktory zlego slowa nie powiem. No moze skorka by sie przydala.Volvo,co tu duzo mowic,180 koni na turbo sprezarce w benzynie...wydaje cie sie ze widzisz rodzinny gniot? Nic bardziej mylnego,polecam ten samochod : )

Wygoda Wygoda Wygoda,tyle na temat. Czarne skory i szyby Soluxa w wersji Avantgarde jaka posiadalem sprawialy ze naprawde cenilem sobie ten woz.Dobry wybor,nigdy nie zawiodl.

Druga "Piatka" jaka posiadalem,mily samochod slowo daje,swietne wykonczenie,dobre materialy i mocna jasna skora.Do kazdej z nich oczywiscie montowalem Xenon osobiscie...

Moje pierwsza piatka...sentyment. dzis bym nie kupil takiego golasa ale wtedy to bylo marzenie...spelnione zreszta.

Jedna z moich czterech BMW seri 5,bo tylko taka serie preferuje i bede praferowal.Mialem rozne auta i bede mial ale jedno jest pewne,raz na jakis czas wracam wlasnie do "5 series" Rok 99 nie 98 jak blednie wpisalem.

Najlepsze auto jezeli chodzi o osiagi i design jakie mialem w swoich rekach.Do dzis zaluje sprzedazy. Nie moge zapomniec specyficznego zapachu tej jasnej skory w tym aucie. Troche ociezala w miesice ,ale pomruk prawie 3 litrowej benzyny i naped na cztery kola w pelni rekompensowal wszelkie bole,szczegolnie zwiazane ze spalaniem. Tu na 18' calowych felgach od Golfa GTI.